Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka nożna

7 sierpnia 2011 r.
18:41
Edytuj ten wpis

GKS Bogdanka - Ruch Radzionków 0:2, opinie o meczu

Sergiusz Prusak puścił w meczu z Ruchem Radzionków dwa gole (DW)
Sergiusz Prusak puścił w meczu z Ruchem Radzionków dwa gole (DW)

GKS Bogdanka przegrał niespodziewanie w sobotę z Ruchem Radzionków 0:2. Zapraszamy do zapoznania z opiniami na temat meczu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

OPINIE TRENERÓW

Artur Skowronek (Ruch)

– Za nami bardzo ciężko praca. Mocno skupialiśmy się nad jakością gry i by na jakość przerodziła się w skuteczność. Głęboko wierzyłem swój zespół. Bramka po stałym fragmencie gry, a sporo czasu poświęcamy na ten element, bardzo nam pomogła. Dodała nam skrzydeł, nasza młodzież nabrała pewności, że jednak można.

Piotr Rzepka (GKS)

– Wiedziałem, że ten mecz będzie trudny, ale mimo to liczyłem, że trzy punkty zostaną w Łęcznej. Niestety nie udało się. Straciliśmy gola po rzucie rożnym, choć to my mieliśmy rozpracowane stałe fragmenty gry. Zrobiliśmy nie błąd, ale wielbłąd. Nie mieliśmy prawa tego stracić. A potem Piotr Rocki przebiegł chyba z 70 metrów z piłką, mijając po drodze trzech naszych zawodników.

Przykro opowiadać o tych golach. My mieliśmy kilka sytuacji, gdzie brakowało pięciu czy dziesięciu centymetrów, aby piłka wpadła do bramki. Gdybyśmy strzelili na 2:1 losy meczu mogły się jeszcze odwrócić. Trochę mnie to dziwiło, ale drużyna Radzionkowa pokazała większe cwaniactwo. Niestety moi zawodnicy wpadali w pułapki.

Wiadomo było, że trzy mecze będziemy grali u siebie, że będziemy musieli atakować, a to będzie kosztowało dużo sił. Spodziewaliśmy się, że utrata bramki może nam narobić sporo bałaganu. I tak się stało.

Oczywiście na tym meczu świat się nie kończy. Musimy odrobić to jak najszybciej. Piłka nożna jest tak fantastyczną dziedziną, że już za tydzień te straty można wyrównać. I zrobimy wszystko, aby ze Świnoujścia przywieźć trzy punkty.

• Czy dokonanie aż trzech zmian w wyjściowym składzie nie było błędem?

– Po meczu zrobiłbym to samo. Młodzieżowcy jeszcze nie wytrzymują, są za bardzo spięci, za bardzo przejęci. Graliśmy pierwsze dwa mecze trzema napastnikami. A z Ruchem wiadomo było, że musimy opanować środek pola, dlatego graliśmy dwoma typowymi pomocnikami.

I zrobiliśmy kilka fajnych akcji. Wojtek Łuczak jest po kontuzji, nie ma jeszcze tego czucia. Ale zrobimy wszystko, aby wrócił do optymalnej dyspozycji. To jest bardzo ważna pozycja na boisku. Jovan Ninković bardzo dobrze zagrał na lewej obronie. Po prostu tym razem szczęście wybrało Radzionków. Nie zagraliśmy katastrofalnie.

Po prostu wystarczą ułamki sekund nieuwagi, dostaje się bramkę i kłopoty murowane. W głowach piłkarzy dzieją się różne rzeczy, nie każdy potrafi sobie z tym poradzić. To jest pierwsza liga polska i trzeba być bardzo czujnym. Każdy błąd kosztuje drogo. Przed meczem wszyscy mogą wygrać ze wszystkimi.

ROZMOWA z Sergiuszem Prusakiem, bramkarzem GKS

• Nie poradziliście sobie z rolą faworyta?

– Mieliśmy sześć punktów, graliśmy u siebie i liczyliśmy, że wydłużymy serię zwycięstw do trzech. Nie wiem, może za bardzo uwierzyliśmy w siebie. Bo Ruch Radzionków na naszym tle zaprezentował się bardzo dobrze.

• Nie wyszliście z szatni? Początek pierwszej połowy był nieudany, podobnie jak drugiej.

– Ciężko powiedzieć, co się stało. Razem ze środkowymi obrońcami przegrywaliśmy górne piłki z Marcinem Krzywickim. Ruch grał bardzo dobrze piłką. Byliśmy pewni siebie i jednocześnie ospali. Dostaliśmy szybko po golu, musieliśmy się odkryć, oni nas kontrowali i było po meczu.

