W środę Górnik Łęczna rozegra pierwszy sparing w tym sezonie. Nie zagra w nim Emilia Zdunek, która już oficjalnie przenosi się do hiszpańskiej Sevilli
O odejściu Zdunek z Górnika spekulowano już od kilku dni. Zawodniczka poinformowała klub o propozycji Sevilli już w poprzednim tygodniu. Reprezentantka Polski długo nie zastanawiała się i postanowiła przyjąć ofertę z Hiszpanii. Decyzji Zdunek nie ma się co dziwić, bo przechodzi do ligi, która jest uznawana za jedną z najmocniejszych w Europie. Sevilla w poprzednim sezonie radziła sobie dość przeciętnie i ukończyła rozgrywki na 10 miejscu. Lepiej szło jej w Pucharze Króla, gdzie dotarła do półfinału. Zdunek w nowym klubie ma stawić się pod koniec lipca.
Jej koleżanki tymczasem rozpoczęły obóz na Litwie. W ostatniej chwili do składu dołączyła jeszcze Anna Zając, która ostatnio grała w AZS PWSZ Wałbrzych. W ten sposób łęcznianki wzmocniło już dziewięć zawodniczek. Nie jest wykluczone, że ta lista jeszcze się wydłuży, bo klub wciąż obserwuje rynek transferowy.
Dzisiaj o godz. 19 Górnik zmierzy się z miejscowym Gintra-Univeritetas Szawle i będzie to pierwszy sparing łęcznianek w tym sezonie. Rywal to aktualny mistrz Litwy i etatowy uczestnik Ligi Mistrzyń. W poprzedniej edycji piłkarki Gintry pewnie wygrały turniej kwalifikacyjny, ale w fazie pucharowej potknęły się już na pierwszej przeszkodzie, czeskiej Slavii Praga.
Głównym celem litewskich wojaży mistrzyń Polski jest właściwe przygotowanie się do turnieju kwalifikacyjnego Ligi Mistrzyń. Odbędzie się on w dniach 7-13 sierpnia w Enschede, a rywalami Górnika będą holenderskie FC Twente, turecki Besiktas Stambuł i Alashkert Erewań z Armenii. Przypomnijmy, że rozgrywki Ekstraligi rozpoczną się 3 sierpnia. Górnik w pierwszej kolejce powinien zmierzyć się z UKS SMS Łódź. Ten mecz, podobnie jak i spotkanie drugiej kolejki z Czarnymi Sosnowiec zostanie przełożony z powodu udziału łęcznianek w turnieju w Holandii.