Darryl Reynolds nowym zawodnikiem TBV Startu. Mierzący 206 cm center może okazać się potężnym wzmocnieniem ekipy Davida Dedka. Na celowniku czerwono-czarnych znalazł się także Marcel Ponitka
Nowy gracz ekipy z Lublina ma 23 lata i urodził się w Filadelfii. Tam ukończył liceum Lower Merion – to samo, z którego prosto do NBA trafił Kobe Bryant. Koszykarskie, wyższe wykształcenie odbierał w uczelnianej drużynie Villanova Wildcats. Poprzedni sezon był dla niego najlepszym w czasie czteroletniej przygody z rozgrywkami akademickimi. Rozegrał w nim aż 31 spotkań. Średnio na parkiecie spędzał blisko 24 minuty. W tym czasie zdobywał 4,5 pkt i miał 5,4 zbiórki na mecz.
Zaliczył też kilka kapitalnych meczów, jak to przeciwko uniwersytetowi Saint Joe’s wygrane przez Wildcats aż 88:57. Reynolds zdobył wówczas 13 pkt i miał 6 zbiórek.
Dobra postawa młodego Amerykanina zaowocowała zainteresowaniem ze strony występującej w NBA Philadelphii 76ers, która zaprosiła go na letni obóz przygotowawczy. – Cieszę się, że tu jestem i staram się pracować najlepiej jak umiem. O wszystkim jednak zadecyduje sztab szkoleniowy – mówił mediom na oficjalnej stronie ligi Darryl Reynolds. Ostatecznie, zdolny center nie dostał angażu w NBA, ale dzięki temu trafił do TBV Startu. – Reynolds to zawodnik, który gra blisko kosza, dobrze walczy na tablicach i umiejętnie stawia zasłony. To są kluczowe czynniki, na które zwracaliśmy uwagę przy wyborze gracza na pozycję numer pięć. Poza tym Darryl jest bardzo energiczny oraz z racji ostatnich sukcesów z Villanova Wildcats, ma mentalność zwycięzcy – mówi na klubowej stronie David Dedek, trener TBV Startu Lublin.
Reynolds jest już szóstym zawodnikiem, który w lecie dołączył do czerwono-czarnych. Wcześniej „udało się zakontraktować: Marcina Dutkiewicza, Romana Szymańskiego, Michaela Gospodarka, Jamesa Washingtona i Urosa Mirkovicia. Nie jest jednak wykluczone, że wkrótce zostaną przeprowadzone kolejne transfery.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy blisko podpisania umowy w Lublinie jest Wojciech Czerlonko, który ostatnio grał w Asseco Gdynia. Mierzący 195 cm niski skrzydłowy nie był tam jednak podstawowym graczem – średnio na parkiecie spędzał jedynie nieco ponad 8 min. 21-latek był także w przeszłości powoływany do szerokiego składu młodzieżowej reprezentacji Polski. Innym potencjalnym wzmocnieniem może być Marcel Ponitka, 19-letni rozgrywający Asseco. Brat występującego w hiszpańskim Iberostar Tenerife CB Canarias Mateusza zaliczał się w poprzednim sezonie do wyróżniających się graczy Asseco. Średnio w meczu zdobywał 7 pkt i miał 2 asysty. W przeszłości występował m.in. w Stelmecie Zielona Góra. Ma za sobą również epizod w USA, gdzie grał w Montverde Academy Eagles.