Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

24 kwietnia 2020 r.
8:44

Jak bardzo ucierpi piłka nożna z powodu koronawirusa? [opinie trenerów III i IV ligi]

0 0 A A
(fot. Krzysztof Mazur)

Wszyscy zastanawiają się jak będzie wyglądać świat sportu po epidemii koronawirusa. Kiedy piłkarze wrócą do gry? Jak szybko na trybunach pojawią się kibice? My zebraliśmy kilka opinii z naszych trzecio i czwartoligowców, jak obecna sytuacja wpłynie na piłkę nożną w niższych klasach rozgrywkowych i jak bardzo ucierpią na tym kluby.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jak zwykle zdania w tym temacie są podzielone. Niezbyt optymistycznie w przyszłość patrzy opiekun Lublinianki Dariusz Bodak.

– Od jakiegoś czasu dochodzą do nas informacje o problemach różnych klubów, chociażby na Słowacji. Szczerze mówiąc ja obawiam się tąpnięcia w naszej lidze. Większość drużyn jest tak naprawdę na garnuszku gminy, czy miasta, a często także drobnych sponsorów. Pytanie, czy nadal będą chcieli dawać pieniądze na piłkę nożną, kiedy będą znacznie ważniejsze potrzeby? Zdarzało się, że gminy już teraz ucinały dotacje na sport, a pewnie w najbliższym czasie może być tylko gorzej. Wiadomo, że jesteśmy zapatrzeni w piłkę i chcielibyśmy wrócić do gry, ale będzie o to bardzo trudno. Wiadomo, że jedni ucierpią bardziej. Są kluby w naszej lidze, które zainwestowały spore pieniądze i pytanie, czy poradzą sobie w przypadku tak długiej przerwy w rozgrywkach? I czy w ogóle sponsorzy z nimi zostaną? Moim zdaniem nasza czwarta liga na pewno będzie funkcjonowała inaczej bez wsparcia sponsorów – wyjaśnia Dariusz Bodak.

Najpierw przetrwać pół roku, potem kolejne pół roku

Podobnego zdania jest Łukasz Giza, opiekun Powiślaka Końskowola. – Konsekwencje obecnej sytuacji dla piłki nożnej będą duże, nie ma się co oszukiwać – przyznaje popularny „Gizmen”. – Nie chodzi tylko nasze drużyny, tylko o większość klubów. Stracą nie tylko one, ale przecież ucierpi cała gospodarka. Ludzie tracą pracę, a my mówimy przecież tylko o sporcie. Prędzej, czy później piłka i sport na pewno się odrodzą. Pytanie tylko, jak długo to potrwa. Na naszym poziomie, nie oszukujmy się, jednak amatorskim każdy gdzieś pracował. Myślę, że przez ten cały kryzys piłka wróci do normalności, chociażby w trzeciej lidze. Nie będzie tak, że zawodnicy będą się utrzymywali tylko z grania. Kiedyś było inaczej i teraz nasza dyscyplina, zwłaszcza w niższych ligach może się wywrócić do góry nogami. Wiemy, jakie pieniądze płaciło się ostatnio za transfery, ale i samym zawodnikom. To były sumy zawrotne, czasami nawet absurdalne, ale to raczej zbyt szybko nie wróci – przekonuje trener Powiślaka.

A jak obecna sytuacja wpłynie na drużynę z Końskowoli? – Nie ma co ukrywać, że wszyscy to odczujemy. Będziemy robili wszystko, żeby przetrwać. Najpierw skoncentrujemy się na przetrwaniu pół roku, później kolejnych sześciu miesięcy i miejmy nadzieję, że powoli wszystko będzie wracało do normy. Mamy jednak jeden, najważniejszy plus – w klubie mamy aż 14 chłopaków z Puław. Wszyscy się miejscowi i raczej nie musimy się obawiać, że pójdą grać, gdzie indziej. Wszędzie będzie tak samo, jak u nas – wyjaśnia Łukasz Giza.

