(fot. Maciej Kaczanowski)
Ekipa Moniki Marzec wciąż szuka swojego miejsca po wznowieniu rozgrywek
Przypomnijmy, że Superliga przez połowę listopada i cały grudzień pauzowała ze względu na udział reprezentacji Polski w mistrzostwach świata. Szczypiornistki z MKS FunFloor Perła były zresztą mocno zaangażowane w czempionat globu. Być może to zaaferowanie występami z orzełkiem na piersi sprawiło, że zawodniczki nie zdążyły odpowiednio zregenerować się przed styczniowym wznowieniem rozgrywek Superligi. MKS od tego momentu rozegrał dwa mecze, w których jednak nie zachwycił. Najpierw przegrał z MKS Zagłębie Lubin, a w niedzielę nieznacznie pokonał Piotrcovię Piotrków Trybunalski. – Były momenty, że prezentowałyśmy się całkiem składnie. Nie zmienia to jednak faktu, że obie ekipy grały falami. Nie potrafiłyśmy uchwycić swojego rytmu i zbyt często schodziłyśmy poniżej poziomu, na który nie wypada nam już schodzić – przekonuje w klubowych mediach Monika Marzec.
Trenerka MKS FunFloor Perła Lublin po niedzielnej rywalizacji mogła być bardzo zadowolona z Dominiki Więckowskiej. Ta 23-letnia rozgrywająca zdobyła w meczu z Piotrcovią aż 7 bramek, co jest jednym lepszych jej występów w tym sezonie. – Ona ma wszelkie predyspozycje, aby stać się kluczową zawodniczką tej drużyny. Mam nadzieję, że uda się jej wskoczyć na ten poziom jeszcze w tym sezonie. Razem ze sztabem szkoleniowym cały czas pracujemy nad tym, żeby uświadomić jej swój potencjał. Wiążemy z nią duże nadzieje, ale też dajemy jej popełniać błędy. Jest młoda i musi dostawać swoje – mówi klubowym mediom Monika Marzec.
Niedzielny mecz z EKS Start Elbląg dla jej podopiecznych jest spotkaniem, w którym większe emocje nie są wskazane. Przeciwniczki to jedna z najsłabszych ekip w Superlidze – zajmują w niej przedostatnie miejsce. Start w tym sezonie celuje tylko i wyłącznie w utrzymanie się w lidze, co i tak może okazać się zadaniem zbyt trudnym. Po piętach Startowi depcze bowiem Suzuki Korona Handball Kielce, która w ostatniej kolejce nawet ograła 26:24 drużynę z Elbląga. Dla kielczanek było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, co tylko pokazuje skalę kryzysu Startu.
Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godz. 17 w hali Globus. Klub przygotował specjalną ofertę dla seniorów z okazji dnia babci i dziadka. Każda wejściówka upoważnia do obejrzenia meczu na trybunach razem ze swoim dziadkiem czy babcią. Osoby, które zakupiły bilet przez internet, aby skorzystać z promocji, powinny zgłosić się przed wejściem na halę do kasy nr 1. Ci, którzy zdecydują się pozostać w domu, niedzielny mecz mogą obejrzeć za pomocą platformy emocje.tv.