Dzień przed zaplanowanym odrobieniem zaległości przeciw drużynie Betard Sparty Wrocław odbyła się konferencja prasowa online z udziałem szkoleniowca i jednego z liderów drużyny Dominika Kubery. Padły pytania odnośnie stanu toru oraz siły drużyny przeciwnej.
Dominik Kubera:
Mój wynik z Częstochowy jest pozytywny. Na pewno za każdym razem chciałbym żeby było jeszcze lepiej. Dla mnie najważniejsze jest żebym był wartością dla zespołu. Betard Sparta Wrocław jest bardzo mocną drużyną. Każdy widzi skład, każdy wie kto tam jeździ. My będziemy u siebie, na własnym owalu i miejmy nadzieję że wszystko pójdzie po naszej myśli. Dominik został także zapytany o najbliższy sezon Grand Prix - Dzika karta na Stadion Narodowy to dla mnie ogromne wyróżnienie i bardzo się z niego cieszę.
Maciej Kuciapa:
Stan toru przed meczem z Wilkami był nieodpowiedni. Mocno namoczony ze względu na aurę po sezonie zimowym. Cały czas pracowaliśmy nad nawierzchnią, jednak pogoda nie pozwalała nam na przygotowanie tego tak by było bezpiecznie. Jutrzejsze spotkanie ma stan meczu zagrożonego. W tym momencie tor jest już w lepszej kondycji, jednak po wczorajszych opadach nadal jest to zagadka. Przed założeniem plandeki tor był w bardzo dobrym stanie. Dzisiejszy trening odbędzie się przy udziale wszystkich zawodników z wyjątkiem Jarosława Hampela i Mateusza Cierniaka, którzy startują w eliminacjach mistrzostw Polski. – trener nawiązał także do wczorajszego meczu u24 pomiędzy Platinum Motorem Lublin, a drużyną z Wrocławia. W biegu 2 na tor upadli Mateusz Panicz i lubelski młodzieżowiec Bartosz Bańbor - Bartek po upadku jest poobijany, ale udało mu się kontynuować zawody. Będzie także dziś trenował z drużyną.