W grupie A trzeciej ligi nie ma już drużyny bez porażki. W sobotę poległa ostatnia niepokonana ekipa w tej grupie, Poniatowa, która przegrała 48:61 z Polmakiem.
Od tej pory na parkiecie istnieli już tylko zawodnicy Polmaku, którzy po trzech kwartach prowadzili 47:31. Wprawdzie w ostatniej odsłonie Poniatowa starała się zniwelować przewagę, ale dobra postawa Jakuba Dunikowskiego i Grzegorza Bąka pozwoliła Polmakowi utrzymać prowadzenie. – Dobrą robotę zrobili gracze wysocy, którzy rządzili na obu tablicach – chwalił swoich kolegów Rafał Sidor z Polmaku.
Pierwsze zwycięstwo odnieśli zawodnicy Alodium, którzy pokonali 58:29 The Shooters. Ten mecz nie przyniósł spodziewanych emocji, ponieważ Alodium już w pierwszej kwarcie wyraźnie odskoczyło rywalom. – Większych problemów nie mieliśmy, ale dziękujemy przeciwnikom za dobry mecz – tłumaczy Mateusz Kocowski z Alodium
Dobrą passę kontynuuje Elto Pszczółka. Tym razem jej kolejną ofiarą byli Zgonersi. W czołówce tabeli nadal znajduje się Polanica 2009, która pokonała 42:31 No To Co.
Polmak – Poniatowa 61:48 (10:12, 17:12, 20:7, 14:17)
Polmak: Bąk 17, małyszek 13, Dunikowski 10, Woźniak 8, Romańczuk 5, Bijata 4, Zieliński 2, Sidor 2.
Poniatowa: Rola 12, Ksiązek 12, Fota 8, Kamiński 7, G.ołofit 5, Socha 4.