Europejski Festiwal Smaku był doskonałą okazją do spróbowania potraw z całego świata, ale nie tylko… W jednym z namiotów można też było porozmawiać o balansie pomiędzy życiem zawodowym, a prywatnym.
Podczas odbywającego się we wrześniu Europejskiego Festiwalu Smaku, przy lubelskim ratuszu stanął namiot „Let’s Make it Work”. To inicjatywa stworzona przez Komisję Europejską, która zaprosiła mieszkańców Lublina, a także turystów odwiedzających miasto, do dyskusji i podzielenia się opinią o tym co robi Unia Europejska, aby pomóc obywatelom poprawić równowagę między ich życiem zawodowym i osobistym.
Na placu Łokietka przed lubelskim ratuszem stanął namiot, w którym znalazła się m.in. huśtawka – symbol równowagi, który zachęcał do dyskusji i wymiany poglądów na temat zachowania balansu pomiędzy pracą a życiem prywatnym. Oprócz tego, uczestnicy EFS mogli dyskutować o równouprawnieniu w swoich zawodach oraz potrzebie rozwoju umiejętności i kompetencji koniecznych do zdobycia wymarzonej pracy lub zawodu przyszłości. Na uczestników wydarzenia czekał także quiz, w którym mogli wykazać się wiedzą na temat praw socjalnych. Osoby odwiedzające stanowisko Komisji Europejskiej, korzystając z interaktywnych aktywacji mogły zdobyć pożyteczną wiedzę, np. dotyczącą przepisów UE, które chronią obywateli przed dyskryminacją w miejscu pracy, czy o tym, że pracodawca może prawnie odmówić zatrudnienia jedynie ze względu na umiejętności, a nie wiek, pochodzenie etniczne lub rasowe czy orientację seksualną.
Czy zdobywanie nowych umiejętności jest potrzebne podczas poszukiwania wymarzonej pracy? I jakie kompetencje będą potrzebne w przyszłości? Zapytani przez nas uczestnicy wydarzenia nie mieli wątpliwości, że musimy uczyć się przez całe życie.
– Zawsze w miejscu pracy potrzebne są nowe umiejętności. Nawet jeśli już jakieś posiadamy, warto je wzbogacać poprzez rozwój osobisty – mówiła uczestniczka wydarzenia.
Biorący udział w zabawie zdawali sobie sprawę z istotności równowagi pomiędzy pracą i życiem prywatnym, może nie wszyscy zaznaczali, że jest doskonale, ale też były głosy, że z ich „work-life balance” nie jest tak źle i znajdują także czas na przyjemności.
Dużo mówiło się także o równouprawnieniu w zawodach:
– Jako psycholog powiedziałabym szczerze, że pragniemy żeby więcej mężczyzn rozwijało się w tym zawodzie. Widzimy, że często mężczyźni nie chcą pokazać, że mają jakąś słabość i pójść do psychologa, a tym bardziej do kobiety. Mężczyznom z jakimiś problemami łatwiej jest pójść do psychologa-mężczyzny, bo właśnie wtedy mają poczucie tej równości – mówiła uczestniczka – Dlatego życzyłybyśmy sobie, by w tej branży pojawiło się więcej mężczyzn, a my jako kobiety możemy zapewnić im równouprawnienie.
– Pracuję w branży IT, gdzie jest wyraźnie widoczna przewaga mężczyzn, ale to też się powoli zmienia – mówiła Małgorzata.
Na stronie internetowej Let’s Make it Work można dowiedzieć się więcej o tym, jak UE stara się, aby prawa pracownicze i socjalne były dostępne i zrozumiałe dla każdego, zapewniając sprawiedliwość dla wszystkich, bez względu na wiek, płeć, niepełnosprawność, pochodzenie czy orientację seksualną.