Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dzisiaj ogłosiliśmy zwycięzców XXVI edycji Rankingu Najlepszych Firm Lubelszczyzny Złota Setka 2021 organizowanego corocznie przez redakcję Dziennika Wschodniego.
Strajku nauczycieli – przynajmniej na razie – nie będzie. Ale mają być inne formy nacisku na rząd, by zwiększył wynagrodzenia w oświacie. Związek Nauczycielstwa Polskiego podał kalendarium protestów.
Biologia, język angielski, chemia – to tylko niektóre z zajęć, których pomimo że od początku roku szkolnego minęły już dwa tygodnie, część uczniów jeszcze nie miała. Powód to kłopoty ze znalezieniem nauczycieli.
Żądali podwyżek i rozmów z premierem. Nie zostali wysłuchani. Związek Nauczycielstwa Polskiego w poniedziałek podejmie decyzje o dalszych formach walki o dobrą oświatę. W ubiegłym tygodniu powołano Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny.
Wczoraj uczniowie przywitali się ze swoimi wychowawcami, a dziś po raz pierwszy zasiedli w szkolnych ławkach. Przed nimi 10 miesięcy wytężonej pracy. Co ich czeka?
Ile jesteśmy w stanie zapłacić za bochenek chleba? Piekarze starają się to właśnie oszacować. Muszą wprowadzić drastyczne podwyżki, bo za chwilę będą płacić wyższe rachunki za prąd. Wyższe nawet sześciokrotnie!
Białe bluzki, granatowe spódniczki i czarne spodnie – tak dzisiaj prezentowali się uczniowie. Dla ponad 330 tys. z nich w woj. lubelskim rozpoczął się nowy rok szkolny. Rozpoczęło się też odliczanie do kolejnych wakacji
Ponad 330 tysięcy uczniów w naszym województwie wraca dzisiaj do szkolnych ławek. Wielu z nich czeka zupełnie inna rzeczywistość.
Rozpoczęcie nowego roku szkolnego już jutro, a kuratorium ma jeszcze 510 ofert pracy dla nauczycieli. Dyrektorzy szkół przyznają, że znalezienie chętnych jest coraz trudniejsze. Powód? Zbyt niskie zarobki.
– Gdybym chciała więcej zarabiać musiałabym odejść ze szkoły. Nie łudzę się już, że doczekam się znaczących podwyżek w oświacie – mówi nauczycielka z woj. lubelskiego, która odebrała dzisiaj nominację na nauczyciela dyplomowanego. – Niskie zarobki to nasz dramat. Ale drugim, znacznie większym dramatem jest to, że my po prostu kochamy swoją pracę i mimo że rozum każe odejść z zawodu, to serce mówi „zostań”.