Aleksandra Zięmborska zostaje w Polskim Cukrze AZS UMCS Lublin
Mistrz Polski rozpoczął kompletowanie składu na nadchodzący sezon. Przypomnijmy, że będzie on bardzo wymagający, ponieważ podopieczne Krzysztofa Szewczyka będą musiały łączyć występy na krajowym podwórku z rozgrywkami europejskich pucharów. Najprawdopodobniej będzie to Euroliga, w której lubelski klub ma prawo wystąpić jako najlepsza drużyna w Polsce.
Na razie jednak Polski Cukier AZS UMCS rozpoczął ogłaszanie składu na kolejny sezon. Już wiadomo, że w drużynie pozostanie Aleksandra Zięmborska. Przypomnijmy, że 23-latka trafiła do Lublina w trakcie poprzedniego sezonu z BC Polkowice. W biało-zielonych barwach zagrała 28 razy, średnio notując 7,4 pkt na mecz. Kibice najbardziej pamiętają ją jednak z piątego meczu finałowej serii z klubem z Polkowic, kiedy Zięmborska zdobyła 21 pkt. W tym spotkaniu m.in. bezbłędnie wykonała dwa rzuty osobiste w samej końcówce spotkania, które ostatecznie przesądziły o triumfie akademiczek. - Czułam, że to ten moment i olbrzymia szansa. Słyszałam kibiców, jak krzyczeli „Pamiętaj, skąd przyszłaś”. To mnie tylko dodatkowo zmotywowało, praktycznie przez całą czwartą kwartę miałam uśmiech na twarzy. Wiedziałam, że tego medalu nie można już wypuścić, że to złoto nam się po prostu należy – wspominała piąty mecz finałowej serii przeciwko BC Polkowice. – Ola miała bardzo dobry początek od razu po wejściu do drużyny. Dała nam taką energię, potrafiła zdobywać punkty na różne sposoby. Później pojawił się mały kryzys, ale w dwóch ostatnich meczach udowodniła, że była ważnym graczem dla tego zespołu – zaznaczył na łamach klubowych mediów Krzysztof Szewczyk, trener Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin.
Warto wspomnieć, że Zięmborska jest też członkinią młodzieżowej reprezentacji Polski w koszykówce 3x3. Ma realne szanse, aby wystąpić w mistrzostwach świata U-23, które jesienią odbędą się w Lublinie.
Powoli też wyjaśnia się przyszłość zawodniczek zagranicznych, które pomogły Polskiemu Cukrowi AZS UMCS sięgnąć po historyczny triumf. Z klubu odejdą Natasha Mack, Sparklee Taylor, Katarina Zec i Tetiana Yurkevichus. Pierwsza ostatnio była zaangażowana w grę w mistrzostwach Europy, w których reprezentowała barwy Czarnogóry. Jej drużyna zajęła 8 miejsce, a Mack była jedną z najlepszych zawodniczek całego czempionatu. Taylor z kolei jeszcze niedawno dokańczała ten sezon w Meksyku, a teraz przebywa w USA.