• Mógł pan obronić strzał, po którym Ruch zdobył prowadzenie?

–Na pewno, byłem jednak odchylony, wpadałem do bramki i w ostatniej chwili chciałem jeszcze piłkę odbić ręką. Ale ona mi się "zawinęła” i wpadła niemal w same "okienko”. W drugiej sytuacji też byłem blisko. Niestety piłka poleciała pod poprzeczkę. Jak się nie umie wygrać, to trzeba przynajmniej zremisować.

• Chyba zabrakło też atutów w ataku.

– Gdyby "Predżi” strzelił na 2:1, to kto wie, jak mecz mógłby się potoczyć. Na pewno ruszylibyśmy do jeszcze śmielszych ataków. Szkoda, że nie wygraliśmy u siebie, bo trzy punkty pozowaliby nam usadowić się w czołówce. Trudno, trzeba teraz wziąć się w garść i pojechać po trzy punkty do Świnoujścia.

• A jak w Świnoujściu będzie "plaża”?

– Nie będzie, może na wyjazdach będzie grało nam się jeszcze lepiej. Ruch dobrze grał piłką, ale po strzeleniu nam bramki postawił autobus przed swoim polem karnym. Wiadomo, że grając u siebie są trochę inne wymagania.

• Zgadza się pan z opinią, że zwycięskiego składu nie zmienia się?

– Ja akurat tak uważam. Trener miał inną koncepcję, ale ja zostanę przy swoim zdaniu.


Pozostałe informacje

Jagiellonia znowu lepsza od Motoru Lublin. Stracili punkty, pomocnika i napastnika?
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Jagiellonia znowu lepsza od Motoru Lublin. Stracili punkty, pomocnika i napastnika?

Zaczęło się obiecująco, a skończyło bardzo źle. Motor Lublin przegrał w Białymstoku z Jagiellonią 0:3. Co więcej, goście stracili Sergi Sampera po bezpośredniej czerwonej kartce oraz Samuela Mraza, który opuścił boisko z kontuzją.

Aleksandra Stanacev trafiła 8 trójek

Polski Cukier AZS UMCS Lublin przegrał ze Ślęzą Wrocław

Nie tak miał wyglądać powrót do ligowej rywalizacji koszykarek Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin. Podopieczne Karola Kowalewskiego mocno skomplikowały sobie sytuację w tabeli ligowej przegrywając w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli ze Ślęzą Wrocław 63:73.

Fynnian McCarthy (w środku) wywalczył w Będzinie statuetkę MVP

Bogdanka LUK Lublin nie miała problemów z pokonaniem drużyny Nowak-Mosty MKS Będzin

W spotkaniu 25. kolejki lublinianie nie dali szans beniaminkowi z Będzina, pokonali go 3:0. MVP wybrany został środkowy Bogdanki LUK Fynnian McCarthy

Dziś lubelska policja przeprowadziła 6 kontroli autobusów feryjnych

Wezwij kontrolę, aby dzieci bezpiecznie pojechały na ferie

Jutro zacznie się szczyt wyjazdów na ferie. Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości odnośne stanu technicznego autobusów czy kondycji kierowców, to może wezwać policjantów lub inspektorów ITD. Zamieszczamy link do wykazu miejsc kontroli i telefonów zgłoszeniowych.

Co na ferie w Puławach? Dom Chemika z ofertą dla dzieci i dorosłych

Co na ferie w Puławach? Dom Chemika z ofertą dla dzieci i dorosłych

W poniedziałek, 17 lutego, rozpoczynają się ferie zimowe. Z tej okazji Puławski Ośrodek Kultury przygotował specjalną ofertę dla dzieci i młodzieży. Będą warsztaty artystyczne, wyjazdy na narty oraz spotkania z nowoczesną technologią.

Dziewczyny poszły w miasto
foto
galeria

Dziewczyny poszły w miasto

Dziewczyny poszły w miasto ponieważ - jak głosiła fama - w popularnym Berecie odbywał się wieczór z Italo Disco. Tej nocy z głośników popłynęły utwory takich wykonawców jak: Falco, Sabrina, Francesco Napoli, Savage, Radiorama, Valerie Dore, Baltimora, Martinelli, Gazebo i wielu innych. Parkiet dosłownie płonął od emocji. Zobaczcie jak się bawiliście.

