Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

31 lipca 2021 r.
19:59

Wisła Puławy – GKS Bełchatów 2:1. Zwycięski powrót na poziom centralny

Nie był to wielki występ, ale najważniejsze są punkty. Beniaminek z Puław pokonał na inaugurację nowego sezonu spadkowicza z Fortuna I Ligi GKS Bełchatów 2:1.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Po trzech latach Duma Powiśla znowu wystąpiła na poziomie centralnym. Na pewno gospodarze dobrze rozpoczęli zawody. Wystarczyły 22 minuty, a już na tablicy wyników pojawił się rezultat 2:0. Obie bramki padły po rzutach karnych. W ósmej minucie faulowany był Adrian Paluchowski, a następnie Ednilson.

Pierwszą jedenastkę wykorzystał za to Bartłomiej Bartosiak, czyli piłkarz, który większość swojej kariery spędził właśnie w Bełchatowie. Noga jednak nie zadrżała i wychowanek „Brunatnych” otworzył wynik spotkania. Drugiego karnego nie zmarnował za to król strzelców poprzedniego sezonu w grupie czwartej III ligi – Paluchowski.

Po takim początku wydawało się, ze kolejne gole dla puławian to tylko kwestia czasu i wielkich emocji na stadionie MOSiR nie będzie. Dominik Cheba minimalnie przestrzelił po próbie z dystansu, a w 35 minucie było jeszcze bliżej. Tym razem Bartosiak przymierzył tylko w słupek. A to zemściło się 180 sekund później, kiedy Martin Klabnik huknął na bramkę Piotra Owczarzaka z rzutu wolnego. Młody golkiper chyba mógł zrobić więcej, ale ostatecznie nie odbił piłki. Efekt? Zamiast schodzić na przerwę z wynikiem 3:0 Wisła prowadziła tylko 2:1. A to oznaczało, że goście jeszcze nie zrezygnują z walki o punkty.

I dokładnie tak było. Piłkarze Patryka Rachwała robili co mogli, żeby wyrównać stan rywalizacji. Druga połowa to przede wszystkim sporo walki i mniej klarownych okazji na gole. Gospodarze kilka razy znajdowali się w sporych tarapatach, zresztą sami komplikowali sobie życie. Było sporo niedokładnych podań, łatwych strat i nieporozumień w defensywie. Za każdym razem wychodzili jednak z opresji obronną ręką.

Albo skutecznymi interwencjami popisywał się kapitan Wisły Mateusz Pielach, albo drużynie przyjezdnych brakowało ostatniego podania. W kilku sytuacjach na pewno lepiej mogli się też zachować gospodarze. Kilka razy „szarpał” Ednilson, ale też brakowało pomysłu na sfinalizowanie akcji. Carlos Daniel nie wykorzystał przechwytu „Ediego”, a rezerwowy Krystian Puton po udanym dryblingu huknął w plecy jednego z obrońców.

W 81 minucie Adrian Bielka został zablokowany, a kilka chwil później Pielach to samo zrobił ze strzałem Kamila Mizery. Jeszcze w szóstej minucie doliczonego czasu gry w szesnastce Dumy Powiśla zrobiło się gorąco, ale Waldemar Gancarczyk nie zdołał dokładnie dograć do żadnego ze swoich kolegów i trzy punkty jednak zostały w Puławach.

Za tydzień podopieczni Mariusza Pawlaka zagrają na wyjeździe z rezerwami Lecha Poznań. To spotkanie odbędzie się we Wronkach, w sobotę 7 sierpnia, o godz. 17.

ZDANIEM TRENERÓW

Patryk Rachwał (GKS Bełchatów)

– Chciałbym pogratulować zespołowi Wisły Puławy i trenerowi Mariuszowi Pawlakowi. Chcę też podziękować swoim zawodnikom za wysiłek, który włożyli w ten mecz. Walczyliśmy do samego końca i mieliśmy swoje sytuacje. Nie potrafiliśmy ich jednak wykorzystać, dlatego wracamy do domu z niczym. Na ławce rezerwowych mieliśmy chyba tylko dwóch nie młodzieżowców, reszta to chłopcy praktycznie z rocznika 2003. Dzieje się to dla nich bardzo szybko, dlatego trzeba dać im czas. Niektórzy zagrali lepiej, niektórzy gorzej, ale mogę powiedzieć, że będą wprowadzani do zespołu na dużym spokoju.

