Andrzej Hołod poskarżył się inspekcji pracy na mobbingowanie przez swojego szefa, wójta gminy Jastków. Twierdzi, że szykany nasiliły się po tym, jak po urzędzie rozniosła się wieść, że wystartuje w najbliższych wyborach na wójta.
1 września pan Andrzej złożył do Okręgowej Inspekcji Pracy w Lublinie skargę na wójta Zbigniewa Samonia. Zarzuca mu mobbing. Twierdzi, że wójt stawia mu nieuzasadnione zarzuty, a drobne błędy wyolbrzymia do rozmiarów przestępstwa. Dodaje, że ataki nasiliły się po tym, jak wójt dowiedział się, że pan Andrzej zamierza kandydować w jesiennych wyborach na wójta Jastkowa.
Co na to wójt Jastkowa? Kto najczęściej zgłasza do inspekcji pracy sprawy związane z mobbingiem? O tym czytaj już jutro w Dzienniku Wschodnim.