Szczypiorniści Azotów rozegrają dziś i jutro dwa mecze w półfinale mistrzostw Polski. Ich wyjazdowym przeciwnikiem będzie najlepsza klubowa drużyna kraju – Vive Targi Kielce. Do tej pory na podopiecznych trenera Bogdana Wenty nie było mocnych w ekstraklasie.
Odprawiając z kwitkiem Zagłębie Lubin, podopieczni trenera Bogdana Kowalczyka już przeszli do historii, bo nigdy wcześniej nie byli tak wysoko. Dotarcie do czwórki klubowych ekip w kraju było także celem postawionym przez sponsora i zarząd klubu. – Otrzymaliśmy obiecaną premię – podkreśla najskuteczniejszy Wojciech Zydroń.
Przed drużyną teraz zadanie najtrudniejsze z możliwych, czyli próba wyeliminowania z walki o złoto Vive, zespołu naszpikowanego reprezentantami wielu krajów. – Historia zna nie takie sensacje. Być może trafimy na jakiś słabszy dzień kielczan i raz uda nam się wygrać. Choć realnie patrząc, nasz przeciwnik jest poza zasięgiem każdej drużyny w Polsce – tłumaczy Zydroń, który dopiero w czwartek wrócił do zajęć.
– Jeśli zagram, to tylko w sytuacji wyjątkowej. – Niewykluczone, że skorzystam z Wojtka przy rzutach karnych. Zabraknie za to kontuzjowanego Remigiusza Lasonia. Będzie nam niezwykle trudno osiągnąć korzystne wyniki z Vive – uważa trener Kowalczyk.
W Kielcach jednak bardzo poważnie podchodzą do spotkań z pogromcą Zagłębia. Trener Wenta dokładnie analizował wszystkie mecze Azotów z "Miedziowymi”. Szkoleniowiec mistrza Polski najbardziej docenia kunszt trenerski swojego vis-a-vis.
Trener Kowalczyk ma bogaty i ciekawy warsztat, posiada ogromne doświadczenie. Pamiętajmy jednak, że nie walczymy z trenerem, ale z prowadzoną przez niego drużyną. Nie bierzemy pod uwagę innego scenariusza, niż nasz udział w finale – podkreśla opiekun Vive.
– Wysokie wygrane odniesione nad Azotami w sezonie zasadniczym musimy wymazać z pamięci – przekonuje Henrik Knudsen, reprezentant Danii. – Zaczynamy walkę od początku. Nikt z nas nie uważa, że będzie łatwo wygrać, jednak to my jesteśmy faworytem.
Bezpośrednią transmisję z sobotniego meczu przeprowadzi Polsat Sport Extra (godz. 17.30), a z niedzielnego Polsat Sport (17.30).