W pierwszym meczu w 2025 roku Górnik Łęczna zremisował na swoim stadionie z ŁKS Łódź

Górnik Łęczna zaczyna rundę wiosenną od domowego remisu

Ciekawy, dynamiczny mecz w Łęcznej z udziałem tamtejszego Górnika, ale bez zwycięstwa. W niedzielę zielono-czarni na inaugurację rundy wiosennej zremisowali 2:2 z ŁKS Łódź. Zarówno gospodarze jak i ekipa z Łodzi po końcowym gwizdku mieli prawo odczuwać niedosyt

Częściowo wyburzona stołówka
Lublin

Zagadka remontu wojskowej stołówki na Majdanku

To jest niegospodarność. Najpierw wyremontowali cześć budynku, potem wstawili nowe okna, a na koniec wzięli za wyburzanie – tak czytelnik opisał nam sytuację, jaką zaobserwował na terenie kompleksu wojskowego przy ul. Męczenników Majdanka w Lublinie. Chodzi o remont wojskowej stołówki.

Motor w dwóch kolejkach w 2025 roku dopisał do swojego konta jeden punkt

Dobrze zaczęli, kiepsko skończyli. Jagiellonia Białystok - Motor Lublin (zapis relacji na żywo)

Motor musiał w niedzielę uznać wyższość mistrza Polski. Beniaminek z Lublina przegrał na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 0:3.

Jarosław Niemiec - związkowiec podczas strajku głodowego

Jak będzie przyszłość górników z Bogdanki? Jutro zaczyna pracę specjalny zespół

Jutro, 17 lutego, zacznie pracę powołany w ubiegłym tygodniu Zespołu ds. transformacji regionów. Chodzi o przyszłość górników z Bogdanki, ale także energetyków z Połańca czy Kozienic. Tymczasem zarząd kopalni poinformował rekordowym odpisie w wysokości 1 miliarda 249 mln zł.

Padwa Zamość wygrała w Legnicy 35:34

Padwa Zamość wygrała w Legnicy, AZS AWF gorszy od Stali Mielec

Nasze drużyny po wielu tygodniach przerwy w końcu wróciły do walki o punkty. KPR Padwa Zamość pokonała Siódemkę Miedź Huras Legnica. AZS AWF Biała Podlaska nie dał za to rady Handball Stali Mielec.

Domicjan Grabowski to puławianin, artysta, twórca grafik nawiązujących symboli miejskich, autor map oraz krytyk estetyki przestrzeni publicznej

"Żeby Puławy były bardziej puławskie"

Twórca najbardziej znanej, autorskiej mapy powiatu puławskiego nie spoczywa na laurach. O jego nowych projektach, miejskiej przestrzeni, architekturze, puławskich muralach, grafice oraz powodach wyrzucenia go z jednej z grup na facebooku rozmawiamy z młodym artystą, Domicjanem Grabowskim.

Przed nami chłodna noc. IMGW ostrzega przed mrozem

Przed nami chłodna noc. IMGW ostrzega przed mrozem

Nawet do minus 15 stopni może miejscami spaść temperatura powietrza na Lubelszczyźnie w ciągu najbliższej doby. Ostrzeżenia przed mrozem dla ośmiu powiatów wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Zapowiadają konkurs na dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego

Zapowiadają konkurs na dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego

Zarząd województwa lubelskiego jeszcze w lutym ma zamiar ogłosić konkurs na dyrektora kazimierskiego muzeum. Od lata zeszłego roku pełniącą obowiązki dyrektora tej placówki pozostaje była starosta puławska, Danuta Smaga.

Fiesta Latina
foto
galeria

Fiesta Latina

Gorące latynoskie rytmy i atmosfera przyciągają Was co tydzień do El Cubano. Sobotni wieczór jest do tego najlepszą okazją. Zobaczcie, co się działo w ostatni weekend w El Cubano.

PKO BP EKSTRAKLASA
20. KOLEJKA

Wyniki:

Korona Kielce - Motor Lublin 1-0
Lechia Gdańsk - Lech Poznań 1-0
Piast Gliwice - Legia Warszawa 1-0
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 3-0
Puszcza Niepołomice - Zagłębie Lubin 1-2
Raków Częstochowa - GKS Katowice 1-2
Radomiak Radom - Śląsk Wrocław 1-1
Stal Mielec - Jagiellonia Białystok 2-1
Widzew Łódź - Cracovia 1-1

Tabela:

1. Lech 20 41 37-16
2. Jagiellonia 20 38 38-27
3. Raków 20 37 26-13
4. Legia 20 33 37-25
5. Cracovia 20 33 37-29
6. Pogoń 20 33 29-21
7. Górnik 20 31 27-24
8. Katowice 20 29 30-26
9. Motor 20 29 28-32
10. Piast 20 28 22-19
11. Widzew 20 26 26-30
12. Stal 20 22 21-26
13. Zagłębie 20 22 18-29
14. Korona 20 22 17-28
15. Radomiak 20 21 24-32
16. Puszcza 20 19 19-29
17. Lechia 20 18 20-34
18. Śląsk 20 11 16-32

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!