W 10. kolejce PlusLigi LUK Lublin pokonał Cerrad Enea Czarnych Radom 3:1. MVP wybrany został środkowy gospodarzy Jan Nowakowski
Zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek przyjmujący radomian Paweł Rusin, były zawodnik drużyny z Lublina, otrzymał pamiątkowa tablicę od władz beniaminka w podziękowaniu za dwuletnią grę.
Partia otwarcia przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy mocną zagrywką i skutecznym blokiem szybko pozbawili przyjezdnych nadziei na dobry wynik. LUK wygrywał: 6:1, 8:2, 9:2, 11:3, 13:4, 18:8, 20:9 i 22:11. Seta zakończył atakiem po skosie Jakub Wachnik (25:13).
W drugiej partii dał o sobie znać Paweł Rusin. Były przyjmujący lublinian mocno bił w zagrywce i to przy jego serwisie los seta odwrócił się na niekorzyść gospodarzy, którzy prowadząc 16:13 ostatecznie ulegli 22:25.
Gospodarze powrócili do swojej gry w kolejnej odsłonie wygrywając 25:18. Miejscowi dobrze grali też w czwartym secie (4:1, 5:2, 10:2, 11:5, 15:7, 17:8, 19:10). Znakomicie w zagrywce zaprezentowali się Grzegorz Pająk i Bartosz Filipiak. Lublinianie zwyciężyli 25:14, a w meczu 3:1.
LUK Lublin – Cerrad Enea Czarni Radom 3:1 (25:13, 22:25, 25:18, 25:14)
LUK: Pająk, Sobala, Wachnik, Filipiak, Nowakowski, Włodarczyk, Watten (libero), Gregorowicz (libero) oraz Romać i Gniecki.
Czarni: Nowak, Lemański, Santana, Faryna, Parkinson, Berger, Nowowsiak (libero) oraz Firszt, Rusin, Warda, Kędzierski i Gąsior.