Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 kwietnia 2016 r.
8:22

Plac Litewski. Jak powstawał i kim byli jego architekci? Zdjęcia

0 8 A A

Pewnie poznali się projektując Nowe Tychy. To był koniec lat 50. ubiegłego wieku. W Lublinie pojawili się na przełomie lat 50. i 60. Około 40-letni architekt Tadeusz Augustynek i 11 lat młodszy architekt Tadeusz Bobek. Ich pierwszym projektem w naszym mieście był plac Litewski. Używaliśmy go pół wieku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

MASZ PAMIĄTKOWE ZDJĘCIA Z PL. LITEWSKIEGO? PRZEŚLIJ JE, DODAMY DO FOTOGALERII. E-MAIL: ALARM24@DZIENNIKWSCHODNI.PL

– Mąż już tu przyjeżdżał i pracował, a ja w ogóle nie chciałam mieszkać w Lublinie. Miałam swoją pracę, dobrze zarabiałam. Krysia Augustynek jakoś szybciej się zdecydowała na przeprowadzkę, a ja nie mogłam – wspomina pani Alicja Bobek, wdowa po architekcie. – ­Był taki przewodniczący Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, pan Józef Krokosz. Widział prace męża, bardzo mu się podobały i tak strasznie się zapalił, żeby go ściągnąć do Lublina. Namawiał i namawiał. I w końcu ściągnął.

Przypadkowy zlepek

– Ówczesnym władzom musiało chodzić o stworzenie nowego placu, bo wcześniej to miejsce tylko jakoś porządkowano. Przecież była wojna, przechodził front, centrum miasta było zniszczone. I na początku lat 60. dwaj przyjezdni architekci popatrzyli na to miejsce i stworzyli do dziś bardzo dobrze funkcjonującą przestrzeń publiczną – uważa Marcin Semeniuk, architekt, twórca strony Modernizm w Lublinie.

10 stycznia 1962 roku w „Kurierze Lubelskim” można było przeczytać, że władze zatwierdziły plan zagospodarowania, na marzec ma być gotowa dokumentacja, a „oddanie społeczeństwu przebudowanego placu Litewskiego” zaplanowano na 22 lipca. „Plac Litewski jest reprezentacyjnym placem-parkiem Lublina, ale trochę na niby. Bo w gruncie rzeczy pełni role pokoju przechodniego, jest obstawiony kioskami a wiele budynków obudowanych jest szpetnymi komórkami. Funkcja, jaką plac pełni obecnie, jest przypadkowym zlepkiem tego, co narosło w ciągu kilkudziesięciu lat. Mamy tam więc fontannę, ławeczki, kwiaty, drzewa, trzy pomniki, stację meteo, ogródek jordanowski, szalet i miejsc gdzie są organizowane kiermasze” – opisywał ówczesny redaktor (niestety się nie podpisał) plac przed planowanymi zmianami.

Północ i południe

– Tadeusz Augustynek i Tadeusz Bobek oparli swój projekt o strefowanie przestrzeni: wyznaczyli część południową reprezentacyjną w formie placu oraz północną o charakterze parkowo-rekreacyjnym. Nawiązali w ten sposób do historycznego placu musztry i przypałacowych ogrodów. Uzyskali w ten sposób przestrzeń, w której mogą współistnieć różne funkcje i aktywności – mówią Marcin Semeniuk i architekt krajobrazu Tomasz Smutek, którzy uważają, że pół wieku temu architekci z Biura Studiów i Projektów „Miastoprojekt” wzorowo zaprojektowali komunikację pieszą na placu oddzielając główny ciąg pieszy od alejek spacerowych. Bo główny trakt nawiązuje do przebiegu drogi w kierunku Wieniawy.
Wyodrębnienie dwóch stref o odmiennym użytkowaniu to jedno z głównych założeń pomysłu architektów z „Miastoprojektu”.

– Plac ma naturalny spadek w stronę budynków pałaców. Oni to wykorzystali, różnicując powierzchnię. Część reprezentacyjna, pomnikowa została podwyższona, nadali jej w ten sposób ważności – tłumaczy Marcin Semeniuk i dodaje, że z dawnych publikacji prasowych wynika, że między strefami miał biec murek. – Widać go na kiepsko sfotografowanych makietach, które pokazywano w 1960 roku mieszkańcom na specjalnych spotkaniach. Zdjęcia są czarnobiałe, można się z nich jedynie domyślać jego przebiegu. Murek nie został zrealizowany.

Modernizm lubelski

Z prasy możemy się dowiedzieć, że w ramach przebudowy Litewskiego architekci wyburzyli mur łączący budynki uniwersyteckie dając przejście na ul. Dymitrowa (ul. Radziwiłłowska), a znajdująca się tam mała fontanna została zlikwidowana. Projekt przewidywał zamknięcie ruchu kołowego na jezdni za placem, a połączenie z placem ul. Zielonej. Gdzieś w tej okolicy UMCS miał parking, który architekci widzieli w miejscu skwerku z ówczesnym kioskiem z piwem.

