Zgodnie z terminarzem, w ramach 14 kolejki grupy trzeciej w miniony weekend siatkarki Verano Sobieskiego miały zmierzyć się z Nike Ostrołęka. Mecz ostatecznie zostanie jednak rozegrany dopiero w sobotę. Początek zawodów o godz. 14.30 w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich.
Obecnie zajmuje piątą pozycję ze stratą trzech punktów do ŁMLKS Łask. Podopieczne trenera Dariusza Goljanka to „czerwona latarnia” rozgrywek i ma na koncie ledwie trzy „oczka”.
W pierwszym starciu obu drużyn Nike wygrało 3:0, tracąc odpowiednio: 22, 20 i 17 punktów.
Na dodatek gospodyniom nie pomoże jeszcze pozyskana z Budowlanych Toruń Dorota Lewandowska.
- Ciągle czekamy na papiery ze związku i ciężko powiedzieć, kiedy zawodniczka będzie do mojej dyspozycji. Na pewno w sobotę czeka nas bardzo ciężkie zadanie.
Dużo ostatnio trenowaliśmy i dziewczyny ostatnio wyglądały naprawdę nieźle. Mam nadzieję, że potwierdzą to w ligowym starciu – mówi trener Dariusz Goljanek.
W weekend na parkiet wybiegną również siatkarki z Biłgoraja. Na prośbę Siarki Tarnobrzeg spotkanie z 28 stycznia zostało przesunięte o tydzień i kluby zmierzą się już w sobotę o godz. 17.
– Nasze rywalki chciałyby jeszcze poprawić swoje miejsce w tabeli, dlatego na pewno czeka nas znacznie trudniejsza przeprawa niż w ostatnich spotkaniach z Bolesławem Rzeszów, czy Dalinem Myślenice – przekonuje trener lidera grupy czwartej Paweł Wrzeszcz.
Jeżeli miejscowe wygrają za trzy punkty to odskoczą od Karpat Krosno aż na 11 „oczek”. Ekipa z Podkarpacia rozegra jednak dwa mecze więcej.