Piotr Rzepka w nowym sezonie nadal będzie trenerem GKS Bogdanka. Klub zamierza skorzystać z klauzuli i przedłużyć z nim obowiązującą do 30 czerwca umowę. – Pozostało złożyć podpisy. Powinniśmy załatwić to w czwartek albo piątek – twierdzi szkoleniowiec.
– Na razie nie rozmawiałem jeszcze z nikim z zarządu, nie usłyszałem żadnej oferty, więc nie potrafię powiedzieć, czy zgodzę się na grę za niższe pieniądze. Mam też propozycje z innych klubów, ale jest za wcześnie, żeby mówić o konkretach – twierdzi popularny "Radar”.
Praktycznie przesądzone jest odejście Ivana Garcii Labrado i El Mehdi Sidqi'ego. Obaj trafili do Bogdanki, bo koszty ich utrzymania pokryły agencje menedżerskie. Teraz mieliby przejść "na garnuszek” klubu, a ponieważ rozczarowali, w Łęcznej nie zamierzają ich zatrzymywać.
W piątek, przynajmniej w części, powinna wyjaśnić się przyszłość Prejuce Nakoulmy. Czarnoskóry napastnik do 30 czerwca jest wypożyczony do Górnika Zabrze, który ma prawo pierwokupu. Ślązacy, zgodnie z umową, przed 30 kwietnia zadeklarowali, że chcą wykupić Nakoulmę, ale twierdzą, że mogą zapłacić dopiero pod koniec okresu wypożyczenia.
Łęcznianie są zdania, że określenie terminu przelewu jest w ich mocy. Wyznaczyli go na 18 maja, ale klub z Zabrza nie wysłał pieniędzy. W piątek Komisja Ligi Ekstraklasy SA zadecyduje, po której stronie leży racja.
Jeżeli okaże się, że Górnik stracił "wyłączność” na Nakoulmę, Bogdanka może zarobić na nim więcej niż 950 tys. zł netto, jakie mają zapłacić zabrzanie.
Legia Warszawa i Wisła Kraków oferują po 500 tys. euro, a w przypadku transferu zagranicę, "zielono-czarni” mogliby zyskać dwa razy tyle. Nieoficjalnie mówi się, że reprezentantem Burkina Faso interesują się kluby z ekstraklasy rosyjskiej, choć sam zawodnik chciałby grać we Francji lub Niemczech.
SIEDMIU NA TESTACH
W dzisiejszym meczu z Włodawianką testowanych będzie siedmiu zawodników – Grzegorz Wojdyga ze Znicza Pruszków oraz obcokrajowcy Yusaku Toyoshima i Daisuke Shigusana z Japonii, Macedończyk Filip Naumcevski, a także Brazylijczycy Mauro, Velani i Diego.