Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Pod osłoną nocy rozpoczęło się przesadzanie drzew pod poszerzenie ul. Lipowej w Lublinie. Mieszkańcy stanęli na drodze maszyn i przerwali ich pracę, bo nie zgadzają się na usuwanie drzew. Władze miasta nie wstrzymają operacji, ale zapowiadają, że część zieleni ocaleje.
Mieszkańcy ul. Lipowej obawiają się powtórki z nocnego przesadzania drzew, które próbują obronić przed wywiezieniem z ich ulicy. W nocy z niedzieli na poniedziałek udało im się powstrzymać ekipy firmy ogrodniczej. Dzisiaj nie wierzą już w zapewnienia Ratusza, że drzewa nie będą wywożone nocami. Grupa osób wyszła na ulicę i wypatruje ekip ogrodniczych.
Rozmowa z Joanną Piskorz, mieszkanką ul. Lipowej w Lublinie, która uniemożliwiła nocne usunięcie jednego z drzew przeznaczonych do przesadzenia w związku z prowadzoną przez miasto przebudową ulicy
Na prośbę prezydenta radni zgodzili się na sprzedaż miejskich działek koło ul. Puławskiej i al. Sikorskiego. Chodzi o grunty bezpośrednio przyległe do terenu kupionego wcześniej od miasta przez firmę deweloperską z Krakowa
- Te prace będziemy kontynuować, ale nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy – mówi Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina. Tłumaczy, że wszystko będzie zależeć od tego, kiedy naprawiona zostanie większa maszyna do przesadzania drzew.
Gotowość do obrony drzew deklarują mieszkańcy ul. Lipowej, skąd minionej nocy zaczęto wywozić drzewa, których miejsce zajmie dodatkowy pas jezdni. Zdesperowani ludzie uniemożliwili firmie zieleniarskiej wywiezienie jednej z lip, robotnicy zdążyli wykopać 5, pozostało im jeszcze 14. Wyjaśnień w sprawie nocnej akcji ma żądać od prezydenta Lublina wiceprzewodniczący Rady Miasta
Z zieloną wstęgą stanęli wzdłuż jezdni uczestnicy dzisiejszego protestu w obronie drzew, które mają być usunięte w związku z przebudową ul. Lipowej w Lublinie. Projekt zakłada usunięcie 43 proc. drzew. Część demonstrantów przyszła z nadzieją, że Ratusz zmieni plany przebudowy, część już tej nadziei nie ma.
Nie będzie wzmocnienia rozkładów jazdy, mimo kolejnego złagodzenia rządowych obostrzeń związanych z epidemią. Na razie nie wrócą też nocne linie autobusowe. Zarząd Transportu Miejskiego twierdzi, że obecne rozkłady są wystarczające, a poza tym miasto ma problem z pieniędzmi na utrzymanie komunikacji
Prowizoryczna droga, której zarys już widać, ułatwi dotarcie z peronu PKP Lublin Zachodni do pętli autobusowej przy os. Poręba. Co ciekawe, droga powstaje w innym celu i nie buduje jej miasto. Ratusz ma inny plan: zapowiada budowę chodnika prowadzącego do ul. Szafirowej, skąd do pętli trzeba kluczyć przez osiedle
Od wtorku zamknięta ma być al. Długosza, przez co zmienią się trasy ośmiu linii komunikacji miejskiej: 2, 4, 11, 13, 15, 44, 55 i 74. Część autobusów pojedzie przez al. Sikorskiego, część przez ul. 3 Maja. Natomiast do obsługi ul. Popiełuszki zostanie wysłana tymczasowa linia nr 702.