Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Sami nie poradzimy sobie z plagą komarów – nie ukrywają władze Wilkowa i Kazimierza Dolnego. Chcą, aby walkę z owadami sfinansowano z kasy województwa lubelskiego. A potrzebne będą m.in. opryski z samolotów.
Cały nakład promujących Puławy ramek na rejestracje samochodowe rozszedł się w okamgnieniu. – Tylko pierwszego dnia rozdaliśmy 50 kompletów. Nie spodziewaliśmy się takiej popularności – mówią w Urzędzie Miasta i już szykują kolejne zamówienia.
Podczas akcji przeciwpowodziowej burmistrz Kazimierza Dolnego Grzegorz Dunia przestrzegał turystów przed przyjazdem do miasteczka. Reakcja władz samorządowych nie spodobała się części kazimierskich hotelarzy, którzy wystosowali do Duni list otwarty.
W sporze chodzi o jeden z budynków Szkoły Podstawowej nr 1 w Puławach. Teraz uczą się tu uczniowie klas 1-3. Prezydent chce tu utworzyć nowe przedszkole, ale protestują rodzice uczniów.
Urząd Miasta w Puławach zaprasza kierowców, którzy chcą promować miasto na swoich samochodach, po odbiór bezpłatnych ramek do tablic rejestracyjnych. Na 500 kierowców czeka tysiąc sztuk, które kosztowały miasto 3,5 tys. zł.
Zawierając umowę na przewozy promem przewodniczący złamał ustawę o samorządzie – uważają niektórzy radni. Chcą usunąć Krzysztofa Polasika z rady. Oceną sprawy zajmie się samorządowa komisja śledcza.
Sprawdziliśmy, jak w praktyce wygląda respektowanie ustawy antynikotynowej w puławskich instytucjach.
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla nie przyjedzie do Puław na uroczystość nadania Gimnazjum nr 3 imienia Polskich Noblistów. Nie będzie go jutro, raczej nie odwiedzi uczniów 26 maja.
Stary dworzec kolejowy, tzw. Puławy Drewniane przy ul. Kolejowej. Obok dworcowego budynku stały baraki. To w nich Niemcy skoszarowali prawie 200 przymusowych robotników. Miejsce, w którym mieścił się obóz tzw. junaków, wskazał nam nasz Czytelnik.
Uniwersytet Polsko-Ukraiński może się mieścić w budynku niedoszłego sanatorium MSWiA w Nałęczowie. – Wreszcie znaleźliśmy miejsce, które wydaje się i dobre, i realne – potwierdza wicewojewoda Henryka Strojnowska.