Trzy ostatnie mecze Wisła Grupa Azoty Puławy rozegrała na wyjazdach i dopisała sobie po nich pięć punktów. W piątek podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego zremisowali w gościach z GKS 1962 Jastrzębie i na kolejkę przed końcem sezonu wciąż są ponad strefą spadkową
Puławianie dwa tygodnie temu wygrali w Stężycy z tamtejszą Radunią, a w poprzedniej kolejce zdobyli cenny punkt w Lubinie przeciwko rezerwom Zagłębia. Dlatego na kolejne starcie z GKS 1962 Jastrzębie piłkarze Dumy Powiśla jechali przede wszystkim nie przegrać, a jeśli nadarzyłaby się właściwa okazja spróbować wrócić do domów z kompletem punktów, który w zasadzie dałby im pewne utrzymanie w eWinner Drugiej Lidze.
W szóstej minucie niezłą okazję do zdobycia gola miał Kamil Kumoch, ale bramkarz gospodarzy był czujny i odbił strzał. W odpowiedzi kilkanaście minut później groźnie główkował Sebastian Rogala lecz piłka przeleciała nad poprzeczką. W 27. szczęścia próbował Danian Pavlas. Uderzenie było niezłe, ale zatrzymało się na bocznej siatce. Przed przerwą godny odnotowania był jeszcze także strzał z dystansu Mateusza Klichowicza, który zdołał odbić Jakub Trojanowski.
Po zmianie stron Wiślacy nadal skupiali się przede wszystkim na dobrej grze w defensywie i od czasu do czasu starali się zagrozić bramce rywali. W 70 minucie Oskar Mielcarz zatrzymał strzał Bartosza Borunia, a siedem minut później Przemysław Skałecki uderzał minimalnie niecelnie. W końcówce mocno do przodu ruszyli miejscowi i mieli swoje okazje na zdobycie gola lecz brakowało im precyzji. Natomiast w doliczonym czasie gry to Wisła mogła zadać śmiertelny cios. Niestety strzał Klichowicza zamiast w siatce trafił w poprzeczkę i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Za tydzień w ramach ostatniej kolejki puławianie zagrają na swoim stadionie z Pogonią Siedlce.
GKS 1962 Jastrzębie – Wisła Grupa Azoty Puławy 0:0
Jastrzębie: Trojanowski – Iskra, Lech, Matuszek, Rogala, Kargul-Grobla (73 Mucha) – Boruń (79 Maszkowski), Fietz, 23. J. Guilherme, Chmarek (79 Kabala) – Bednarski.
Wisła: Mielcarz – Kargulewicz, Noiszewski, Wiech, Seweryś, Pavlas (46 Kaczorowski) – Bortniczuk, Skałecki (66Janicki), 8. Kumoch, Klichowicz – Giel.
Żółte kartki: J. Guilherme, Maszkowski – Kargulewicz, Skałecki, Kumoch.
Czerwona kartka: Szymon Maszkowski (90- za dwie żółte).
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).