Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

30 października 2020 r.
18:21

Sezon na plus. Rozmowa z Szymonem Ładniakiem, kierowcą wyścigowym z Lublina

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł

Zacząłem jeździć bardziej agresywnie oraz lepiej zapoznałem się z ustawianiem samochodu. – Rozmowa z Szymonem Ładniakiem, kierowcą wyścigowym z Lublina.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Jak ocenia pan właśnie zakończony sezon?

– To był wyjątkowy i specyficzny czas. Chodzi tu oczywiście o towarzyszące nam warunki pandemiczne. Szalejący koronawirus mocno utrudnił treningi i skrócił sezon. Normalnie trwałby on pół roku, a tak zamknął się zaledwie w trzech miesiącach. Początki były bardzo trudne, ale ostatnie rundy pokazały, że znakomicie poznałem samochód i mogłem rywalizować z najlepszymi. Podsumowując: muszę ocenić ten sezon na plus. Dziękuję również moim sponsorom, bo ich wsparcie pozwoliło mi osiągać wartościowe rezultaty.

• Sezon zaczął pan od wyścigów e-sportowych. Czy to pomogło w przygotowaniu się do prawdziwej rywalizacji?

– Tak. To była świetna okazja do poznania swoich rywali. Z wieloma z nich później ścigałem się w realu i mogłem sprawdzić, jaki mają styl jazdy.

• Ich zachowanie podczas komputerowych zmagań rzeczywiście powtarzało się na torze?

– W internecie każdy jest większym kozakiem niż w rzeczywistości. Można jednak założyć, że to zachowanie jest podobne. Może jedynie trzeba odjąć jakieś 10 procent agresji.

• Co jest pana największym sportowym osiągnięciem w tym sezonie?

– Końcówka sezonu. Wówczas zająłem 5 miejsce w rywalizacji na torze Hockenheim, a później powtórzyłem ten wynik na Hungaroringu. Moim osobistym sukcesem jest jednak przełamanie się, bo nie siedziałem w wyścigówce rok. W Chorwacji jednak od razu wsiadłem do auta i byłem w stanie ścigać się na niezłym poziomie. W międzyczasie byłem chory, a mononukleoza, którą w tym roku przechodziłem na pewno nie ułatwiła przygotowań. Potrafiłem również wrócić do siebie po wypadku, który miałem na początku sezonu. Podczas treningów w czeskim Moście pękło mocowanie przewodu hamulcowego i z olbrzymią prędkością uderzyłem w ścianę. Wypadek był bardzo groźny. Wypadłem poza tor, a do tego przesunąłem całą bandę. Samochód został jednak odbudowany, a ja mogłem dalej się ścigać.

• W tym roku walczył pan w dwóch seriach wyścigowych: ADAC TCR Germany i TCR Eastern Europe. Jak można je porównać?

– Łączy je to, że ścigamy się tymi samymi samochodami. W Niemczech jest wyższy poziom, bo ścigają się tam prawie sami kierowcy fabryczni. Tych prywatnych jest naprawdę mało. Warto też wspomnieć o torach, na których rywalizujemy w Niemczech. Niektóre z nich to prawdziwe świątynie sportu motorowego.

• W jaki sposób udawało się panu łączyć profesjonalną karierę rajdową z nauką?

– Jestem uczniem II klasy Liceum im. Królowej Jadwigi. Sezon rozpoczął się jednak w wakacje, więc wtedy nie było problemu. Reszta sezonu odbywała się jednak w trakcie roku szkolnego. Miałem w tym okresie dwa dwutygodniowe wyjazdy, które na pewno odbijają się na nauce. Cieszę się jednak, że mam tak wyrozumiałych nauczycieli. Oni bardzo mi pomagają w uzupełnieniu materiału. Szkole należą się olbrzymie podziękowania.

• Jak pandemia koronawirusa zmieniła świat wyścigowy?

– Bardzo mocno. Najważniejsze zmiany dotyczą kalendarza, który został wywrócony do góry nogami. Część zawodów w ogóle nie doszła do skutku. Na każdym torze brakowało kibiców. To bardzo przykre. Fani, nawet jeżeli zostali wpuszczeni na obiekt, to i tak byli szczelnie odseparowani od zawodników. Poza tym wszędzie trzeba było chodzić w maseczce.