Mariusz Pawlak (Wisła Puławy)

– Widać, że GKS ma swój pomysł na grę i że zespół powstaje. Widzieliśmy to już przy okazji analizy tej drużyny, a podczas meczu wszystko się potwierdziło. Życzę Patrykowi i klubowi z Bełchatowa, jak najlepiej. Jeżeli chodzi o naszą grę, to bardzo cieszę się może nie z całej pierwszej połowy, ale z wielu fragmentów tej części gry i z tego co chcieliśmy robić na boisku, nad czym pracowaliśmy. Na pewno było u nas sporo debiutów, także seniorów w II lidze. Dlatego zdawaliśmy sobie sprawę, że to będzie trudne spotkanie. I takie było. Wynik jest pozytywny, bo Wisła wygrała. Na pewno chcieliśmy tak wystartować. Po ostatnim sparingu, który nam nie wyszedł śmialiśmy się, że chcieliśmy zmylić drużynę z Bełchatowa. Wyszło na to, że się nam udało. Cieszymy się, że punkty zostają w Puławach. Widać jednak, że liga będzie wyrównania i trudna. Dlatego potrzebna jest koncentracja i odpowiedzialność, to co w pewnych fragmentach było na dobrym poziomie. Razem wygrywamy i przegrywamy, dlatego nie chcę mówić indywidualnie o poszczególnych zawodnikach. Musimy mocno pracować nie tylko nad grą w ataku. Teraz zespoły w drugiej lidze są lepiej zorganizowane, są i drużyny, które prezentują poziom pierwszoligowy. Jestem zadowolony także ze zmian, bo Łukasz Kacprzycki, Emil Drozdowicz, czy Krystian Puton nie wyszli w pierwszym składzie, ale mocno pracowali w okresie przygotowawczym. Mam jednak tyle meczów, że będziemy rotować składem, a ja podkreślam, że chcę się koncentrować zawsze na zespole.

Wisła Puławy – GKS Bełchatów 2:1 (2:1)

Bramki: Bartosiak (8-z karnego), Paluchowski (22-z karnego) –

Wisła: Owczarzak – Cheba, Pielach, Cyfert, Kuban, Bartosiak (66 Kacprzycki), Skałecki, Lisowski (76 Czelny), Carlos Daniel, Ednilson (76 Puton), Paluchowski.

GKS: Komar – M. Gancarczyk, Klabník, Dobosz, Szymonek, Warnecki (80 Mizera), W. Gancarczyk, Ryszka, Gabor (41 Przywara), Golański (80 Bielka), Sołtysiński (61 Flaszka).

Żółte kartki: Ednilson Furtado, Skałecki – Dobosz, Golański, Ryszka, W. Gancarczyk.

Sędziował: Mateusz Jenda (Warszawa).

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

PZL Leonardo Avia przegrała w Siedlcach i nie zagra w fazie play-off. ChKS wraca do formy

PZL Leonardo Avia przegrała w Siedlcach i nie zagra w fazie play-off. ChKS wraca do formy

ChKS Chełm pokonał Olimpię Sulęcin w swoim ostatnim meczu wyjazdowym rundy zasadniczej 3:1. Gorzej powiodło się drugiej z naszych ekip. PZL Leonardo Avia Świdnik uległa KPS Siedlce.

Niespodzianki w Kryterium Asów. Zmarzlik i Kubera za podium

Niespodzianki w Kryterium Asów. Zmarzlik i Kubera za podium

W sobotę było sporo powodów do radości dla kibiców Orlen Oil Motoru, ale w niedzielę już trochę mniej. Podczas rozgrywanego w Bydgoszczy Kryterium Asów doszło do sporych niespodzianek. Zawody wygrał Aleksandr Łoktajew. Dopiero piąty był Bartosz Zmarzlik

Piłkarze Ruchu Ryki są liderem lubelskiej klasy okręgowej

Od 0:2 do 3:2. MKS Ruch Ryki jednak pokonał POM Iskrę Piotrowice

Bartłomiej Bułhak został bohaterem Ryk. Jego Ruch pokonał po zaciętym spotkaniu POM Iskra Piotrowice 3:2. A trzeba dodać, że gospodarze przegrywali już 0:2.

Wycinek z „Expressu Lubelskiego” z 1926 roku
Historia

Tym żyła Lubelszczyzna

 Spór o cmentarz w Piaskach Luterskich. Kilka tysięcy osób spierało się na uroczystościach pogrzebowych, czyli awantura z 1926 roku.

Trener Motoru Lublin pogratulował swojej drużynie utrzymania w PKO BP Ekstraklasie

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Gratuluję mojej drużynie utrzymania

Po wysokim zwycięstwie nad Stalą Mielec piłkarze Motoru mają już na koncie 39 punktów. A to oznacza, że praktycznie zapewnili sobie utrzymanie.

Avia Świdnik przegrała w tym tygodniu oba domowe spotkania

Drugi domowy mecz w tym tygodniu, druga porażka Avii Świdnik

W środę domowa porażka z Chełmianką 2:3, a w niedzielę kolejna w starciu ze Starem Starachowice (1:3). Piłkarze Avii Świdnik mają za sobą kiepski tydzień.

Edach Budowlani Lublin pokonali rywali z Białegostoku

Edach Budowlani Lublin pokonali rywali z Białegostoku

Edach Budowlani mieli lepsze i gorsze momenty w sobotnim meczu z Budmex Rugby Białystok, ale ostatecznie zrobili swoje. Gospodarze pokonali outsidera 45:21.

Diler trafił do aresztu

Diler za kratki, narkotyki do policyjnego depozytu

Lubelscy kryminalni zatrzymali 30-latka z Lublina. Podczas przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze ujawnili blisko kilogram marihuany i mefedronu. Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.

