Kolejny mecz i kolejna wygrana lubelskich żużlowców. Po dwóch meczach na własnym stadionie Bartosz Zmarzlik wraz z kolegami cieszyli się z wyjazdowej wygranej nad Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa
Zajmujący fotel lidera lublinianie pod Jasną Górę przyjechali z konkretnym celem, ale z jednoczesnym respektem do rywala. – Sezon jest długi i jest jeszcze sporo meczów. My robimy wszystko by dostać się do strefy medalowej, ale przed nami kolejne ciężkie spotkanie. Fredrik Lindgren zna ten tor i z pewnością będziemy liczyć na jego pomoc i podpowiedzi – powiedział przed startem zawodów trener Maciej Kuciapa na antenie Canal+ Sport.
W pierwszym biegu obie ekipy pojechały na remis, ale w biegu juniorskim Orlen Oil Motor zrobił to do czego przyzwyczaił swoich fanów i przywiózł podwójne zwycięstwo. Z młodszych kolegów chwilę później przykład wziął Bartosz Zmarzlik i Jack Holder, którzy także zapewnili lubelskiej ekipie wygraną 5:1. W kolejnej gonitwie lepsi okazali się miejscowi, ale mieli ułatwione zadanie. A to dlatego, że motocykl Wiktora Przyjemskiego doznał defektu. – Nie wiadomo co się wydarzyło, trzeba rozebrać silnik. Mam nadzieję, że w kolejnych biegach nie będę mieć już takiego pecha. Mam jednak jeszcze dwa dobre motocykle – powiedział na antenie Canal+ Sport w przerwie zawodów Przyjemski.
Wielkie emocje i upadek, ale bez przerwania biegu miały miejsce w dziewiątej gonitwie. Wydawało się, że Dominik Kubera i Holder po pierwszym okrążeniu wyjdą na podwójne prowadzenie. Jednak na drugim łuku Australijczyk stracił prędkość, dostał mocno szprycą i w efekcie zaliczył upadek bez kontaktu. Potem szybko opuścił tor i bieg został dokończony. Wygrał Kubera przed dwójką gospodarzy, a goście prowadzili wówczas 31:23. Kolejne cztery biegi zakończyły się remisami i Motor był już bardzo blisko zwycięstwa. Podopieczni trenera Kuciapy kropkę nad i postawili w 14 biegu. Choć początkowo znów zanosiło się na remis to Lindgren i Holder zdobyli cztery punkty przy dwóch gospodarzy i stało się pewne, że lubelskie Koziołki wygrają to spotkanie. Ostatni bieg w Częstochowie odbył się więc już z nieco mniejszymi emocjami. Kubera i Zmarzlik wygrali start. Później Madsen zaatakował jadącego na drugim miejscu mistrza świata, ale Zmarzlik poradził sobie z rywalem. Tym samym Motor zakończył mecz podwójną wygraną i zwyciężył w całym spotkaniu 51:39.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – Orlen Oil Motor Lublin 39:51
Krono-Plast Włókniarz: 9. Mikkel Michelsen 8+1 (2,1*,2,1,2) * 10. Maksym Drabik 6 (3,2,1,0,0) * 11. Kacper Woryna 7+2 (1*,1*,2,3,0) * 12. Mads Hansen 3+1 (0,2,1*,-) * 13. Leon Madsen 12 (1,1,3,3,3,1) * 14. Szymon Ludwiczak 2 (0,1,1) * 15. Kajetan Kupiec 1 (1,0,0) * 16. Kacper Halkiewicz nie startował.
Orlen Oil Motor: 1. Dominik Kubera 14 (3,3,3,2,3) * 2. Jack Holder 7+2 (2*,2*,u,2,1) * 3. Fredrik Lindgren 10 (0,3,2,2,3) * 4. Mateusz Cierniak 2 (2,0,0,w) * 5. Bartosz Zmarzlik 12+2 (3,3,3,1*,2*) * 6. Wiktor Przyjemski 3 (3,d,0) * 7. Bartosz Bańbor 3+2 (2*,0,1*) * 8. Bartosz Jaworski nie startował.
BIEG PO BIEGU
- (63,48) Kubera, Michelsen, Woryna, Lindgren – 3:3 (3:3)
- 2. (63,49) Przyjemski, Bańbor, Kupiec, Ludwiczak – 1:5 (4:8)
- (62,90) Zmarzlik, Holder, Madsen, Hansen – 1:5 (5:13)
- (63,37) Drabik, Cierniak, Ludwiczak, Przyjemski (d/st) – 4:2 (9:15)
- (64,26) Lindgren, Hansen, Woryna, Cierniak – 3:3 (12:18)
- (63,71) Kubera, Holder, Madsen, Kupiec – 1:5 (13:23)
- (63,52) Zmarzlik, Drabik, Michelsen, Bańbor – 3:3 (16:26)
- (64,43) Madsen, Lindgren, Ludwiczak, Cierniak – 4:2 (20:28)
- (63,92) Kubera, Michelsen, Drabik, Holder (u/4) – 3:3 (23:31)
- (63,56) Zmarzlik, Woryna, Hansen, Przyjemski – 3:3 (26:34)
- (64,49) Madsen, Kubera, Michelsen, Cierniak (w/2x) – 4:2 (30:36)
- (65,04) Woryna, Holder, Bańbor, Kupiec – 3:3 (33:39)
- (63,98) Madsen, Lindgren, Zmarzlik, Drabik – 3:3 (36:42)
- (65,01) Lindgren, Michelsen, Holder, Drabik – 2:4 (38:46)
- (64,04) Kubera, Zmarzlik, Madsen, Woryna – 1:5 (39:51).