W czwartkowe wczesne popołudnie odbyła się pierwsza konferencja prasowa z udziałem Paulo Sousy – nowym selekcjonerem reprezentacji Polski.
– W tych trudnych czasach chciałem zacząć od ważnych słów papieża Jana Pawła II, który powiedział kiedyś: „Modlę się z wami, aby nigdy się nie poddawać i nie tracić nadziei” – rozpoczął Sousa. – Polska to kraj pełen wiary, gdzie rodzina jest najważniejsza. Dlatego zbudujmy kadrę narodową z nadzieją i przekonaniem, że wspólnie zwyciężymy – zaapelował nowy selekcjoner Biało-Czerwonych.
Następnie Portugalczyk zaznaczył, że jest bardzo zbudowany postawą Roberta Lewandowskiego, z którym spotkał się przed kilkoma dniami. – Widziałem w oczach Lewandowskiego pasję i zaangażowanie w kwestii gry w reprezentacji. To lider i przywódca drużyny. On zawsze daje z siebie wszystko i dzięki temu również jego koledzy dążą do tego by być jeszcze lepszymi zawodnikami. Cieszę się więc, że zobaczyłem ogień w jego oczach i chęć budowy zespołu, który wspólnie będzie walczyć o zwycięstwo niezależnie od przeciwnika. Chcę widzieć drużynę dającą z siebie wszystko i powodującą dumę dla Polaków – zapewnił Sousa.
Podczas czwartkowej konferencji kibice dowiedzieli się również, że selekcjoner będzie kładł duży nacisk na rozmowy z selekcjonerami drużyn młodzieżowych z głównym naciskiem na zespół U-21 dowodzony przez Macieja Stolarczyka. Ponadto finalnie w sztabie reprezentacji znalazło się miejsce dla Polaka – dodatkowym jego członkiem został Hubert Małowiejski.