Lublin będzie się starał przejąć jeden z meczów eliminacyjnych do najbliższego mundialu, które nie będą mogły zostać rozegrane na Stadionie Narodowym z powodu przekształcenia go w tymczasowy szpital. Złożenie oficjalnej oferty Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej zapowiedział dziś rano prezydent Krzysztof Żuk
Mecze eliminacyjne z udziałem polskiej reprezentacji zaczną się w drugiej połowie marca, a rywali biało-czerwonych poznamy już za niecały miesiąc, 7 grudnia. Spotkania miały być rozgrywane na stadionie PGE Narodowy, ale nie będzie to możliwe, bo stadion stał się szpitalem. – Będziemy musieli zagrać gdzie indziej – zapowiedział na Twitterze prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.
Tym „gdzie indziej” może się stać stadion Arena Lublin. – Mamy ogromne szanse przejąć część spotkań eliminacyjnych naszej reprezentacji. Skoro jest szansa, to trzeba z niej korzystać – przekonywał wczoraj Marcin Nowak, wiceprzewodniczący Rady Miasta i apeluje do prezydenta Lublina, by „podjął starania” o przejęcie meczów.
Prezydent odpowiada, że już się tym zajął. – Złożyłem już nieoficjalnie taką propozycję prezesowi PZPN. Cieszę się, że ten pomysł zdobywa już popularność w Lublinie – ogłosił dziś rano Krzysztof Żuk. – Gdy nadejdzie odpowiedni moment i PZPN będzie poszukiwać stadionu, na którym Polska rozegra mecze eliminacji, wyślemy oficjalnie naszą ofertę.
Według prezydenta, Arena Lublin rzeczywiście ma duże szanse na zastąpienie Stadionu Narodowego. – Mamy dobre kontakty z PZPN, które zaowocowały m.in. powierzeniem nam w lecie tego roku organizacji finału Pucharu Polski. Do tego dwukrotnie zdaliśmy poważny egzamin z organizacji imprez międzynarodowych: Mistrzostw Europy do lat 21 w 2017 roku i Mistrzostw Świata do lat 20 w 2019 roku – przypomina Żuk. – Dlatego jestem pewny, że PZPN będzie mocno brać pod uwagę możliwość gry biało-czerwonych w Lublinie.
Najbliższy mundial ma się odbyć jesienią 2022 r. w Katarze.
Zapraszamy do @Miasto_Lublin na @ArenaLublin #Lublin
— Krzysztof Żuk (@prezydentZuk) November 5, 2020