Kolejne spotkanie towarzyskie w krajowych składach ma dać selekcjonerowi informacje, na kogo będzie mógł liczyć w kontekście marcowych spotkań eliminacji do mistrzostw świata.
Selekcjoner Waldemar Fornalik pracuje w Hiszpanii nie do końca z tymi zawodnikami, z którymi by chciał. Zmiana barw klubowych wykluczyła nominacje dla Arkadiusza Milika i Arkadiusza Piecha, a kontuzje zatrzymały w Polsce Jakuba Rzeźniczaka i Jakuba Koseckiego. Dlatego Fornalik postanowił awaryjnie dowołać Łukasza Teodorczyka oraz Michała Kucharczyka.
– Tomek Rząsa dogryzł mi, że co dostanę powołanie, to doznam jakiegoś urazu. Rzeczywiście, tak zdarzyło się po raz drugi. Szkoda, ale jestem twardy, na pewno się nie poddam. Liczę, że po tygodniowej rehabilitacji będę już w pełni sił i będę mógł normalnie trenować z Legią – powiedział Kosecki na oficjalnej stronie PZPN.
Kadrowicze dotarli do Hiszpanii ze sporym opóźnieniem. Przez opóźniony samolot z Warszawy do Paryża „biało-czerwoni” nie zdążyli na lot do Malagi.
– Mimo że byliśmy już w rękawie, nie poczekano na nas – powiedział Tomasz Rząsa, koordynator reprezentacji ds. mediów na pzpn.pl.
Ostatecznie cała ekipa wyleciała o godz. 20.40 i w Marbelli, gdzie przygotowuje się do sobotniego meczu zamiast we wtorek, znalazła się w środę.
Na pierwszym treningu kadrowicze skupili się na strzałach, zagrali w siatko-nogę, a na koniec odbyli gierkę. Przed zajęciami do kolegów dołączył Piotr Celeban, jedyny z powołanych zawodników, który na co dzień nie występuje w T-Mobile Ekstraklasie. Były obrońca Śląska Wrocław przyznał, że był zaskoczony powołaniem.
– Myślałem bardziej w kategoriach klubowych. Przede wszystkim trzeba mieć pozwolenie klubu, żeby wystąpić w nieoficjalnym terminie. Nie wszyscy zawodnicy z ligi rumuńskiej je dostali. Poza tym jakoś nie specjalnie śledziłem to, co dzieje się w mediach, nie słyszałem, żeby ktoś się domagał mojej obecności w kadrze. Tym niemniej cieszę się, że tutaj jestem, że mogę zagrać w kadrze. Wykonuję swoją robotę najlepiej jak potrafię i to jest wyróżnienie – powiedział obrońca FC Vaslui dla pzpn.pl.
Transmisja z meczu Polska – Rumunia w sobotę od godz. 20.25 w TVP1 oraz na sport.tvp.pl.