Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA

20 lipca 2023 r.
19:37

Goncalo Feio (Motor Lublin): Marzenia o awansie opieraliśmy na codziennej pracy, w I lidze będzie tak samo

0 0 A A

Już w piątek o godz. 20.30 Motor Lublin rozpocznie sezon od domowego spotkania z Zagłębiem Sosnowiec. W czwartek trener Feio odpowiadał na pytania dziennikarzy i kibiców na przedmeczowej konferencji prasowej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Szkoleniowiec zaapelował do kibiców o przybycie na stadion.

– Najbardziej bym chciał, żeby Lublin się cieszył piłką na skalę, jaką dawno się nie cieszył. Ja jestem z tych ludzi, którzy marzą, a mi marzy się pełny stadion, może to być niemożliwe, ale wierzę i apeluję do kibiców i ludzi na Lubelszczyźnie, żeby po ponad dekadzie bez pierwszej ligi przyjechali nas wspierać – rozpoczął czwartkową konferencję prasową trener Feio.

Trener Feio przyznał także, że Zagłębie będzie wymagającym przeciwnikiem i nie szczędził drużynie rywala pochwał.

– Z trenerem Malinowskim Zagłębie ma określony styl i zasady w różnych fazach gry, zarówno bez piłki uważam, że to zespół opierający się na dobrej grze w obronie. Słyszałem też słowa dyrektora sportowego Zagłębia, który określił trenera jako polskiego Diego Simeone poprzez charyzmę i organizację gry bez piłki. Tą organizację widać. Zespół na pewno będzie agresywny z punktu widzenia bronienia, momentami będzie podchodził pressingiem i musimy się na to nastawić. Na pewno nie będzie dużo przestrzeni do wykorzystania. A z piłką to zespół, który ma specyficzny sposób budowania akcji. Określona grupa ludzi jest odpowiedzialna za budowę, mają wielu zawodników między liniami, potrafią wykorzystać szerokości. W tym samym momencie mogą zagrażać z różnych przestrzeni. Mają też dobre warunki fizyczne i przy stałych fragmentach gry też potrafią stworzyć zagrożenie. Styl gry Zagłębia jest bardzo zdefiniowany, a drużyna jest zorganizowana i powtarzalna. Co do transferów, to Biliński już trenuje od dłuższego czasu, Valencia też. Camara dopiero dołączył, ale ja się skupiam na piłkarzach Motoru, którzy wyjdą na boisko.

Wyjaśniał także, że adaptacja nowych zawodników przebiega dobrze. A licząc wychowanka, Sebastiana Kozieja z rocznika 2007 jest siedmiu takich graczy…

– To są ludzie pasujący do naszego sposobu pracy i wartości, które podzielamy w szatni. Wiem że sprowadziłem charaktery, które pasują do drużyny, którą chcemy być na boisku. Jesteśmy zespołem, który bazuje na organizacji taktycznej i konkretnym zadaniu w każdej fazie gry. Okres przygotowawczy był krótki pomimo że staraliśmy się grać jak najwięcej, żeby piłkarze mieli jak najwięcej minut. Ja jestem zadowolony z tego jak zespół się zgrał i jak wyglądamy po tak krótkim okresie przygotowawczym. Po czwartkowym treningu będziemy mieli za sobą 19 treningów, a to jest krótki czas, żeby się przygotować się do sezonu, ta drużyna ma jednak automatyzmy.

Podczas czwartkowej konferencji trener Feio przyznał także, że kolejne zmiany w kadrze są jeszcze możliwe…

– Zawsze jest mały procent szansy, że ktoś jeszcze do nas dołączy, ale z nikim nie prowadzimy rozmów. Bardziej chcemy uporządkować ścieżkę rozwoju piłkarzy, którzy mają kontrakty.

Na razie w drużynie nie ma Michała Żebrakowskiego, który leczy kontuzję, ale niewykluczone, że szybko pojawi się w zespole.

