W sobotnim konkursie drużynowym na skoczni dużej w Planicy z dużym niedosytem dla Polaków. Biało-Czerwoni walczyli do samego końca o medal, ale ostatecznie zajęli najmniej lubiane dla sportowców – czwarte miejsce. Złoty medal zdobyli Słoweńcy, srebro Norwegia, a brąz Austria
Po brązowym medalu dla Dawida Kubackiego w piątkowym konkursie indywidualnym apetyty wśród polskich fanów były bardzo duże. Polacy w składzie Kamil Stoch, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki mieli walczyć nie tylko o podium, ale i końcowy triumf.
Wśród 11 ekip Biało-Czerwoni po pierwszej serii zajmowali piąte miejsce. Polacy rozpoczęli zawody od drugiej lokaty po próbie Stocha (136 m). Po próbie Żyły (131,5 m) Zniszczoła (122 m) spadliśmy na dalsze miejsce. W końcówce sygnał do ataku dał Kubacki (137 m) i tym samym nasi zawodnicy na półmetku tracili 14,1 punktu do podium
W drugiej serii Biało-Czerwoni starali się odrabiać straty. Świetnie spisał się Stoch skacząc 135 metrów. Później także dobrze spisał się Żyła lądując dwa metry bliżej. Z kolei Zniszczoł zrehabilitował się za słabą pierwszą próbę i uzyskał 131.5 metra. Polacy przed ostatnim naszym skokiem byli na czwartym miejscu. Trener Thomas Thurnbichler postanowił zaryzykować i obniżył belkę Kubackiemu aż o dwa stopnie. W efekcie wicelider Pucharu Świata uzyskał 128.5 metra i nie zdołał wspiąć naszej drużyny na podium bo Biało-Czerwoni zajęli ostatecznie czwarte miejsce. Brąz zdobyła Austria, srebro Norwegia, a złoto Słowenia.
MISTRZOSTWA ŚWIATA W NARCIARSTWIE KLASYCZNYM – KONKURS DRUŻYNOWY NA SKOCZNI DUŻEJ
1.Słowenia 1178.9 pkt * 2. Norwegia 1166 pkt * 3. Austria 1139.4 pkt * 4. Polska 1129.1 pkt * 5. Niemcy 1127.7 pkt * 6. Szwajcaria 1012.2 pkt * 7. Japonia 1011 pkt * 8. USA 975.4 pkt * 9. Finlandia 483.7 pkt * 10. Rumunia 384.7 pkt * 11. Kazachstan 298.9 pkt.