4 hektary lustra wody w środku osady daje wiele możliwości
WIDEO
film

 KOWR przekazał „morze” w Nowodworze

– Tu gdzie dzisiaj są wędkarze, będą także kajakarze – ciśnie się na myśl parafraza piosenki „Golców”. A stanie się tak po tym, co w miniony piątek miało miejsce w miejscowości Nowodwór, w powiecie ryckim. Po kilku latach starań KOWR przekazał gminie trzy działki z pięknym, choć zaniedbanym stawem. Wójt już ma plan na ten teren i akwen.

Nawet 11-latek będzie mógł zgłosić swój pomysł na miasto

Nawet 11-latek będzie mógł zgłosić swój pomysł na miasto

Wraca budżet obywatelski w Radzyniu Podlaskim. Na razie w ręce mieszkańców trafi 30 tys. zł.

Za chwilę Jakub Mądrzyk zaliczy samobója
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Prezent od bramkarza, gol debiutanta i wysokie zwycięstwo Motoru nad Stalą Mielec

Jak najlepiej odpowiedzieć na porażkę 0:4? Zwycięstwem w podobnych rozmiarach. I właśnie to w niedzielę zrobił Motor Lublin. Beniaminek bez problemów ograł u siebie Stal Mielec 4:1. Ponad 14 tysięcy widzów na pewno opuszczało stadion w dobrych humorach.

Poranny wypadek na ulicy Ogrodowej w Chełmie
Aktualizacja

Alkohol i 10 osób w jednym aucie - tragedia w Chełmie. Szkoła żegna ucznia

Niedzielny poranek w Chełmie przyniósł dramatyczne wydarzenia. Około godziny 4 nad ranem na ulicy Ogrodowej doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym zginęło dwóch młodych mężczyzn. Jednym z nich był uczeń I LO w Chełmie

Retro impreza w klubi Helium
foto
galeria

Retro impreza w klubi Helium

W sobotnią noc lubelski Helium Club cofnął zegary wcześniej niż to jest przewidziane letnią zmianą czasu, serwując balety pt. "Retro Clubbing". Parkiet wypełnił się miłośnikami klasycznych hitów, którzy z nostalgią odtwarzali dawne ruchy taneczne. Atmosfera była pełna energii. To wydarzenie udowodniło, że klasyka nigdy nie wychodzi z mody. Jeśli chcecie zobaczyć zdjęcia z tej imprezy, to zapraszamy do naszej fotogalerii.

Na dzisiejszej giełdzie były tłumy
galeria

Giełda staroci. Krówki od kandydata i niemieckie żołnierzyki z lat 30.

Miało padać, ale piękne wiosenne słońce wręcz zapraszało na niedzielny spacer po giełdzie staroci w Lublinie. Ludzi zatem nie brakowało, co skrzętnie wykorzystał komitet wybiorczy jednego z kandydatów na prezydenta. Podczas giełdy, niestety, skradziono złoty zegarek, a jeden ze sprzedawców chciał upłynnić fałszywe, uncjowe, srebrne monety.

Młodzież Górnika sprawiła w niedzielę sensację

Znowu sensacja. Młodzież Górnika Łęczna pokonała lidera z Kraśnika

Śmiało można napisać, że to była kolejka cudów w Keeza IV lidze. W sobotę przegrała Lublinianka, a w niedzielę Stal Kraśnik. Lider tabeli musiał uznać wyższość rezerw Górnika Łęczna. Zielono-czarni ograli faworyta 2:1.

BETCLIC II LIGA
23. KOLEJKA

Wyniki:

Olimpia Grudziądz - ŁKS II Łódź 1-0
Zagłębie Sosnowiec - KKS Kalisz 0-1
Chojniczanka Chojnice - Hutnik Kraków 3-0
Wieczysta Kraków - Olimpia Elbląg 3-2
Wisła Puławy - Pogoń Grodzisk M. 1-3
Skra Częstochowa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-0
Świt Szczecin - GKS Jastrzębie 3-1
Rekord Bielsko-Biała - Zagłębie II Lubin 9 kwietnia
Resovia - Polonia Bytom 9 kwietnia

Tabela:

1. Pogoń G.M 23 58 49-17
2. Wieczysta 23 54 52-13
3. Polonia B. 22 48 42-17
4. Chojniczanka 23 43 32-19
5. Hutnik 23 36 29-37
6. Kalisz 23 35 25-25
7. Świt 23 33 35-35
8. Zagłębie S. 23 33 33-35
9. ŁKS II 23 29 27-34
10. Resovia 22 28 32-35
11. Podbeskidzie 23 27 24-27
12. Wisła 23 24 28-44
13. Olimpia G. 23 23 27-33
14. Rekord 22 22 32-40
15. Jastrzębie 22 20 23-27
16. Zagłębie II 22 18 33-42
17. Skra 23 18 21-40
18. Olimpia E. 22 11 19-43

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!