– W parku Radziwiłłowskim pojawia się coraz więcej szpecącego graffiti – zwraca uwagę nasz czytelnik z Białej Podlaskiej.
Mieszkaniec mówi nawet o "postępującej dewastacji parku". – Uważam że niezbędne jest rozbudowanie monitoringu miejskiego na terenie parku– zaznacza czytelnik.
Faktycznie, gdy udaliśmy się na miejsce, zastaliśmy pomazane betonowe słupy ogrodzenia. Dokładnie tam gdzie jedna część parku oddzielona jest od ogrodu włoskiego.
Na terenie gdzie doszło do dewastacji nie ma monitoringu miejskiego. W mieście najwięcej kamer zlokalizowanych jest w okolicy placu Wolności. Aż cztery kamery miejskiego monitoringu znajdują się na przykład wokół placu Wojska Polskiego. Zostały zainstalowane gdy znalazł się tam pomnik Marii i Lecha Kaczyńskich.
– Miasto zamierza objąć monitoringiem ten teren oraz usunąć malowidła– odpowiada krótko Gabriela Kuc –Stefaniuk rzecznik magistratu. Na policję nie wpłynęło żadne zawiadomienie w sprawie niszczenia mienia publicznego.
To część parku zrewitalizowana w 2013 roku. Wówczas na 2–hektarowym terenie powstały nowe alejki szutrowe, zbudowano okazałą fontannę i nowe stylowe ogrodzenie, zainstalowano również nowe lampy oświetleniowe. Obecnie, trwają prace w drugiej części parku, m.in. odtwarzana jest brama koszarska, umacniane fortyfikacje. Remont przechodzi też budynek główny muzeum.