Błękit Cyców, zwycięzca rozgrywek w grupie III A klasy, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych drużyn w województwie lubelskim.
Rzadko się zdarza, że zespół z A klasy gości tak często w ogólnopolskich mediach. Kamery największych stacji telewizyjnych odwiedzały jednak w ostatnim czasie Cyców bardzo często. Wszystko przez to, że jednym z jego piłkarzy jest Karol Zawrotniak. To jedna z największych gwiazd muzyki tanecznej w Polsce. Jego hit „Niespotykany kolor” w serwisie YouTube ma aż 87 mln odsłon. Zresztą inne przeboje Defisa również są liczone w milionach odsłoń, a on sam nagrywał piosenki z największymi postaciami polskiej sceny disco polo takimi jak Marcin Miller z zespołu Boys czy chociażby Miły Pan.
– Karol to wzór do naśladowania. Z racji tego, że pandemia w ostatnich miesiącach ograniczyła mu możliwość koncertowania, to był obecny na każdym meczu. Wnosił do zespołu mnóstwo pozytywnej energii i walnie przyczynił się do wywalczenia awansu do lubelskiej klasy okręgowej – powiedział Paweł Machnikowski, który w rundzie wiosennej pełnił funkcję trenera Błękitu.
Ale klub z Cycowa, to nie tylko popularny Defis. Pod względem sportowym bardzo ważną rolę pełnili Sergiusz Prusak i Veljko Nikitović. Obaj zawodnicy to legendy Górnika Łęczna, którzy robią karierę w beniaminku PKO Ekstraklasy już w innych rolach niż ta związana z bieganiem po murawie. Mimo że są już w mocno zaawansowanym wieku, to nadal znajdowali siły i czas na kopanie piłki w A klasie. Prusak, chociaż jest bramkarzem, to w meczu z Victorią Rybczewice zdobył nawet gola.
– W 88 min wykonywaliśmy rzut wolny z 17 m i Sergiusz bardzo chciał uderzyć piłkę. Dostał pozwolenie i przymierzył tak, że zdjął pajęczynę z okienka bramki – opisuje Paweł Machnikowski.
Co ciekawe, jedna z ikon świdnickiej Avii, nie poprowadzi Błękitu w „okręgówce”. Do klubu wraca bowiem Paweł Kamiński, który pracował z tym zespołem w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu. Zimą przeszedł do występującego w kobiecej Ekstralidze Górnika Łęczna, ale teraz wraca do Cycowa.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni obu trenerom, bo wykonali w Błękicie znakomitą pracę. Bardzo cieszymy się, że znowu zagramy w „okręgówce” i liczymy, że zaznaczymy w niej swoją obecność. Myślę, że dla naszych zawodników to będzie znakomite pole do zbierania doświadczenia. Nasz awans na ten poziom rozgrywkowy jest efektem pracy wielu ludzi. Dziękujemy zwłaszcza wójtowi gminy Cyców, Wiesławowi Pikule, który bardzo nas wspiera i angażuje się w życiu klubu – mówi Bogusław Jastrzębski, prezes Błękitu.