Obecny rok może okazać się najtrudniejszym w 12-letniej historii Tytanów Lublin
Jedyny w naszym regionie klub futbolu amerykańskiego bardzo mocno ucierpiał w wyniku pandemii koronawirusa. – Nie mogliśmy sprzedawać naszych gadżetów ani organizować spotkań, więc odpadło nam ważne źródło utrzymania. Jesteśmy finansowani ze składek członkowskich, ale wielu zawodników od nas odeszło do innych drużyn. Jesteśmy klubem amatorskim i nie płacimy futbolistom za grę. Nic więc dziwnego, że poszli tam, gdzie mogą coś zarobić. Liczymy na pomoc miasta, bo bez niej Tytanom będzie bardzo trudno przetrwać. Nikt nie chce, abyśmy upadli, bo przez 12 lat wyrobiliśmy już sobie solidną markę – mówi Karol Sidorowski, prezes Tytanów.
Obecnie w klubie nawet nie ma pierwszego trenera. Prowadzący ostatnio zespół Łukasz Kołodziejczyk otrzymał atrakcyjną ofertę z Niemiec i wyjechał trenować zespół Dusseldorf Panthers. – On chciał się rozwijać, więc to normalne, że przyjął propozycję od naszych zachodnich sąsiadów. Futbol w Niemczech stoi na znacznie wyższym poziomie niż w Polsce – tłumaczy sternik Tytanów.
Lublinianie mają też problemy ze składem, w którym brakuje doświadczonych zawodników. – Z powodu pandemii nie mogliśmy przeprowadzać regularnych rekrutacji, co w ostatnich latach było u nas normą. Ostatnio udało się ją wreszcie zrobić. Pojawiło się na niej wiele osób pełnych zapału, które jednak nie posiadają doświadczenia w futbolu amerykańskim. Czeka nas dużo pracy – mówi Sidorowski.
Tytani, aby przetrwać, cofnęli się do ligi dla drużyn dziewięcioosobowych. Wracają również pod szyld Polskiego Związku Futbolu Amerykańskiego i będą występować w Polskiej Futbol Lidze. Ich grupowymi rywalami będą Dukes Ząbi, Rhinos Wyszków, Lakers Olsztyn i Warsaw Eagles. Ta ostatnia drużyna przyjedzie na Stadion Lekkoatletyczny w Lublinie już 14 sierpnia. – Chcemy, aby to spotkanie odbyło się wieczorem przy włączonych jupiterach. To będzie prawdziwe sportowe święto, na które zapraszamy wszystkich miłośników futbolu amerykańskiego. Liczymy, że taka oprawa przyciągnie również sponsorów. Mamy dla nich bardzo bogatą ofertę– zapewnia prezes Tytanów.