Kolejny zespół przekonał się, że młodzież z Wieniawy nie odpuszcza. Lublinianka znowu powalczyła i niewiele zabrakło, żeby urwała rywalom z Kielc jeden punkt. Ostatecznie Korona II wygrała jednak u siebie 3:2.
Do przerwy goli nie było. Spotkanie nabrało jednak rumieńców w drugiej połowie. Od początku to gospodarze ruszyli do natarcia i mieli kilka świetnych szans. Dwie pierwsze zmarnowali, ale za trzecim podejściem Kamil Błażucki musiał już sięgnąć do siatki. Jakub Konstantyn pokonał bramkarza rywali strzałem z rzutu wolnego.
Po dziesięciu minutach zrobiło się 2:0 i to w podobnych okolicznościach. Konstantyn znowu uderzył ze stojącej piłki, a tym razem golkiper gości odbił futbolówkę. Problem w tym, że dopadł do niej Adrian Danek i po chwili skierował do siatki. W tym momencie gospodarze myśleli pewnie, że jest po zawodach. Swoje plany miała jednak Lublinianka.
Tomasz Brzyski świetnym podaniem „uruchomił” Huberta Goreckiego, a ten w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem zaliczył kontaktowe trafienie. Przyjezdni nie mieli nic do stracenia, dlatego postraszyli przeciwnika. Niestety, w 90 minucie Korona II odzyskała dwubramkowe prowadzenie. Danek po wrzutce z rzutu wolnego tym razem wpisał się na listę strzelców po strzale głową. 120 sekund później Brzyski udowodnił, że potrafi jeszcze huknąć z dystansu i po uderzeniu z około 20 metrów ustalił wynik na 3:2. Podopieczni Radosława Adamczyka znowu nie mieli się jednak, czego wstydzić i po raz kolejny w tej rundzie pozostawili po sobie dobre wrażenie. Szkoda tylko, że znowu nie było z tego choćby jednego punktu.
W następnej serii gier na Wieniawę przyjedzie Avia Świdnik. Derby zaplanowano na sobotę, 29 kwietnia (godz. 14). Ostatnio w takim spotkaniu Marcin Szczepaniak i spółka napsuli sporo krwi Chełmiance i niespodziewanie wywalczyli punkt po bezbramkowym remisie. Czy znowu utrą nosa faworytowi? Przekonamy się w następny weekend.
Korona II Kielce – Lublinianka 3:2 (0:0)
Bramki: Konstantyn (55), Danek (65, 90) – Gorecki (70), Brzyski (90+2).
Korona II: Mamla – Kiercz, P. Lisowski, K. Turek (86 Kośmider), Konstantyn, R. Turek, Mucha (62 Shinonaga), Bojańczyk (62 Strzeboński), Szulc, Danek, Zwoźny.
Lublinianka: Błażucki – Misiurek, Płocki, Brzyski, Szczepaniak, Książek, Malec (81 Malec), Wdowicz, Knapp (62 Gorecki), Flis (90 Matyjaszczyk), Mazur (46 Skrzycki).
Żółte kartki: Rybus, Bojańczyk, P. Lisowski, K. Turek (Korona II).
Sędziował: Michał Bobrek (Kraków).