
W kalendarzu świąt nietypowych 11 marca to Dzień Sołtysa. Z tej okazji wojewoda lubelski postanowił docenić tych, którzy „są pierwszym i najważniejszym barometrem, diagnostą lokalnych potrzeb”.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w województwie lubelskim mamy 3731 sołectw. W każdym z nich sołtys pełni ważną rolę budowania zgranego społeczeństwa, integracji i dba o potrzeby mieszkańców. Czas, by ich docenić.
Z okazji Dnia Sołtysa, wojewoda lubelski, Krzysztof Komorski zaprosił do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego sołtysów, by podziękować im za codzienną pracę i trud wkładany w budowę „małych ojczyzn”.
– Jeśli chodzi o samorządność, to właśnie rola sołtysa jest tutaj kluczowa, dlatego że na poziomie sołectwa zaczynają się rodzić inicjatywy, a z drugiej strony jesteście państwo takim pierwszym w sumie i najważniejszym barometrem i diagnostą tych lokalnych potrzeb. W związku z czym jesteście takimi najbardziej wiarygodnymi gospodarzami tych swoich małych lokalnych ojczyzn – mówił podczas uroczystości wojewoda lubelski Krzysztof Komorski. – Bardzo serdecznie dziękuję wam za drogę, jaką wybraliście i jak dzielnie rozwiązujecie problemy lokalnych społeczności. Jesteście najbliżej obywatela i wasz głos jest niezwykle ważny także dla nas.
Spotkanie było okazją do wręczenia pamiątkowych dyplomów oraz medali 105-lecia Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Otrzymali je sołtysi, którzy działają na rzecz lokalnych inicjatyw.
– Sołtyską jestem już trzecią kadencję. Przez ten czas starałam się i nadal staram dużo robić dla wsi. Wyremontowaliśmy świetlicę, wybudowaliśmy plac zabaw, drogi oraz założyliśmy zespół śpiewaczy, który prowadzę już 12 lat – mówi Danuta Pakusik, sołtyska wsi Paary w gminie Susiec w powiecie tomaszowskim. – Dzisiejsza wieś, to nie taka wieś jak ja pamiętam ze swojego dzieciństwa, jednak będąc sołtysem staram się nie stać w miejscu i wychodzę naprzeciw potrzebom mieszkańców.
Podczas Dnia Sołtysa rozstrzygnięto także etap wojewódzki VIII edycji ogólnopolskiego konkursu „Fundusz sołecki – najlepsza inicjatywa”. Konkurs ma na celu promowanie funduszu sołeckiego oraz inspirowanie lokalnych społeczności do podejmowania działań na rzecz ich rozwoju. Dzięki Funduszowi Społecznemu mieszkańcy mogą wspólnie realizować inicjatywy poprawiające warunki życia na wsi, integrując społeczność i dbający o dziedzictwo kulturowe regionu.
Trzecie miejsce w konkursie i nagrodę w wysokości 600 zł otrzymało sołectwo Kunów w gminie Firlej w powiecie lubartowskim za modernizacje budynku świetlicy wiejskiej wraz z budową boksu garażowego w miejscowości Kunów.
Drugie miejsce i nagroda w wysokości 800 zł powędrowały do sołectwa Charz A w gminie Nałęczów w powiecie puławskim za rewitalizacje sołeckiej polany Lepionki wraz z wykonaniem altany oraz elementów małej architektury w celu stworzenia miejsca integracji dla mieszkańców.
Zwycięzcą natomiast zostało sołectwo Skowieszyn w gminie Końskowola w powiecie puławskim za stworzenie nowego miejsca rekreacji – stawu rybnego z całą infrastrukturą. Sołectwo otrzymało nagrodę w wysokości tysiąca zł. Co więcej, zwycięski projekt w etapie wojewódzkim będzie reprezentować województwo lubelskie w etapie ogólnopolskim konkursu „Fundusz sołecki – najlepsza inicjatywa”.
– Wszyscy się cieszymy, bo to dla nas bardzo ważna nagroda. Dzięki niej czujemy, że ktoś nas zauważył i docenił. Mówię my, dlatego, że ta nagroda nie jest tylko dla sołtysa, ale dla wszystkich mieszkańców Skowieszyna, którzy angażują się w pracę na rzecz lokalnej społeczności. Dla wszystkich, którzy zawijają rękawy i poświęcają swój czas, by wspólnie robić coś dobrego dla swojej wsi – mówi Marcin Zatorski, sołtys Skowieszyna w gminie Końskowola.
– Gdy zaczynaliśmy była nas garstka, a teraz możemy liczyć na co najmniej 60 osób i ta liczba cały czas rośnie. I ciągle mamy głowy pełne pomysłów, bo nadal jest sporo do zrobienia, jak ocieplenie stropu naszej remizy – dodaje. – Ale tego wszystkiego nie byłoby, gdyby nie Grzegorz Lewtak, który był takim naszym motorem napędowym. To od niego wszystko się zaczęło i to również jego nagroda. Podobnie jak naszego radnego, Piotra Murata, który przed laty pomógł przywrócić fundusz sołecki w naszej gminie. Jemu również należą się podziękowania - podkreśla najlepszy sołtys Lubelszczyzny.
Przypominamy, że kapituła oceniająca sołectwa doceniła jedną z kilku inwestycji przeprowadzonych w Skowieszynie dzięki inicjatywie i pracy mieszkańców. Za zaledwie 25 tys. zł z funduszu sołeckiego udało im się stworzyć nowe miejsce rekreacji – staw rybny z małą infrastrukturą. Już niedługo staw otrzyma kolejne usprawnienie – monitoring, które został sfinansowany przez Województwo Lubelskie w ramach głównej nagrody dla Skowieszyna. Mieszkańcy sołectwa doceniają ten gest, ale ich marzeniem pozostaje chodnik przy głównej drodze, którego sami wykonać nie są w stanie.