• Puste trybuny mają dla pana jakiekolwiek znaczenie?

– Dla mnie nie ma to znaczenia. Wiem jednak, że inni zawodnicy reagują na to bardzo różnie. Dla części z nich brak kibiców jest zjawiskiem pozytywnych, bo wówczas mniej się stresują rywalizacją na torze.

• Czuje pan, że ten sezon sprawił, że jest lepszym zawodnikiem?

– Tak. Zacząłem jeździć bardziej agresywnie oraz lepiej zapoznałem się z ustawianiem samochodu. Bardziej agresywną jazdę miałem z tyłu głowy od dłuższego czasu, ale w decydujących momentach zawsze obawa o samochód blokowała mnie przed podjęciem ryzykownych akcji. W tym sezonie to zniknęło i wiele razy jeździłem znacznie ostrzej. To sprawiło, że wyścigi zaczęły układać się po mojej myśli.

• Jak będzie wyglądał rok 2021?

– Na razie dalej chcę ścigać się w serii TCR. Nie wiem, czy będzie to seria wschodnioeuropejska czy niemiecka.

• Pana marzeniem jest jednak seria DTM, w której obecnie jeździ m.in. Robert Kubica. Po tym sezonie jest pan bliżej realizacji swoich pragnień?

– I bliżej i dalej. W tym roku poznałem bardziej profesjonalne ściganie i wiem, jak wygląda rywalizacja najlepszych kierowców. Niestety, DTM podupada i nie wiadomo, jaka będzie przyszłość tej serii. To smutne, bo DTM to ikona motoryzacji jeżeli chodzi o samochody turystyczne.

• Jeżeli DTM upadnie, to gdzie skieruje pan swoje marzenia?

– Na razie moim marzeniem jest cały czas DTM. Pasjonują mnie też wyścigi World Endurance Championship. Motoryzacja przechodzi teraz olbrzymią zmianę, więc ciężko powiedzieć co się wydarzy za kilka lat.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Przemysław Kusiak to jeden z liderów Matematyki

LNBA: Potrzebne będą trzecie mecze

W sobotę rozegrano drugie mecze półfinałowe w Konferencji A. Zwycięstwa odniosły w nich zespoły Patobasket i Matematyki, co oznacza, że do wyłonienia finalistów będą potrzebne trzecie spotkania.

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie
koncert
5 kwietnia 2025, 19:00

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie

W lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt w sobotę, odżyje duch Seattle lat 90. Ze sceny popłyną brudne gitarowe brzmienia i chropowate wokale – zupełnie jak w klubach Seattle sprzed trzech dekad. Znów powrócą wspomnienia przy takich utworach jak: „Smells Like Teen Spirit”, „Would”, „Jeremy”, „Alive”, „Black Hole Sun” i innych. To nie będzie zwykły koncert, lecz muzyczna podróż w czasie: w rocznicę śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya Lublin odda im szczególny hołd.

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Szybkie, drogie i luksusowe. Przerobione i dopieszczone. Plus pokazy stuntu i driftu, czyli dwa dni z motoryzacją w najlepszym wydaniu. W weekend w Lublinie: Moto Session 2025.

Filip Wójcik to kolejny zawodnik, który zostaje w Motorze na następny sezon

Kolejny piłkarz Motoru Lublin podpisał nowy kontrakt

W ostatnich dniach Motor Lublin przedłużył umowy z trzema piłkarzami. Najpierw nowe kontrakty podpisali: Michał Król i Mathieu Scalet, a we wtorek żółto-biało-niebiescy poinformowali, że w klubie zostaje także Filip Wójcik. Wszyscy związali się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy na kolejny rok.

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.
foto
galeria

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.

Trwają przygotowania do sobotniej premiery „Niewiarygodnej historii Małej S.” w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy. Będzie to pierwszy – po dłuższej przerwie – spektakl przeznaczony dla najmłodszej widowni.

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi
ZDJĘCIA

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi

Egzamin jest bardzo długi i trudny - mówi przewodniczący komisji. Po studiach i trzech latach aplikacji przyszedł czas na cztery dni egzaminów z różnych zagadnień prawa. W Lublinie rozpoczął się egzamin adwokacki.

