Tęsknota za żużlem w ligowym wydaniu wreszcie dobiega końca. Lubelskie Koziołki w poszukiwaniu pierwszych punktów wybiorą się na częstochowski owal. Jeden z dwóch, których Platinum Motor nie zdobył w ubiegłym sezonie. Początek meczu zaplanowano na niedzielę, o godz. 19.15. Gdzie będzie można obejrzeć mecz z Tauronem Włókniarzem?
Kibice zacierają ręce na pojedynek dwóch, być może, najlepszych aktualnie żużlowców świata: Bartosza Zmarzlika i Leona Madsena.
Dla trzykrotnego indywidualnego mistrza świata ciężko wyobrazić sobie trudniejszy debiut niż stracie z Duńczykiem, w dodatku na jego torze. Mecz ma też inne smaczki. Mikkel Michelsen i Maksym Drabik mocno przyczynili się do historycznego mistrzostwa Polski. Szczególnie Duńczyk, który przed odejściem był przecież kapitanem lubelskiej ekipy. Obaj występują teraz w zespole „Medalików”. A po drugiej stronie będzie Fredrik Lindgren, który spod „Jasnej Góry” trafił nad Bystrzycę.
>>Enea Falubaz Zielona Góra – Platinum Motor Lublin 41:49. Udana próba generalna<<
Tauron Włókniarz na pewno nie może być zadowolony z inauguracji sezonu. Wyjazdowe starcie z ZOOleszcz GKM Grudziądz zakończyło się remisem 45:45. Goście musieli sobie jednak radzić bez Kacpra Woryny, który nie był w pełni sił. Zawiódł Jakub Miśkowiak, a więcej oczekiwano na pewno po występie Michelsena, który uzbierał osiem punktów i dwa bonusy.
– Zajęło mi cztery wyścigi, żeby poradzić sobie z problemami. Jestem z siebie bardzo niezadowolony. Czuję się jakbyśmy przegrali, nie zremisowali. Straciliśmy osiem punktów przewagi – powiedział w magazynie PGE Ekstraligi Michelsen.
– Nie wiem czy tor w Częstochowie był trudny z perspektywy zawodnika Motoru. To duży obiekt, ma dużo świetnych ścieżek do ścigania. Nie uważam, żebym szczególnie motywował się na niedzielę. Nieważne przeciw komu, muszę zrobić swoje. Ostatnie cztery lata reprezentowałem Lublin i to były fantastyczne sezony. Nie czuję niczego szczególnego związanego z odejściem. To nadal moja praca, nadal zakładam kevlar, teraz jest tylko w innym kolorze – podsumował nowy zawodnik Tauron Włókniarza.
W Grudziądzu pozytywnie zaprezentowała się za to formacja juniorska „Lwów”. Łącznie zdobywając 13 punktów (Franciszek Karczewski 8, Kajetan Kupiec 5+1).
Obiekt najbliższego rywala żółto-niebieskich nie okazał się szczęśliwy w ubiegłym sezonie ani dla dłuższych stażem Motorowców, ani dla nowych nabytków. Dość powiedzieć, że Jack Holder zanotował dwa punkty z bonusem w przegranym 40:50 spotkaniu jako zawodnik Apatora. Również Zmarzlik poległ ze Stalą tym samym wynikiem, notując już jednak trzynaście „oczek”. A „Koziołki” przegrały dwa ostatnie mecze w Częstochowie: 41:49 przed rokiem i 34:56 dwa lata temu.
Ogromną rolę w najbliższym pojedynku może odegrać Lindgren. Szwed nie tylko prezentował niezłą dyspozycję przed sezonem, ale także świetnie zna najbliższą arenę zmagań. Jego doświadczenie, a przede wszystkim dobry występ mogą znacznie przybliżyć Motor do ewentualnego sukcesu. W niedzielę szykuje się prawdziwy szlagier jednak podopiecznych Macieja Kuciapy na pewno stać na zwycięstwo.
Dobry prognostyk
W lubelskim garażu niemalże wszystko, w kontekście składu jest już jasne. Kibice zastanawiali się jeszcze, kto będzie drugim juniorem obok Mateusza Cierniaka: Kacper Grzelak czy Bartosz Bańbor?
Co na ten temat sądzi Dominik Kubera? – Jestem od tego żeby jeździć jak najlepiej. To już jest zmartwienie i pytanie do trenerów – przyznaje popularny „Kuberson”. Wszystko wskazuje jednak na to, że wraz z Cierniakiem pojedzie były zawodnik spadkowicza z Ostrowa. To on znalazł się w awizowanym składzie, na ostatni sparing z Falubazem Zielona Góra i wydaje się, że podobnie będzie w lidze.
Wychowanek Unii Leszno nie zdradza również przesadnego optymizmu ostatnimi sukcesami. – Czy jesteśmy mocniejszą drużyną będzie można ocenić dopiero po sezonie. Jeśli mamy traktować mistrzostwa par jako prognostyk, to na pewno jest on pozytywny. Częstochowianie w pierwszym meczu zremisowali z GKM-em Grudziądz. Problemy Kacpra Woryny znacząco utrudniły zdobycie pełnej puli ekipie spod Jasnej Góry. Nie mi pozostaje to oceniać. Na pewno rywale mieli trudny wyjazd. Teraz pojadą u siebie i to będzie zupełnie inna drużyna – kończy Kubera.
Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie Canal+Sport 5.
Platinum Motor Lublin - Tauron Włókniarz. Awizowane składy
Platinum Motor:
1. Jarosław Hampel,
2. Dominik Kubera,
3. Fredrik Lindgren,
4. Jack Holder,
5. Bartosz Zmarzlik,
6.Kacper Grzelak
7. Mateusz Cierniak.
Tauron Włókniarz:
9. Leon Madsen,
10. Jakub Miśkowiak,
11. Mikkel Michelsen,
12. Maksym Drabik,
13. Kacper Woryna,
14. Franciszek Karczewski,
15.Kajetan Kupiec.