![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2018/2018-01/c9f3523c42ece350ff9d0d8ae44ef31a.jpg)
Camila Giorgi w brutalny sposób przerwała udział Agnieszki Radwańskiej w turnieju w Sydney, który był ostatnim spraw-dzianem przed Australian Open. Polka, która wcześniej pokonała Johannę Kontę oraz CiCi Bellis, uległa Włoszce 1:6, 2:6.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
– Nie byłabym aż taka surowa, jeżeli chodzi o ocenę. Ja patrzę teraz zupełnie inaczej na Agnieszkę po całym sezonie, po tym, gdy zanotowała spadek w rankingu. Owszem, trzy gemy nie napawają optymizmem, ale ja nie spodziewałam się, że Agnieszka pokona Camilę Giorgi. To nie jest tak, że ja liczę, że w Melbourne będziemy emocjonować się meczami o ćwierćfinał czy półfinał, ale twardo stąpam po ziemi. Nie jest źle, nie jest tragicznie, nie jest tak, że musimy gryźć paznokcie i załamywać ręce – powiedziała w rozmowie z x-news była tenisistka Joanna Sakowicz-Kostecka.