– Michał jest wartościowym zawodnikiem i wszyscy tak uważamy. Nie możemy jednak przedłużyć umowy z kontuzjowanym piłkarzem. Dlatego ustaliliśmy, że mimo że jego kontrakt wygasł, to dalej jest z nami. Klub pomoże mu w leczeniu, a wszystko idzie w dobrym kierunku. Za jakieś 2-3 tygodnie jeżeli wszystko będzie w porządku, to Michał wróci do treningów i wtedy przedłużymy umowę, nadal na niego liczymy.

Jednym z zawodników, który opuści zespół jest Jakub Szuta. Obecnie w drużynie nie ma też zmartwień kadrowych.

– Kuba chce zrobić dalszy krok w karierze, a my chcemy mu w tym pomóc. Jeżeli chodzi o zdrowie chłopaków, to od poniedziałku wszyscy piłkarze byli w treningu. Damian Sędzikowski długo nie grał, a doprowadzenie go do formy będzie trochę trwało. Z Bartoszem Wolskim nic niepokojącego się nie działo. Jeżeli mielibyśmy mecz ligowy, to pewnie pojawiłby się na boisku. To był problem mięśniowy, ale „Wolu” jest w pełnym treningu i uważam, że to piłkarz, który powinien grać w ekstraklasie. Marcel Gąsior, to jeden z liderów i jedna z twarzy awansu. Całą drugą cześć sezonu grał jednak z dolegliwościami, na dużym poziomie poświęcenia dla zespołu. Dlatego, żeby wyciszyć stany zapalne, potrzebował więcej czasu. Cały czas się rehabilitował, żeby dojść do pełnego treningu i już ćwiczy. Arek Najemski to mocno niedoceniany środkowy obrońca w tym klubie, bo potencjał ma ogromny, a historia jest bardzo podobna, jak z Marcelem. Grał, bo zespół go potrzebował, chociażby na Polonii na środkach przeciwbólowych.

Trener wypowiedział się też krótko na temat spraw organizacyjnych w klubie…

– Organizacyjnie klub nie nadąża poziomem sportowym, ja i piłkarze ubolewamy nad tym, że nie było chociażby prezentacji, nas to zabolało. Jeżeli chodzi o nie przyznawanie akredytacji dla wszystkich ludzi, to z tym się akurat zgadzam. Koniec ludzi, którzy chcą przyjść za darmo i pisać kłamstwa. Niektórzy nie chcą przejrzystości i prawdy, chcą tylko mącić.

A także o tym czy obawia się decyzji Komisji Dyscyplinarnej, która ponownie zajmie się jego sprawą.

– Obawiam się tylko straty najbliższych, a poza tym niczego się nie boję i wiem, że sobie ze wszystkim poradzę. Spotkały mnie trudniejsze rzeczy, ale mimo wszystko spokój jest duży z jednego powodu, najważniejsi są ludzie, którzy przebywają ze mną na co dzień, drużyna, sztab, a nasza praca idzie dobrze, sprawia dużą radość i daje dużą energię. To, jak oni podchodzą do każdej odprawy i treningu, wypracowaliśmy takie standardy, gdzie nie trzeba nikogo motywować, piłkarze wiedzą, żeby zrobić coś dla tego klubu, to nie ma innej drogi jak ciężka praca, samodyscyplina, rywalizacja ze sobą i partnerami.

Nie zabrakło także pytań o cele Motoru na najbliższy sezon.

– Powiem szczerze, mecz po meczu. Najważniejsze to teraz wygrać z Zagłębiem. Później wygrać w Gdańsku, potem kolejny itd. Zdajemy sobie sprawę, że dopiero awansowaliśmy, że to najmocniejsza pierwsza liga może nawet w historii. Są kluby, które mają większą odpowiedzialność, żeby ogłosić wielkie cele, a my jesteśmy ambitną grupą ludzi, która będzie robiła to samo, co w drugiej lidze. Jak zaczęliśmy w 12 kolejce byliśmy na ostatnim miejscu i pozwoliliśmy sobie marzyć, ale marzenia opieraliśmy na codziennej pracy, teraz będzie tak samo.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wszystko zgodnie z planem, Polski Cukier AZS UMCS ograł Energę Toruń

Wszystko zgodnie z planem, Polski Cukier AZS UMCS ograł Energę Toruń

Bez zaskoczenia w hali MOSiR. Polski Cukier AZS UMCS ani razu nie przegrywał z Energą Toruń, a ostatecznie pokonał rywalki 88:78.

