Czas na nowy sezon Orlen Basket Ligi. W sobotę swój pierwszy mecz rozegra Polski Cukier Start. A jak wygląda kadra drużyny z Lublina? Zapraszamy do lektury
Courtney Ramey
Pozycja: obrońca
Rok urodzenia: 1999
Wzrost: 190 cm
Numer koszulki: 3
Na razie ten zawodnik jest sporą zagadką, bo do tej pory w Europie grał bardzo mało. Na Starym Kontynencie spędził tylko sezon. Rozpoczął go w niemieckim Syntainics Mitteldeutscher BC, ale tam rozegrał tylko jeden mecz. Później przeniósł się do litewskiego BC Nevezis. Średnio zdobywał tam ponad 10 pkt na mecz, co jest dobrą referencją. Oby w słabszej niż litewska Orlen Basket Lidze radził sobie równie dobrze.
Bartłomiej Pelczar
Pozycja: rozgrywający
Rok urodzenia: 2000
Wzrost: 186 cm
Numer koszulki: 7
Do jego obecności w Starcie już wszyscy się przyzwyczaili, ponieważ jest z tym klubem związany od małego. Kibice pamiętają jeszcze małego Bartka, który rzucał do kosza w przerwach meczów. Dzisiaj jest to już Pan Bartłomiej, który w tym sezonie ma być drugim rozgrywającym Polskiego Cukru Start. Ten sezon to dla niego szansa na pozbycie się łatki wiecznego talentu. Ma do tego wystarczające umiejętności, bo jest po prostu dobrze wyszkolonym koszykarzem.
Wiktor Kępka
Pozycja: obrońca
Rok urodzenia: 2003
Wzrost: 194 cm
Numer koszulki: 8
Można powiedzieć – wreszcie! Wreszcie pochodzący z Ryk zawodnik będzie miał szansę regularnie trenować z pierwszą drużyną. Wcześniej był już w kadrze seniorskiej ekipy, ale zazwyczaj częściej przebywał w zespole rezerw. Swego czasu można było go uważać nawet za jednego z bardziej zdolnych juniorów w naszym województwie. W ostatnich latach jego rozwój nieco wyhamował, choć sprawdzał się na zapleczu pierwszej ekipy. Jeżeli Wojciech Kamiński da mu szansę, to może pokazać się z bardzo dobrej strony.
Emmanuel Lecomte
Pozycja: rozgrywający
Rok urodzenia: 1995
Wzrost: 180 cm
Numer koszulki: 20.
To ma być lider Polskiego Cukru Start Lublin. Jest to również jeden z niewielu w kadrze „czerwono-czarnych” reprezentantów swojego kraju. Belg to zawodnik ograny na najwyższym poziomie, dysponuje dobrym przeglądem pola, ale umie również oddawać celne rzuty.
Michał Krasuski
Pozycja: skrzydłowy
Rok urodzenia: 2000
Wzrost: 198 cm
Numer koszulki: 0
Do tej pory był kojarzony przede wszystkim z Arturem Gronkiem, który zabrał go ze sobą do Lublina z Bydgoszczy. Do Gdyni, gdzie obecnie pracuje były szkoleniowiec Startu, już nie pojechał. Człowiek od czarnej roboty, po którym ciężko spodziewać się wielkich rzeczy w ofensywie. Jest poukładany, konsekwentny i pracowity, a to ważne cechy dla każdego trenera.
Michał Turewicz
Pozycja: skrzydłowy
Rok urodzenia: 2006
Wzrost: 200 cm
Numer koszulki: 5
Trzeba mieć nadzieję, że 18-latek dostanie swoje minuty w Orlen Basket Lidze, bo to olbrzymi talent. Błyszczał w zespole rezerw, gdzie walczył jak równy z równym z dużo silniejszymi fizycznie przeciwnikami. Na razie ciężko określić, na jakiej pozycji ostatecznie wyląduje. Jeżeli będzie grał na skrzydle, to musi poprawić rzut z dystansu. Jeżeli wyląduje w strefie podkoszowej, to będzie musiał popracować nad swoją fizycznością.
Tyran De Lattibeaudiere
Pozycja: skrzydłowy
Rok urodzenia: 1991
Wzrost: 202 cm
Numer koszulki: 6
Jego nazwisko to zmora każdego dziennikarza, a on sam jest zmorą dla przeciwników. Podczas swojego krótkiego epizodu w warszawskiej Legii dał się poznać jako niesamowicie silny fizycznie defensor. W ofensywie też potrafi grać bardzo dobrze, o czym przekonał się w poprzednim sezonie lubelski Start. Wizyta Jamajczyka w hali Globus na zakończenie sezonu zasadniczego skończyła się dla De Lattibeaudiere zdobyciem 13 pkt.
