W środę piłkarska reprezentacja Polski bezbramkowo zremisowała z finalistą mistrzostw świata w RPA – Serbią. W minionym tygodniu "biało-czerwoni” zanotowali taki sam wynik w kontrolnym meczu z Finlandią.
Mimo że to przeciwnicy "na papierze” wyglądali zdecydowani lepiej to Polacy wcale się nie przestraszyli i w pierwszej połowie środowych zawodów pokazali się z niezłej strony.
Najgroźniejsi po stronie "biało-czerwonych” byli Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski. Pomocnik Borussi Dortmund w 12 min niewiele pomylił się przy uderzeniu z rzutu wolnego, a uderzenie napastnika Lecha Poznań w ostatniej chwili z linii bramkowej wybił Koralov.
W odpowiedzi bliski pokonania Łukasza Fabiańskiego był Danko Lazović.
Po zmianie stron tempo gry nieco siadło, ale spory wpływ na taki przebieg wydarzeń miał ulewny deszcz. Najlepszą sytuację w drugiej części spotkania zmarnował z kolei Marko Pantelić. Zawodnik Ajaxu Amsterdam nie popisał się w 73 min, kiedy to z bliska posłał piłkę nad poprzeczką.
Polska – Serbia 0:0
Serbia: Isailovic (46 Stojkovic) –Ivanovic, Subotic Lukovic, Koralov, Stankovic (46 Petrovic), Kuzmanovic, Jovanovic (46 Tosic), Krasic (69 Mrdja), Lazovic (59 Kacar), Zigic (46 Pantelic).
Żółte kartki: Peszko, Wojtkowiak (Polska) – Petrovic (Serbia).