Większy optymizm na trzecioligowych boiskach

Jak sytuację widzą przedstawiciele naszej III ligi? O zdanie zapytaliśmy trenerów: Motoru Lublin i Wisły Puławy. – Jakieś konsekwencje obecnej sytuacji muszą być. Sporo zależy też od konkretnych sponsorów. Jeżeli firmy wspierające kluby zostały dotknięte kryzysem, to na pewno wszyscy na tym ucierpią, kluby także. Nie można jednak powiedzieć, że sport nie przetrwa. Musi przetrwać. Po to jest, żeby człowiek mógł się zresetować, w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Rywalizacja sportowa pozwala zapomnieć o wielu rzeczach. Najbardziej byłoby szkoda klubów, które z powodu tego co się dzieje musiałyby upaść. Nie można też myśleć, że jeżeli zabierze się pieniądze ze sportu i przeznaczy je na inne cele, to, że to będzie oszczędność. Nie uważam, żeby to było dobre myślenie. Jest wiele gałęzi, z których można skorzystać, żeby nie było większych strat. Pamiętajmy też, że sport to piłka młodzieżowa, a także dziecięca. Sport przyciąga ludzi, pozwala realizować marzenia i dla mnie zmniejszanie dotacji na sport na pewno nie jest dobrym kierunkiem działania – wyjaśnia szkoleniowiec Motoru, Mirosław Hajdo.

Optymistą jest za to Mariusz Pawlak, opiekun Dumy Powiśla. – Ciężko mi powiedzieć, jak bardzo ucierpią kluby sportowe, nie zajmowałem się do tej pory budżetami. Oczywiście, mogą się pojawić różne sytuacje. Ja nie wchodziłbym jednak w te najczarniejsze scenariusze i upadki klubów, czy ich wycofywanie się z rozgrywek. Ludzie kochają piłkę nożną i nagle nikt się nie odwróci od piłki. Każdy tęskni za tymi emocjami. Pierwszy okres po epidemii to na pewno będzie duża niewiadoma. Myślę, że wielkich konsekwencji nie odczują te czołowe drużyny na świecie i piłka szybko wróci na swój poziom. Polska piłka? To już jednak inna rozmowa. Uważam, że od pierwszej ligi w dół znaków zapytania będzie trochę więcej. Wszyscy przeżywamy teraz trudne chwile i to dla nas zupełnie nowa sytuacja. Trzeba jednak wyciągnąć wnioski i próbować wracać do normalności. Ja cały czas wierzę, że wszystko dobrze się skończy. Najpierw, że wrócimy w przeciągu najbliższych tygodni do w miarę normalnych treningów, a potem do walki o punkty. A także, że pojawi się mądry pomysł na to, jak dokończyć rozgrywki – wyjaśnia trener Pawlak.

Szkolenie będzie ważniejsze

O opinię poprosiliśmy także Zbigniewa Bartnika, prezesa Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. Czy już teraz słychać głosy, że nasze drużyny będą miały problemy finansowe?

– Wszystko zależy od tego, skąd kluby miały źródła finansowania. Jeżeli z samorządu i były to mniejsze środki, to ważna będzie także strategia budowy drużyny. Są jednak kluby, które już teraz straciły sponsorów i nie wiedzą co będzie dalej. W takiej sytuacji widać, że lepiej poradzą sobie zespoły, które jednak starają się szkolić i liczą przede wszystkim na swoich wychowanków, a nie na amie zaciężne. Na pewno dużo pracy przed nami, bo musimy się przygotować na wiele różnych scenariuszy, a po drodze pojawi się także kilka nowych niewiadomych. Jest jednak optymizm, że uda się wrócić do gry. Mamy tylko nadzieję, że w pełnym składzie i że żaden klub nie będzie miał aż tak wielkich kłopotów – mówi prezes LZPN.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

W sprawie umowy z Mercosur radni województwa lubelskiego stanęli wspólnie z rolnikami, w tym dużymi producentami i eksporterami, którzy najbardziej odczuliby skutki południowoamerykańskiej konkurencji

Won z Mercosur. Lubelscy radni murem za rolnikami

Radni województwa lubelskiego jednomyślnie opowiedzieli się za przyjęciem stanowiska przeciwko ratyfikowaniu przez Polskę międzynarodowej umowy o wolnym handlu produktami rolniczymi z Ameryki Południowej. Sprzeciw poparli rolnicy, którzy obawiają się utraty konkurencyjności.

W powietrzu czuć świąteczną atmosferę. Warto wybrać się na spacer
ZDJĘCIA
galeria

W powietrzu czuć świąteczną atmosferę. Warto wybrać się na spacer

Kiedy mamy już dość karpia i barszczu z uszkami warto wybrać się na świąteczny spacer.

Fajerwerki mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Używajmy ich z głową

Fajerwerki mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Używajmy ich z głową

Zbliża się Sylwester i Nowy Rok. Policja przestrzega przed bezpiecznym używaniem fajerwerków, a wojewoda lubelski wydał rozporządzenie.