– Plac Litewski można zaliczyć do przykładów modernizmu w Lublinie. Zaprojektowany został z użyciem form i wyrazów charakterystycznych dla ówczesnej stylistyki, spotykanej we wszystkich zakątkach świata: szachownicowa posadzka i heksagonalny motyw obecny w kształcie sadzawki z fontanną oraz kwietników. Można zauważyć, że użyte niehistoryzujące formy elementów placu nie konkurują z pomnikami oraz okoliczną zabytkową zabudową – tłumaczą Semeniuk i Smutek pytani dlaczego cenią projekt panów Tadeuszów.

Architekt od zabytków

Kim byli autorzy placu, który właśnie zmieniamy?

Tadeusz Augustynek, który pochodził spod Tarnowa, walczył w AK na Podhalu, a studiował architekturę w Warszawie - przepracował w lubelskim „Miastoprojekcie” pięć lat. Dużo projektował dla Puław. Bardziej znane jego realizacje to puławski ratusz, hotel Izabela i większość obiektów powstającego wówczas centrum nowych Puław. Później trafił do Lubelskiego Oddziału Pracowni Konserwacji Zabytków jako kierownik zespołu architektonicznego. Dzięki niemu uporządkowano cmentarz żydowski na Czerniawach (wraz ze słynną „ścianą płaczu”), projektował też piekarnię z kamienicą Cezarego Sarzyńskiego. Był długoletnim prezesem kazimierskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. W końcu lat 80. ubiegłego wieku na zlecenie Muzeum Nadwiślańskiego zajmował się projektowaniem i nadzorowaniem prac przy konserwacji i restauracji ruin zamku w Janowcu nad Wisłą. Zmarł w Warszawie w 2009 roku, miał 91 lat.

– Utrzymywaliśmy z Augustynkami kontakty, znaliśmy się dobrze. Później to się zmieniło, bo oni wyjechali do Warszawy – opowiada pani Alicja Bobek.

Osiedla i banki

Tadeusz Bobek był w „Miastoprojekcie” dłużej, a z Lublinem związał się na resztę życia. Pani Alicja do dziś ma wycinki z gazet, w których przez lata opisywano inwestycje projektowane przez męża. Syn trzyma w domu pokaźny zbiór medali ojca i odznaczeń. Państwowych, branżowych.

Architekt, który pochodził z Grodna, jako dziecko trafił z ojcem na Sybir, mieszkał i studiował w Szczecinie, w Lublinie wybudował miedzy innymi Osiedle Mieszkaniowe LSM im. Zygmunta Krasińskiego. W wielu miastach Polski stoją jego banki. U nas Bank PKO SA przy Koziej. Wiele lat temu jego projekt wygrał konkurs na kompleks hotelowo-biurowy planowany przy ul. Jasnej. Nie został zrealizowany.

Tadeusz Bobek zmarł w 1994 roku, gdy kończono realizację dwóch jego dużych projektów w mieście. Budynek Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Lubomelskiej i Zespołu Mieszkalno-Usługowego u zbiegu ul. 1 Maja i Fabrycznej.

Miasto autorskie

Jego bliscy uważają, że na placu Litewskim powinna być informacja jak przez 50 lat wyglądało to miejsce i kto je zaprojektował. Bo mało osób wie, że jeśli stanąć na środku Lublina, Puław czy Kazimierza w zasięgu wzroku ma się co najmniej kilka realizacji architektów Augustynka i Bobka.
Ale chyba najbardziej znaczącą jest plac Litewski.

• Projekt powstał w pracowni Biura Studiów i Projektów „Miastoprojekt” mgr inż. Lucjana Waszczuka. Autorami byli architekci: mgr inż. Tadeusz Bobek i inż. Tadeusz Augustynek. Konsultacje ogólne i zieleni prof. Gerard Ciołek z Politechniki Warszawskiej, a konsultacje plastyczne prof. Jerzy Jarnuszkiewicz z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. 

W 1962 roku minister gospodarki komunalnej Stanisław Sroka przekazał miastu 2 miliony złotych na realizację projektu.

Korzystałam z informacji Stowarzyszenia Architektów Polskich o/Lublin, wspomnień z www.wkazimierzudolnym.pl

Architekci inż. Tadeusz Augustynek (z lewej) i mgr inż. Tadeusz Bobek w pracowni „Miastoprojektu”, którego biura znajdowały się wówczas w kamienicy przy Rynku

Rusza przebudowa placu Litewskiego

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium