Dopiero do gry po kontuzji wrócił CJ Williams, a już kolejny ważny gracz w Starcie Lublin będzie musiał odpocząć od koszykówki. Podczas występu w reprezentacji Belgii urazu uda mięśnia dwugłowego doznał Emmanuel Lecomte. Rozgrywającego czeka przynajmniej kilka tygodni przerwy.
Nie wszyscy gracze ekipy z Lublina w miniony weekend mieli okazję na trochę odpoczynku. Lecomte został powołany do reprezentacji Belgii i zaliczył dwa występy z Łotwą.
Nie dość, że oba przegrane (72:75 i 83:85), to dodatkowo rozgrywający Startu w drugim z nich doznał kontuzji. Szkoda, bo spisywał się bardzo dobrze. W pierwszym meczu zapisał na swoim koncie tylko siedem punktów. W drugim było zdecydowanie lepiej, bo zdobył 20 „oczek”. Uraz mięśnia dwugłowego oznacza jednak dla rozgrywającego i najlepszego strzelca drużyny (średnia 18,1 pkt) przynajmniej kilka tygodni przerwy.
W poprzednim meczu z Kingiem Szczecin do składu wrócił CJ Williams, który spędził na parkiecie 11 minut i zapisał na swoim koncie trzy „oczka”. Wydawało się, że trener Wojciech Kamiński będzie miał do dyspozycji szerszy skład, ale kontuzja Lecomte pokrzyżowała szyki. W tej sytuacji działacze Startu postanowili rozejrzeć się za wzmocnieniami.
Szkoleniowiec wykonał w ostatnich dniach sporo telefonów i nowego gracza można się spodziewać w każdej chwili, nawet jeszcze przed niedzielnym spotkaniem z MKS Dąbrowa Górnicza. Mecz w hali Globus rozpocznie się o godz. 15.30.