Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Mirosław K., były marszałek województwa podkarpackiego usłyszał kolejne zarzuty od lubelskich prokuratorów. Tym razem chodzi o gwałt, powoływanie się na wpływy i oszustwo. Ludowiec nie przyznaje się do winy.
28-latek z Chełma odpowie za przywłaszczenie mienia i podrabianie dokumentów. Mężczyzna odebrał z wypożyczalni wart 13 tysięcy zł samochód i sprzedał go 6 tysięcy złotych. Wcześniej podrobił umowę kupna-sprzedaży z pierwszym właścicielem.
Policjanci z Puław zatrzymali mężczyznę, który uciekł z więzienia. 32-latek powinien odsiadywać karę m.in. za uszkodzenie ciała i pobicie. Wpadł, bo wszczął domową awanturę.
Pieszy nie żyje, a dwóch kierowców zostało rannych. To bilans wypadków, do których doszło w poniedziałek wieczorem w powiecie bialskim.
Młoda kobieta szukając pracy padła ofiarą oszustów. Odpowiedziała na ich ofertę zatrudnienia, przesyłając swoje dane osobowe. Wpłaciła też drobną sumę na wskazany rachunek. Oszuści wykorzystali to, biorąc na konto 21-latki \"szybką pożyczkę”.
We Włodawie kompletnie pijani rodzice zajmowali się kilkumiesięcznym dzieckiem. Między parą doszło do awantury. Interweniowała policja. Dziecko trafiło do szpitala, a rodzicami zajmie się sąd.
Dwóch mieszkańców Chełma odpowie za napad na sklep. Mężczyźni grozili ekspedientce nożem i żądali wydania pieniędzy z utargu. Napastnicy uciekli, kiedy kobieta zagroziła wezwaniem ochrony. Wpadli, bo wrócili do sklepu po zakupy.
Pijany nastolatek wezwał policjantów na stację paliw. Mówiąc po angielsku wyjaśniał im, że miał wypadek samochodowy, nie ma pieniędzy na koncie, a chciałby kupić piwo. Okazało się, że pijany \"Anglik” to w rzeczywistości mieszkaniec Kurowa.
Pięciu pseudokibiców odpowie za rzucanie rac na boisko i obrażanie policjantów. Doszło do tego podczas niedzielnego meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy. Najstarszy z zatrzymanych ma 22 lata.
Mieszkaniec Ryk \"przywitał” interweniujących policjantów siekierą. Mundurowych wezwano do domowej awantury. Agresywny 63-latek został obezwładniony i trafił do aresztu.