Wielki mecz Arabii Saudyjskiej! Skazywana na pożarcie drużyna Hevre Renard’a po heroicznym boju pokonała 2:1 jednego z głównych kandydatów do złota – Argentynę z Leo Messim na czele!
Naszpikowani gwiazdami Argentyńczycy z Leo Messim na czele byli bezsprzecznym faworytem pierwszego spotkania w grupie C. I bardzo szybko wzięli się do pracy. Już w drugiej minucie blisko szczęścia był Messi, ale saudyjski bramkarz odbił jego strzał. W 11 minucie Al Owais nie miał już nic do powiedzenia. Arbiter dopatrzył się faulu w polu karnym i wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł gwiazdor Paris Saint Germain i ze stoickim spokojem kopnął piłkę do siatki. W 22 minucie Messi trafił ponownie, ale wychodząc sam na sam z bramkarzem rywali był na spalonym. Kilka chwil później po kolejnej akcji piłkę w bramce Arabii umieścił Lautaro Martinez, lecz tym razem po analizie VAR arbitrzy nie uznali gola ze względu na kolejnego spalonego i do przerwy prowadzili Argentyńczycy.
W drugiej połowie kibice Albicelestes przecierali oczy ze zdumienia. W 48 minucie po szybkiej akcji na strzał z trudnej pozycji zdecydował się Saleh Al-Shehri i trafił idealnie przy słupku doprowadzając do remisu. Pięć minut później skazywany na pożarcie zespół z Azji prowadził 2:1. Tym razem kapitalnie tuż sprzed pola karnego uderzył Salem AlDawsari i wprawił w ekstazę liczną grupę saudyjskich kibiców.
Leo Messi i spółka ruszyli do odrabiania strat. Co kilka chwil kotłowało się w polu karnym rywali, ale mijały kolejne minuty, a bramki nie padały bo ekipa Arabii Saudyjskiej grała wprost heroicznie. W 90 minucie gry blisko szczęścia był Julian Alvarez, ale piłkę z linii bramkowej wybili saudyjscy obrońcy. W samej końcówce po jednej z wrzutek bramkarz Saudyjczyków Mohammed Al. Owais staranował kolegę ze swojej drużyny – Yasira Al.-Shahraniego i zawodnik ten opuścił boisko na noszach. W związku z tym mecz w drugiej połowie został przedłużony o niemal kwadrans, ale niczego to nie zmieniło i doszło do jednej z największych sensacji w historii mistrzostw świata!
Wynik spotkania jest bardzo niekorzystny dla Biało-Czerwonych, którzy w sobotę zmierzą się z Arabią Saudyjską, a dla rywali będzie to starcie, które może dać im wyjście z grupy.
Argentyna – Arabia Saudyjska 1:2 (1:0)
Bramki: Messi (11-karny) – Al-Shehri (48), Al-Dawsari (53).
Argentyna: E. Martinez – Molina, Romero, Otamendi, Tagliafico (71 Acuna) – Di Maria, De Paul, Messi, Paredes (59 Fernandez), Gomez (59 Alvarez) – L. Martinez (59 Romero).
Arabia Saudyjska: Al Owais – Abdulhamid, Tambakti, Al-Bulayhi, Al-Shahrani (90 Al-Breik) – Al-Shehri (78 Al.-Ghanam), Kanno, Al Malki, Al-Dawsari – Al Faraj (45 Al.-Abed), Al-Buraikan (88 Asiri).
Reprezentacja Argentyny zaczęła udział w MŚ 2022 od sensacyjnej porażki z Arabią Saudyjską
X-NEWS/PRESS FOCUS