Nieboszczyka postawią na nogi

Poniedziałek

EKSPERYMENT. Nowy szef Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie chce, by przez jeden dzień komunikacja miejska funkcjonowała prawie bez rozkładu jazdy. To znaczy pojazd wyjedzie zgodnie z rozkładem, ale na danym przystanku pojawi się jak Bóg da. W ten sposób pan szef chce sprawdzić, ile czasu rzeczywiście zajmuje przejazd autobusem lub trolejbusem między poszczególnymi przystankami.

Dlaczego kojarzy nam się to z Dniem Pieszego Pasażera?

Wtorek

UMOWA. Studenci skarżyli się, że policyjnych patroli w campusie UMCS jest za dużo. Zostali wysłuchani – rektor i szef policji uzgodnili, że patroli będzie mniej, a mundurowi będą interweniować tylko w uzasadnionych przypadkach. Takim nie będzie już picie piwa obok akademika.

Może jeszcze włączyć to tego małe bójki i niewielkie kradzieże? Też można się dogadać – podpowiadają w Internecie zainteresowani.

Środa

ZMORA. Zła wiadomość dla lubelskich kierowców: Straż Miejska odebrała z naprawy swój najbardziej łowny fotoradar, który ktoś wcześniej podpalił. Rekonwalescent rozpocznie pracę 12 marca.

Będzie się mścił.

Czwartek

SUKCES. Jest wreszcie projektant przebudowy pl. Litewskiego w Lublinie. Ratusz zdecydował, że prestiżowe zlecenie trafi firmy, która weźmie za to najmniej.

Będzie łąka. Ale jak się ma taki herb...

Palma Tygodnia

PROFESJONALIZM. Nie wszyscy wieszają psy na pogotowiu ratunkowym. Są tacy, którzy z podziwem twierdzą, że załogi karetek potrafią nawet nieboszczyka postawić na nogi.

Żeby zapytać, czy ma ubezpieczenie.