Policjanci z Puław zatrzymali mężczyznę, który uciekł z więzienia. 32-latek powinien odsiadywać karę m.in. za uszkodzenie ciała i pobicie. Wpadł, bo wszczął domową awanturę.
– Mężczyzna był podobny do osoby poszukiwanej, lecz podawał policjantom zupełnie inne dane – mówi Marcin Koper, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach. – By wyjaśnić wszystkie wątpliwości został przewieziony do komendy. Tam ustalono jego prawdziwe imię i nazwisko.
Okazało się, że zatrzymany to 32-latek z Puław, który powinien odsiadywać wyrok w zakładzie karnym.
– Mężczyzna sam przyznał, że 8 listopada w trakcie prac społecznych prowadzonych poza murami więzienia oddalił się od grupy współwięźniów – dodaje Koper. – Od tego czasu ukrywał się, by ponownie nie trafić "za kraty”.
W trakcie zatrzymania 32-latek był pijany. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do aresztu. Stamtąd zostanie przewieziony do zakładu karnego.