Mateusz Cierniak wziął udział w spotkaniu na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w ramach Tygodnia Adaptacyjnego „Dzień w ruchu”. Wydarzenie odbyło się w kampusie KUL na Poczekajce
Żużlowy sezon 2023 nie był najdłuższym w karierze dla Mateusza Cierniaka, jednak zdecydowanie najbardziej intensywnym. Obfitował przede wszystkim w liczne sukcesy, których sam zainteresowany był jednym z głównych architektów. Poza mistrzostwem z drużyną, obronił także tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów.
– Łatwiej jest zdobyć tytuł mistrza świata, niż go obronić. Za nami bardzo intensywny czas, pełen radości z wygranej, ale też bardzo stresujący. Tym bardziej dziękuję za wszelkie wsparcie i udaną współpracę z uniwersytetem – podkreślił Mirosław Cierniak, tata Mateusza który jednocześnie jest jego menadżerem. Tarnowianin dołożył do tego choćby reprezentacyjne złoto w drużynowych mistrzostwach czy triumf w turnieju par klubowych, wespół z Bartoszem Bańborem.
Po tak napiętym okresie Cierniak ma czas na odpoczynek, który postanowił spożytkować udziałem w wydarzeniu organizowanym przez KUL. Wraz z nim wzięli udział także sportowcy KUL Lublinianka Basket i Lublinianka Junior. Wszystko miało miejsce w nowoczesnym kampusie sportowym Poczekajka. Doszło do tego na bazie współpracy zawodnika z uczelnią. – Dokładamy wszelkich starań, aby nasza współpraca dawała satysfakcję obu stronom, również rodzicom, rodzeństwu wspieranych sportowców i miastu Lublin – powiedział rektor uczelni ks. Prof. Mirosław Kalinowski.
To nie pierwszy przykład współpracy lubelskiego klubu ze szkołami wyższymi. Politechnika Lubelska pomaga mistrzom Polski w kwestiach przygotowania toru przy Al. Zygmuntowskich, w jak najlepszy sposób. Dzięki czemu ten uważany jest za czołowy w całej PGE Ekstralidze. W tym przypadku jest to jednak współpraca mająca na celu poprawę wyników sportowych. Cierniak startuje z logiem KUL na kevlarze.
Mistrz świata juniorów jest jednym z największych ulubieńców lubelskiej publiczności. To żużlowiec, który z „Koziołkami” jest niemalże od początku występów w ekstralidze. To właśnie on wraz z Jarosławem Hampelem czy Dominikiem Kuberą jako jedyni są autorami dwóch mistrzowskich tytułów dla żółto-biało-niebieskich. Takie spotkanie to świetna promocja sportu w regionie, zwłaszcza wśród młodych ludzi, którzy dopiero w niedawnej przeszłości zaczęli interesować się czarnym sportem.