Jakub Karolak
Pozycja: skrzydłowy
Rok urodzenia: 1993
Wzrost: 196 cm
Numer koszulki: 9
Po jego przyjściu do Lublina w poprzednim sezonie obiecywano sobie bardzo dużo. Tymczasem problemy zdrowotne, a także kłopoty z odnalezieniem się w taktyce stosowanej przez Artura Gronka sprawiły, że zaliczył rozczarowujący sezon. Niemniej jednak, w Jakuba Karolaka trzeba wierzyć i darzyć go sympatią. I to nie tylko ze względu na jego ojca, który w przeszłości był wybitnym koszykarzem i w specyficzny sposób wykonywał rzuty osobiste. „Na Karolaka” oznaczało rzut piłki w tablicęe, po którym ona wpadała do kosza. Dziś Piotr Karolak jest szczęśliwym dziadkiem i ekspertem udzielającym się w jednym z renomowanych portali koszykarskich. A brat Jakuba, Bartłomiej, jest asystentem trenera Roberta Witki w pierwszoligowym HydroTruck Radom.
Wendell Wiliiams Jr
Pozycja: skrzydłowy
Rok urodzenia: 1990
Wzrost: 196 cm
Numer koszulki: 15
Hej, hej, tu NBA! Takie zawołanie w latach 90-tych rozpoczynało w polskiej telewizji transmisję z meczów NBA. To hasło jest aktualne również przy tym 34-letnim koszykarzu. Williams w sezonie 2017/2018 uzbierał aż 38 występów na poziomie NBA dla LA Clippers. Co więcej, 18 z nich rozpoczął w pierwszej piątce. Na parkiecie spędzał ponad 18 minut i zdobywał 5,5 punktu na mecz. Swój osobisty rekord zaliczył podczas meczu z Memphis Grizzlies – 18 „oczek”. Kolejny sezon spędził w Minnesota Timberwolves. Na parkiecie pojawił się 15 razy. Grał zdecydowanie mniej (około 9 minut) i w sumie zdobył 39 punktów. Dużo będzie zależało od tego, jak w trakcie sezonu będzie dbał o siebie. Wieku nie da się oszukać, nawet w Orlen Basket Lidze.
Filip Put
Pozycja: skrzydłowy
Rok urodzenia: 1993
Wzrost: 201 cm
Numer koszulki: 21
Nieumiejętność wykorzystania atutów tego zawodnika była jednym z głównych grzechów Artura Gronka. Put to zawodnik o olbrzymich umiejętnościach i świetnym charakterze. Kontaktowy, dowcipny – nic więc dziwnego, że drużyna wybrała go swoim kapitanem. W ostatnich czasach błysnął w koszykówce 3x3, gdzie nawet był powoływany do szerokiego składu reprezentacji Polski. Jeżeli ten sezon znowu będzie miał przeciętny, to może powinien pomyśleć o skupieniu się na ulicznej odmianie basketu. Do niej pasuje idealnie, a nasza kadra w kontekście Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles miałaby z niego na pewno mnóstwo pożytku.
Roman Szymański
Pozycja: środkowy
Rok urodzenia: 1991
Wzrost: 209 cm
Numer koszulki: 19
Lata mijają, trenerzy się zmieniają, ale jeden element w lubelskim Starcie jest niezmienny – to Roman Szymański. Można powiedzieć, że jest w tym klubie od zawsze, a konkretnie od 2017 r. Ma swoje ograniczenia, nigdy nie będzie wspaniałym technikiem, ale solidność i konsekwencja jest jego największym atutem. Większość z sezonów spędzonych w Lublinie rozpoczynał jako głęboki rezerwowy, ale w trakcie trwania kolejnych rozgrywek wywalczał sobie tyle minut na parkiecie, że bardzo często kończył rozgrywki jako gracz pierwszej piątki. Prywatnie natomiast to bardzo rodzinna osoba, która jest szczera i zdolna do samokrytyki. Nic dziwnego, że zespół wybrał go wicekapitanem.
Ousmane Drame
Pozycja: środkowy
Rok urodzenia: 1993
Wzrost: 206 cm
Numer koszulki: 23
Gwinejczyk z amerykańskim paszportem ma być podstawowym centrem Startu. W sparingach przedsezonowych wyglądał bardzo dobrze. Ma spory zasięg ramion, więc dobrze odnajduje się w walce na deskach.
Wojciech Kamiński
Trener
50-latek to doświadczony szkoleniowiec, który sięgał po medale mistrzostw Polski w wielu klubach. W wolnych chwilach udzielał się jako ekspert telewizyjny, a jego analizy zawsze stały na wysokim poziomie. Ostatni sezon miał nieudany w Legii Warszawa, z której został zwolniony w trakcie rozgrywek. Teraz będzie miał szansę pokazać, że tamte rozgrywki były tylko wypadkiem przy pracy.
Michał Sikora
Asystent trenera
Można o nim napisać to samo, co o Szymańskim. W klubie jest od zawsze i zazwyczaj pracował jako asystent pierwszego szkoleniowca. Przez wiele lat był prawą ręką Davida Dedka, najbardziej zasłużonego trenera dla lubelskiej koszykówki w ostatnich latach. Poprzedni sezon spędził jako pierwszy trener zespołu rezerw. Młodzi koszykarze zrobili postępy i spokojnie utrzymali się w lidze, więc można uznać, że dobrze wykonał swoje zadanie.
Arkadiusz Pelczar
Prezes
Kiedyś dobry zawodnik, a od wielu lat bardzo dobry prezes. Start uchodzi w środowisku koszykarskim za symbol wypłacalności, co jest głównie zasługą prezesa. Wymagający zarówno wobec siebie, jak i innych. Ma swój pomysł na klub i konsekwentnie dąży do wyznaczonego celu.