Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Autor

Krzysztof Załuski

Lista artykułów:

Po lewej szarża polskiej kawalerii. Po prawej polska piechota koronna

Historia: Bitwa pod Markuszowem w obronie konstytucji

Nie wszyscy wiedzą, że ostatnia bitwa w rosyjsko-polskiej wojnie 1792 r. w obronie Konstytucji 3 maja została stoczona na terenie dzisiejszego powiatu puławskiego pod Markuszowem. Bitwą dowodził książę Józef Poniatowski i niewiele brakowało a kroniki zanotowałyby, że książę Józef nie zginął w nurtach Elstery, a nad naszą poczciwą Kurówką. Jak do tego doszło? Opowiada o tym Sławomir Łowczak, znany regionalista i pasjonat historii.

Poznajmy się wreszcie. Jesteśmy rodziną
galeria

Poznajmy się wreszcie. Jesteśmy rodziną

Takie słowa usłyszeli po latach państwo Mazurkiewiczowie i Drašček. Ci pierwsi pochodzą z Markuszowa. Ci drudzy ze Słowenii. Przez lata nic o sobie nie wiedzieli. A wszystko zaczęło się wiele lat temu. Ale nie w Polsce. Ani w Słowenii, tylko tysiące kilometrów stąd: na Syberii

Stanisław Koter (drugi z prawej) z żoną i synami - 1971 r.

Bohaterowie z Czartorycha. Stanisław Koter

Wśród wielu absolwentów I Liceum im. ks. A. J. Czartoryskiego, które niedawno obchodziło swoje stulecie można spotkać osoby, które na trwałe zapisały się nie tylko w historii Puław. To byli uczniowie, którzy niejednokrotnie narażali swoje życie dla ratowania kraju. Na ślad jednego z takich bohaterów wpadł Robert Och, puławski historyk, którego zainteresowała wystawa przedwojennych świadectw w Muzeum Oświatowym.

Nagrobek Feliksa Troszczyńskiego

Historia. Ksiądz co nie chylił czoła przed Moskalami

„Pasterz gorliwy, obywatel prawy, w niedoli cierpliwy i wytrwały” – taki napis widnieje na nagrobku księdza Feliksa Troszczyńskiego. Pochowany w Markuszowie był nie tylko ojcem chrzestnym Bolesława Prusa, ale przed wszystkim gorącym patriotą.

Jan Albrycht

Jan Albrycht. Inżynier z wizją związany z Puławami

Kiedy w 1877 r. oficjalnie uruchomiano kolej nadwiślańską, jednym z jej budowniczych był inżynier od lat związany z Puławami – Jan Albrycht. Po latach okaże się, że jego wizja, pomysłowość i otwartość będzie miała wpływ na rozwój budownictwa w naszym regionie.

77 lat temu Niemcy zbombardowali Markuszów
historia

77 lat temu Niemcy zbombardowali Markuszów

Był piątek, 8 września 1939 r. Od tygodnia prasa i radio donosiły o zawziętych walkach z niemieckim najeźdźcą. Mieszkańcy niewielkiego Markuszowa śledzili postępy wojsk niemieckich. Słyszeli o atakach niemieckiego lotnictwa na puławski most na Wiśle. I z niepokojem oczekiwali na rozwój wypadków…

Zamek w Janowcu, rys. T. Chrząński

Kazimierz Dolny, Janowiec, Bochotnica. Trzy zamki, trzy legendy

Trzy zamki znajdują się na terenie powiatu puławskiego. Każdy z nich ma swoją własną legendę. Czy trzeba w nie wierzyć? A czym byłby zamek bez legendy?

Jerzy Baranowski (na pierwszym zdjęciu po lewej - siedzi z prawej), Władysław Arzymanow, Ryszard Glijer

Puławianie w armii Andersa

Łączyło ich jedno: najpierw sowiecka niewola, zesłanie, potem nadzieja na walkę przeciwko okupantowi. Żołnierze armii Andersa walczyli na wielu frontach. Na wielu też zapłacili najwyższą cenę. Wśród nich byli również bohaterowie w polskich mundurach, których los związał z Puławami.

Żydzi stojący w ruinach spalonego Markuszowa - 15.09.1939 r. - w tle widoczny kościół  parafialny św. Józefa (fot. hr. W. Jezierska - Wisła - miesięcznik geograficzno-etnograficzny. Rok 1901)

"Historia okrutnie obeszła się z naszymi sąsiadami". Markuszowscy Żydzi

21 lipca br. odbyła się uroczystość rededykacji Cmentarza Żydowskiego w Markuszowie. Inicjatorem przedsięwzięcia był prof. Dan Oren z USA. Dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Studnia Pamięci z Lublina i pracy Pawła Sygowskiego, który w latach 90. XX w. przeprowadził kompleksową inwentaryzację wszystkich zachowanych macew na markuszowskim cmentarzu udało się ustalić, że przodkowie Dana Orena spoczywają na markuszowskim cmentarzu.

Leon Kozłowski

Pan na janowieckim zamku. Ostatni prywatny właściciel

Był jedynym prywatnym właścicielem zamku w powojennej Polsce. Mieszkał w nim przez wiele lat, wzbudzając u jednych zdziwienie, u drugich szacunek za to, że poświęcił się ratowaniu zabytkowej budowli. To dzięki niemu, zamek w Janowcu przetrwał do dziś. Leon Kozłowski, ostatni właściciel janowieckiej budowli w pełni zasłużył na to, że obok legendy o Czarnej Damie, sam przeszedł do legendy.