Wyleczą zęby w busie

Wyleczą zęby w busie

Bus z dentystą na podkładzie znów zaparkuje w województwie lubelskim. Dzieci i młodzież mogą skorzystać w nim z bezpłatnego leczenia.

Żużel. Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii

Żużel. Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii

Ogromny pech Jacka Holdera w drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Australii. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin był blisko awansu do finałowego biegu, ale w półfinale przytrafił mu się defekt

zdj ilustracyjne

Zdrowie jest dla nich ważne – rusza Olimpiada Zdrowia PCK

Polski Czerwony Krzyż zaprasza do udziału w XXII edycji Olimpiady Zdrowia PCK z Biedronką. Wydarzenie ma na celu promowanie zdrowego stylu życia i zaangażowanie młodych liderów zdrowia w działania prospołeczne.

Lider lepszy od outsidera, czyli szesnastka wygrana ChKS Chełm

Lider lepszy od outsidera, czyli szesnastka wygrana ChKS Chełm

Niespodzianki w Chełmie nie było. Tamtejszy ChKS, czyli zdecydowany lider tabeli zrobił swoje i w niedzielę zanotował szesnastce zwycięstwo w szesnastym ligowym spotkaniu tego sezonu. Tym razem drużyna trenera Krzysztofa Andrzejewskiego pokonała 3:0 ostatni w tabeli SMS PZPS Spała.

Kiedy remont Zana? Miasto chce ruszyć jeszcze w tym roku

Kiedy remont Zana? Miasto chce ruszyć jeszcze w tym roku

Miasto szykuje się do remontu ulicy Zana. Trwa oczekiwanie na decyzję środowiskową. A kiedy zaczną się prace?

Paweł Wąsek jest obecnie najlepszym Polakiem w Turnieju Czterech Skoczni i Pucharze Świata

Skoki narciarskie. Świetny występ Pawła Wąska podczas kwalifikacji w Bischofshofen

73. Turniej Czterech Skoczni nieuchronnie zbliża się do końca. W niedzielę odbyły się kwalifikacje do ostatniego z konkursów, który na skoczni w Bischofshofen zaplanowano w Święto Trzech Króli. Zawody wygrał Stefan Kraft, a tuż za podium znalazł się Paweł Wąsek

Groźny wypadek na S17 w Rykach. Łoś na drodze spowodował zderzenie
Zdjęcia
galeria

Groźny wypadek na S17 w Rykach. Łoś na drodze spowodował zderzenie

W nocy z czwartku na piątek, około godziny 1:00, na trasie S17 w Rykach doszło do groźnego zdarzenia. Na drogę niespodziewanie wbiegł łoś, co skończyło się zderzeniem dwóch samochodów.

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): W Stargardzie zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): W Stargardzie zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie

PGE Start Lublin jest zdecydowanie na fali. Czerwono-czarni w sobotę pokonali na wyjeździe PGE Spójnię i zbliżyli się do występu w finałowym turnieju Pucharu Polski. Jak „energetyczne derby” oceniają przedstawiciele obu drużyn?