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

W 2024 roku Komenda Wojewódzka Policji zakupiła 510 pojazdów służbowych. 277 zasili garnizon lubelski.

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Zamojscy policjanci zatrzymali 29-latka, który poszukiwany był listem gończym i nakazem doprowadzenia. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie narkotyki.

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Konsultacja szkoleniowa reprezentacji Polski odbywać się będzie w Płocku od 26 do 30 grudnia oraz od 2 do 13 stycznia. Na liście wybrańców selekcjonera Marcina Lijewskiego znalazło się 27 zawodników, w tym skrzydłowy Azotów Marek Marciniak.

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Policjanci z Lublina zatrzymali kobietę, która dokonała co najmniej 9 kradzieży w drogeriach. Łupy wyceniono na ponad 4 tys. zł.

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega mieszkańców województwa lubelskiego przed gęstymi mgłami. Widoczność może spaść nawet do 100 metrów.

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Dzień przed wigilią dęblińscy policjanci zatrzymali dwie kobiety jadące pod wpływem alkoholu. Rekordzistka miała 2,5 promila alkoholu.

Mały gest, a tak wiele znaczy. Podarujmy rodzinie iskierkę nadziei w te święta!

Każda złotówka to iskierka nadziei. 2-letni Szymon potrzebuje pomocy

„W te święta marzymy tylko o zdrowiu naszego synka” – mówią rodzice 2-letniego Szymona Zelenta, z prośbą o pomoc w uratowaniu jego życia. Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a i jedyną jego nadzieją jest terapia genowa dostępna w USA... za 15 milionów złotych.

Jacek Kosierb zaprezentował publikację pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego promocja książki za nami

W galerii Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Świdniku odbyła się promocja książki Jacka Kosierba pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

Pracowita Wigilia strażaków. Nie żyje 5 osób

Pracowita Wigilia strażaków. Nie żyje 5 osób

Tylko w Wigilię strażacy w całej Polsce mieli 871 interwencji. Głównie to pożary i zatrucia czadem.

Pilnie poszukiwani pracownicy do pracy w Niemczech

Pilnie poszukiwani pracownicy do pracy w Niemczech

Agencja pracy QUIP AG od ponad 20 lat rekrutuje pracowników do pracy w Niemczech. W dziedzinie przemysłu, handlu i produkcji oferujemy specjalistom i specjalistkom przyszłościowe i interesujące oferty pracy z perspektywami. Poszukujemy i oferujemy wiedzę, rzetelność i uczciwą grę.

Wykolejenie lokomotywy i wyciek paliwa

Wykolejenie lokomotywy i wyciek paliwa

W wigilijne popołudnie zamojscy strażacy zostali wezwani do wykolejonej lokomotywy.

Gdzie po leki w święta? Niektóre apteki są czynne
LISTA APTEK

Gdzie po leki w święta? Niektóre apteki są czynne

Podczas świąt Bożego Narodzenia oraz w Nowy Rok sklepy oraz apteki są zamknięte. Jedna są także miejsca, które pełnią świąteczny dyżur i można zakupić lekarstwa.

BETCLIC III LIGA, GR. IV
18. KOLEJKA

Wyniki:

Podhale Nowy Targ - Pogoń Sokół Lubaczów 5-1
Unia Tarnów - Wiślanie Skawina 0-2
Chełmianka - Star Starachowice 1-1
Sandecja Nowy Sącz - Wisłoka Dębica 1-1
Świdniczanka Świdnik  - Podlasie Biała Podlaska 1-2
KSZO Ostrowiec Św. - Wisła II Kraków 2-1
Siarka Tarnobrzeg - Czarni Połaniec 2-1
KS Wiązownica - Lewart Lubartów 2-0
Korona II Kielce - Avia Świdnik przełożony

Tabela:

1. Sandecja 18 43 41-15
2. Podhale 18 38 36-26
3. Siarka 18 35 28-19
4. KSZO 18 34 29-23
5. Wisłoka 18 32 42-23
6. Chełmianka 18 32 40-26
7. Star 18 30 35-24
8. Avia 17 27 33-19
9. Podlasie 18 27 27-23
10. Korona II 17 26 29-26
11. Wiślanie 18 25 25-21
12. Wisła II 18 21 40-33
13. Czarni 18 20 26-40
14. Wiązownica 18 18 22-32
15. Pogoń Sokół 18 18 26-38
16. Świdniczanka 18 11 15-36
17. Lewart 18 10 15-43
18. Unia 18 3 12-54

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!