Wisła ma za sobą pierwszy w zimie mecz kontrolny. W sobotę puławianie zmierzyli się ze Świdniczanką i wygrali skromnie 1:0. W barwach gospodarzy zagrało aż siedmiu zawodników testowanych.
Śmiało można powiedzieć, że w sobotnim meczu w Puławach wzięły udział dwa zespoły, dla których obecny sezon jest bardzo wymagający. Póki co lepiej układa się on dla Dumy Powiśla, która ma szanse na utrzymanie w Betclic II Lidze. Z kolei Świdniczanka przed startem piłkarskiej wiosny jest jednym z głównych kandydatów do spadku do IV ligi.
Oba kluby łączy także coś jeszcze, a mianowicie strata kluczowych zawodników. Zimą ze „Świdnią” pożegnał się Michał Zuber, który zasilił szeregi lokalnego rywala, czyli Avii. Natomiast Wisłę w przerwie w rozgrywkach najpierw opuścił najlepszy strzelec zespołu – Marcel Zylla, a w zasadzie tuż przed sparingiem poinformowano, że wiosną w Puławach nie zagra już Bartosz Guzdek, który przeniósł się do rywala puławian – Olimpii Grudziądz.
W sobotę Wisła i Świdnicznka zmierzyły się ze sobą na boisku w Puławach w 90 minutowej grze kontrolnej. Minimalnie lepsi okazali się piłkarze drugoligowca, którzy wygrali 1:0. W 25 minucie Kamil Kargulewicz dośrodkował piłkę po stałym fragmencie gry w pole karne Świdniczanki, gdzie dobrze zachował się Marcin Stromecki pokonując Pawła Sochę uderzeniem głową.
Jak mecz kontrolny podsumował trener Wisły? – Jesteśmy po pierwszym tygodniu treningów i mieliśmy w sparingu ze Świdniczanką dobre momenty, ale bywały takie okresy gdy wyglądało to nieco gorzej. Można też śmiało powiedzieć, że ten mecz kontrolny to był także przegląd kadry. W pierwszej połowie zagrało więcej zawodników, którzy jesienią występowali w lidze, a w drugiej na boisku pojawili się inni zawodnicy w tym kilku testowanych – mówi Maciej Tokarczyk trener Wisły.
– W sobotnim sparingu sprawdzaliśmy siedmiu zawodników. Ilu może wystąpić w kolejnych grach kontrolnych? Na pewno jeden, a w tym miejscu dodam, że rozmawiamy także z innymi piłkarzami i szukamy rozwiązań by wzmocnić zespół przed rundą wiosenną. Jestem w tym względzie optymistą – dodał trener puławian przyznając, że Wisła wśród wzmocnień szuka napastników, co wobec odejść Zylli i Guzdka jest jak najbardziej logiczne.
Jednym ze sprawdzanych przez gospodarzy piłkarzy był Michał Opalski z Podlasia Biała Podlaska. 20-latek miał zgodę od swojego macierzystego klubu na testy do dzisiaj. I wszystko wskazuje na to, że od poniedziałku wraca do ekipy trzecioligowca.
Wisła Puławy – Świdniczanka Świdnik 1:0 (1:0)
Bramka: Stromecki (23).
Wisła: Szpaderski – Stromecki, Waliś, Kabaj, Kargulewicz, Łuczuk, Kumoch, zawodnik testowany I, Manolo, zawodnik testowany II, Szymanek. II połowa: Szpaderski (65 Murat), Gałązka, zawodnik testowany III, Śledzicki, zawodnik testowany IV, R. Cholewa, Koziej, Kozdroń i trzech zawodników testowanych.
Świdniczanka: Socha – zawodnik testowany, Szymala, Sypeń, Bartoszek, zawodnik testowany I, Bayer, Sikora, zawodnik testowany II, Kosior, Konojacki.