Nie bez powodu do amerykańskiej piosenkarki Madonny już przed laty przylgnęła etykieta "Material Girl". Gwiazda znana jest tak ze swojej umiejętności nagrywania popowych przebojów, jak i smykałki do interesów. Jej majątek wycenia się na miliard dolarów.
Ciekawostką jest fakt, że jedna z największych gwiazd muzyki pop wszech czasów już od dawna nie czerpie znaczących zysków ze sprzedaży swoich płyt, czy nawet biletów na koncerty. Madonna zbija kapitał głównie na... gadżetach ze swoim wizerunkiem oraz lifestylowej linii "Truth Or Dare", w skład której wchodzą perfumy, bielizna i buty. Spory zysk generuje także jej sieć siłowni Hard Candy Fitness.
Dodatkowy zastrzyk gotówki Madonna zawdzięcza inwestycji w markę Vita Coco, produkującą wodę kokosową oraz umowie partnerskiej z producentem napojów alkoholowych - Smirnoff.
Minimalny zysk piosenkarka czerpie ze swej działalności muzycznej. Mimo iż płyta "MDNA" trafiła na szczyty list bestsellerów, a towarzysząca jej trasa koncertowa była najbardziej dochodym tournee ubiegłego roku, na konto Madonny wpłynęła kwota "zaledwie" 36 milionów dolarów.
Przypadek Madonny pokazuje, że nagrywanie muzyki jest dziś jedynie sposobem na utrzymanie nazwiska w mediach i nawet twórcy uchodzący za gwiazdy muszą szukać zarobku poza branżą nagraniową.