Siedem goli nie wystarczyło AZS UMCS Lublin do zwycięstwa w Polkowicach. Zaskakująco ciężko lubelskim futsalistom przychodzi gromadzenie punktów na początku nowego sezonu. Dziki, które były rewelacją minionego sezonu i zakończyły rozgrywki na podium, w trzech kolejkach wywalczyły zaledwie trzy punkty. Tym razem zbyt mocny okazał się TPH Polkowice, który zwyciężył 9:7.
Przed wyjazdem na Dolny Śląsk chłopaki z AZS UMCS wzięliby zapewne w ciemno siedem strzelonych bramek. Błędy w obronie sprawiły jednak, że taki dorobek nie wystarczył do wywalczenia choćby remisu. Korzystny wynik akademicy mięli w garści jedynie w przerwie, gdy remisowali 4:4. W drugiej połowie skuteczniejsi byli gospodarze. Zdobywając dziewięć goli zapewnili sobie wygraną w hicie kolejki.
PH Polkowice – AZS UMCS Lublin 9:7 (4:4)
Lublin: Mietlicki 2, Fularski 2, Kowalczyk 2, Tarkowski.
Pozostałe wyniki: TPH Polkowice – AZS UMCS Lublin 9:7 * Marex Chorzów – Futsal Nowiny 2:0 * MKF-Renex Grajów – Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice 6:1 * ETA Dąbrowa Górnicza – Berland OSiR Komprachcice 2:4 * Stal Mielec – Heiro Rzeszów 4:5 * GKS Tychy – FC Pyskowice 5:2.
10-11 października: Lublin – Rzeszów * Komprachcice – Mielec * Tychy – Dąbrowa Górnicza * Jelcz-Laskowice – Pyskowice * Nowiny – Grajów * Polkowice – Chorzów.