Fani muzyki disco są wniebowzięci. Zespół "Solaris” z Zamościa rusza na podbój Europy. Na początek Eurowizja. Podobne plany ma lubelska BenyA.
Zakasują ich
Najpierw zespół musi jednak przebrnąć przez eliminacyjne sito Komisji Artystycznej TVP. Fani są pewni, że to się uda.
- Solaris gra super, a kilka piosenek mają rewelacyjnych - fachowo ocenia 17-letni Mateusz Załoga z podzamojskich Łabuń. - Gdy grają w klubach zawsze jest tłum. Będę kibicował, żeby się dostali do Eurowizji.
- Przy piosenkach tej grupy można się fajnie wyszaleć - dodaje Ola, 16-latka z gminy Komarów Osada. - I po to jest muzyka. Oni ten konkurs zakasują!
Zacięta walka
Rywalizacja nie będzie łatwa. W tym roku do polskiej edycji konkursu Eurowizji zgłosiło się 90 zespołów reprezentujących różne trendy muzyczne, głównie pop. Wśród nich jest kilka grup disco polo, stąd nawet w tym gatunku walka będzie zacięta. Tym bardziej, że na Eurowizję wybiera się legenda nurtu, grupa Bayer Full pod wodzą Sławomira Świerzyńskiego.
- W krajowych eliminacjach zostanie wyłoniony tylko jeden zespół - tłumaczy Maria Makowska, szef polskiej delegacji Konkursu Piosenki Eurowizji. - Ta grupa automatycznie wystąpi na międzynarodowej gali i będzie reprezentować tam nasz kraj. To jest naprawdę wielki zaszczyt.
Do Moskwy tylko jeden
Konkurs Piosenki Eurowizji istnieje od ponad pół wieku. Organizowany jest przez stacje telewizyjne zrzeszone w Europejskiej Unii Nadawców. Polski finał odbędzie się 14 lutego, a jego zwycięzca pojedzie do Moskwy na wielką galę Eurowizji.
Jest o co walczyć. To właśnie dzięki Eurowizji popularność zdobyła legendarna grupa Abba. Co prawda ostatnio zwycięzcy Eurowizji robią mniejsze kariery, ale taki występ może napędzić falę popularności w Polsce. Tym bardziej, że nasz ostatni sukces to pierwszy występ. Edyta Górniak wywalczyła w 1994 r. drugie miejsce.
- Podziwiała ją Europa bo była najlepsza - wspomina Franciszek Kolwalczyk, kawaler z Zamościa, fan Edyty Górniak i "Bajmu”. - Zaśpiewała jak anioł. Solaris to już inna bajka… Ale swojakom kibicować trzeba. Bo oni nas rozsławią!
Zabawę zapewniam
Fani Solaris o próbie podboju Europy dowiedzieli się o tym z oficjalnej strony internetowej zespołu. - Zdecydowałem się na zgłoszenie do tego konkursu, aby pokazać Europie, że przy polskich piosenkach można się wspaniale bawić - tłumaczył Piotr Wójcik, wokalista, kompozytor i menadżer Solaris. - A czy właśnie dobra zabawa nie jest mottem przewodnim Festiwalu? Ja jestem w stanie ją zapewnić.
Solaris działa na lokalnym rynku od 18 lat i rocznie daje ponad 100 koncertów. Zespół wydał kilka płyt. Ostatni krążek pt. "Szmaragdy i diamenty” robi furorę wśród miłośników gatunku. A tytułowy utwór z tej płyty jest w pierwszej dziesiątce… najczęściej ściąganych dzwonków na telefony komórkowe.
D jak Disco
Muzyka Solaris dobrze radzi sobie też na tanecznych listach przebojów. Była też m.in. wykorzystywana w serialach "M jak miłość” oraz "Londyńczycy”. Na Konkursie Piosenki Eurowizja 2009 zespół chce wystartować z piosenką "Czuję moc”. To nie wszystko. W jednym z warszawskich studiów zespół nagrywa właśnie nową płytę. Znajdzie się na niej 10 utworów disco. - Mam wiele spotkań i pracuję naprawdę intensywnie - tłumaczył nam Wójcik. - O Eurowizji na razie nie chcę rozmawiać
Nie są gorsi niż "Ich Troje”
Czy Solaris ma szansę powtórzyć sukces Edyty Górniak? Jan Ptaszyn Wróbleski, znany muzyk jazzowy, kompozytor oraz autor audycji muzycznych w programie III Polskiego nie odbiera im tej nadziei, chociaż fanem takiej muzyki nie jest. - Wiele festiwali muzycznych, także Eurowizja, zmierza w stronę stylistyki jaką reprezentuje nurt disco polo - mówi "Ptaszyn”. - I nie należy się o to obrażać. To publiczność wybiera muzykę jakiej chce słuchać. Powiem więcej: jeśli ludzie zamiast pod budkę z piwem pójdą na taki koncert, to jest to jakiś sukces. A miłośnicy filharmonii w filharmoniach pozostaną.
- Muzyka Solaris wpada w ucho - przyznaje jeden z muzyków grających m.in. na zamojskich zabawach i weselach. - Oni osiągnęli przecież sukces. Na pewno nie są gorsi niż zespół "Ich Troje” i Michał Wiśniewski. A on na Eurowizji zaśpiewał. No właśnie.
A nam się nie podoba
Nie wszyscy muzycy kibicują jednak "Solaris”. Zespół "Meffis” na zamojskim rynku muzycznym działa od lat. Marek Kulik, wokalista tej grupy słabo ocenia szanse "Solaris” na międzynarodowy sukces. - Muzyka taneczna jest znów na topie - mówi. - Na nasze koncerty przychodzą tłumy i wszyscy świetnie się bawią. Tak było m.in. w Bełżcu. Jednak nie jest tak, że wszystkie zespoły grające podobną muzykę reprezentują wysoki poziom. Tak jest np. z Solaris. Na Eurowizji nie mają szans.
BenyA
Tymczasem pewnego dnia z grupa skontaktował się grecki producent radiowo telewizyjny, Gorgi, którego kompozycje brały juz udział w konkursie Eurowizji (śpiewane przez Helenę Paparizou, Elenę Grishanowvą i Nast Ladies).
- Zaproponował nam zaśpiewanie jego kompozycji na konkurs. Utwór niestety trzeba było przearanżować i zarejestrować wszystko od nowa, a na to było juz zbyt mało czasu - mówi Bandosz. - Szybko zapadła decyzja, żeby zgłosić nasz utwór "Freee you mind”, który mieliśmy już w formie dobrego demo.
Numer, podobnie jak całą twórczość grupy, utrzymana jest w stylistyce pop-dance.