Tłum na pokazie przedpremierowym "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" w kinie Bajka. Na sali zabrakło miejsc
galeria

Tłum na pokazie przedpremierowym "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" w kinie Bajka. Na sali zabrakło miejsc

Noworoczne Kino Rodzinne to pierwsze z wydarzeń dla rodzin, które na 2025 rok zaplanowało miasto Lublin. 5 stycznia, najmłodsi mieszkańcy Lublina wraz z rodzicami lub dziadkami mogli nieodpłatnie wybrać się na przedpremierowy pokaz filmu w Kinie Bajka

Ręce nie bolą, ale serce boli. Opinie po meczu PGE GiEK Skra Bełchatów – Bogdanka LUK Lublin

Ręce nie bolą, ale serce boli. Opinie po meczu PGE GiEK Skra Bełchatów – Bogdanka LUK Lublin

Wielkie emocje w Bełchatowie. Gospodarze, czyli PGE GiEK Skra prowadzili z faworyzowaną Bogdanką LUK Lublin 2:0. Ostatecznie dopisali do swojego konta tylko jeden punkt. Goście w tie-breaku wygrali 15:13 i 3:2 w całym spotkaniu. Jak obie ekipy oceniają zawody?

Coraz bliżej przebudowy al. Unii Lubelskiej. Miasto nadal czeka na oferty

Coraz bliżej przebudowy al. Unii Lubelskiej. Miasto nadal czeka na oferty

Miasto Lublin wraz z początkiem października ubiegłego roku ogłosiło przetarg na modernizację jednej z kluczowych ulic miasta, która obejmie także przebudowę mostów nad Bystrzycą. Sprawdzamy na jakim etapie jest zapowiadany remont al. Unii Lubelskiej.

Nową dyrektorką placówki została Marzena Brzezicka (na zdj. w bieli)

Zamkowe muzeum z dyrektorką. Zaczyna własny rozdział

W czwartek, 2 stycznia, akt powołania na stanowisko dyrektora Muzeum Zamek w Janowcu z rąk marszałka Jarosława Stawiarskiego otrzymała Marzena Brzezicka. Od nowego roku, zgodnie z decyzją władz wojewódzkich, placówka pozostaje niezależną instytucją kultury.

Remont kładki dawno skończony. Na ulicy ciągle są pozostałości

Remont kładki dawno skończony. Na ulicy ciągle są pozostałości

Kładka nad ulicą Filaretów w Lublinie remontowana była przez kilka miesięcy. Jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę na to, że pomimo skończonego we wrześniu remontu, na ulicy nadal zauważyć można jego pozostałości. Chodzi o czerwone pasy. Po co one są i dlaczego nie zniknęły po skończeniu prac?

Unikali kary, a jednak wpadli w ręce policji

Unikali kary, a jednak wpadli w ręce policji

Jednym z zadań policjantów jest doprowadzanie do aresztu osób, które uchylają się od obowiązku odbycia kary więzienia. W ubiegłym tygodniu zamojscy policjanci doprowadzili do zakładu karnego aż czterech poszukiwanych.

BETCLIC I LIGA
19. KOLEJKA

Wyniki:

Znicz Pruszków - Ruch Chorzów 2-3
Polonia Warszawa - Wisła Kraków 2-0
ŁKS Łódź - Arka Gdynia 0-2
Stal Rzeszów - Górnik Łęczna 0-3
Stal Stalowa Wola - Miedź Legnica 0-2
GKS Tychy - Kotwica Kołobrzeg 4-0
Wisła Płock - Warta Poznań 4-0
Bruk-Bet Termalica - Chrobry Głogów 3-2
Pogoń Siedlce - Odra Opole 0-1

Tabela:

1. Bruk-Bet 19 45 42-15
2. Arka 19 40 41-15
3. Miedź 19 38 37-18
4. Ruch 19 34 32-20
5. Wisła P. 19 33 33-26
6. Górnik 19 32 31-23
7. Wisła K. 19 30 33-19
8. Polonia 19 27 21-21
9. ŁKS 19 26 27-21
10. Stal Rz. 19 26 31-27
11. Znicz 19 25 27-27
12. Tychy 19 20 17-21
13. Warta 19 19 14-31
14. Odra 19 18 15-38
15. Kotwica 19 17 15-33
16. Chrobry 19 16 17-37
17. Stalowa Wola 19 11 14-37
18. Pogoń 19 9 17-35

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!