Piłkarze ręczni Azotów Puławy nie sprawili sensacji i nie pokonali na wyjeździe naszpikowanej gwiazdami drużyny Vive Targi Kielce. Drużyna trenera Bogdana Wenty pewnie pokonała rywali 31:18.
Pierwszą bramkę zdobył Paweł Sieczka, a później za jego przykładem poszli koledzy. Po trafieniu z kontry w wykonaniu Macieja Sieczkowskiego było "tylko” 6:4 dla Vive. Kielczanie ponownie ostro zabrali się jednak do pracy i do przerwy mieli w zapasie pięć bramek (14:9).
Po zmianie stron miejscowi spokojnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie i ostatecznie wygrali różnicą 13 bramek – 31:18.
Vive Targi Kielce – Azoty Puławy 31:18 (14:9)
Vive Targi: Cleverly - Podsiadlo 1, Kuchczyński 5, Jurasik, Jachlewski 2, Stojkovic 11, Rosiński 6, Grabarczyk, Zaremba, Gliński 3, Żółtak, Knudsen 3, Piwko.
Azoty: Wyszomirski 1, Steczniewski - Sieczkowski 3, Zinczuk 3, Witkowski, Semienow, Szyba 2, Sieczka 2, Afanasjew, Kus 2, Zydroń 5.