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Zakończono negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami pierwszej elektrowni jądrowej – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Obecny plan zakłada, że prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej popłynie do sieci w 2036 roku.

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS
ZDJĘCIA
galeria

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS

Cukiernik, optyk, ratownik medyczny, czy klasa psychologiczno-medyczna. Przed nami egzamin ósmoklasisty, a potem wybór szkoły średniej. Zespół Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego zaprosił swoich potencjalnych, przyszłych uczniów.

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji
ZDJĘCIA
galeria

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji

Magia i Fantazja – takie było hasło tegorocznej, XIV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fryzjerskiego „Najlepszy uczeń w zawodzie fryzjer”. Uczestnicy konkursu puścili wodzę fantazji i swoje wyobrażenia przełożyli na włosy modelek.

Łukowskie PEC

Brakuje milionów i nie mogą ruszyć z budową elektrociepłowni. Będzie wniosek

Łukowskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie może ruszyć z budową nowej elektrociepłowni, bo oferty firm są droższe niż założony kosztorys. Miasto szuka nowych możliwości w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Pisze dla innych, a teraz opowie swoją historię – Igor Jaszczuk w (Nie)Wyparzonej Gębie

Po 25 latach milczenia Igor Jaszczuk wraca na scenę – bez presji wytwórni, za to z wielką autentycznością. Jego najnowszy singiel „Baobab” to nostalgiczna podróż do czasów młodości, spotkań pod drzewem, które stało się symbolem twórczych początków. Artysta, znany jako autor hitów dla innych, zaśpiewa własnym głosem.

Aleksandra Tomczyk

Aleksandra Tomczyk zostaje w Lublinie

Chociaż od dłuższego czasu nie ma jej w składzie MKS FunFloor, to Paweł Tetelewski nie wahał się przedłużyć umowy z Aleksandrą Tomczyk. 30-letnia rozgrywająca podpisała nowy kontrakt, chociaż na razie musi skupić się na leczeniu kontuzji.

Jedną z atrakcji Dnia otwartego na Politechnice Lubelskiej był tunel aerodynamiczny
galeria

Politechnika Lubelska: Informatyka, innowacje i rekrutacja

Był tunel aerodynamiczny i programowanie robotów. Były długopisy 3D i e-oko w inżynierii. A przede wszystkim: była możliwość lepszego poznania uczelni. Jak wyglądał Dzień Otwarty na Politechnice Lubelskiej?

Inspektor Andrzej Mioduna
KADRY

Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie ma nowego zastępcę

Inspektor Andrzej Mioduna był komendantem w Janowie Lubelskim i w Zamościu. Teraz objął stanowisko p.o. Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.

Cztery dni egzaminów i droga do zostania radcą prawnym otwarta
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów i droga do zostania radcą prawnym otwarta

Blisko 100 osób, cztery dni egzaminów, trudne zadania, a na końcu upragniony tytuł. W Lublinie rozpoczął się egzamin radcowski. Po jego zdaniu aplikanci będą mogli nazywać się radcami prawnymi.

PKO BP EKSTRAKLASA
25. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Motor Lublin 4-0
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2-1
Pogoń Szczecin - Cracovia 5-2
Puszcza Niepołomice - Piast Gliwice 2-1
Radomiak Radom - Lechia Gdańsk 2-1
Raków Częstochowa - Legia Warszawa 3-2
Stal Mielec - Śląsk Wrocław 1-4
Widzew Łódź - GKS Katowice 1-0
Zagłębie Lubin - Korona Kielce 1-1

Tabela:

1. Raków 25 52 37-16
2. Jagiellonia 25 51 47-30
3. Lech 25 50 47-21
4. Pogoń 25 43 41-28
5. Legia 25 40 48-35
6. Górnik 25 40 36-29
7. Cracovia 25 38 44-39
8. Motor 25 36 35-44
9. Katowice 25 33 33-31
10. Piast 25 33 26-26
11. Korona 25 33 24-31
12. Radomiak 25 31 34-39
13. Widzew 25 30 28-39
14. Puszcza 25 25 24-35
15. Stal 25 23 26-38
16. Zagłębie 25 23 21-38
17. Lechia 25 21 26-44
18. Śląsk 25 18 25-39

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!