Platinum Motor Lublin w piątek odjedzie pierwsze spotkanie przed własną publicznością. W przeddzień meczu odbyła się konferencja prasowa online. Na kilka pytań odpowiedzieli trener Maciej Kuciapa oraz nowa gwiazda zespołu Bartosz Zmarzlik.
Maciej Kuciapa
– Do tej pory udało nam się odjechać trzy sesje treningowe. Pogoda nie pozwalała na więcej, ale myślę że jesteśmy na tyle dobrze przygotowani do toru, że spokojnie możemy podchodzić do meczu.
Trener został także zapytany o dyspozycję Fredrika Lindgrena oraz juniorów…
– To wypadek przy pracy. Fredrik dużo pracował nad motocyklami, trzeba to traktować właśnie w takich kategoriach. Kolejne mecze na pewno będą lepsze. Jeśli chodzi o naszych młodzieżowców to na pewno nadal dużo pracy przed nimi. Cieszy to, że widać już pewną poprawę.
Wraz z odejściem Mikkela Michelsena zmienił się także kapitan zespołu. Funkcję tę przejął Jarosław Hampel…
– Jeśli chodzi o wybór to każdy był zgodny. Rozmawialiśmy o tym podczas obozu w Hiszpanii. Dobrze to wpłynie na naszą grupę. Jarek ma ogromne doświadczenie, wnosi wiele do zespołu i pomaga także młodszym zawodnikom.
Bartosz Zmarzlik
– Na pewno cieszę się, że udało się pojechać po naszej myśli. W żużlu zawsze chcesz coś poprawić i nie inaczej jest teraz. Mamy połowę kwietnia, ale uważam że za nami wciąż nie jest zbyt wiele jazdy. Bardzo cieszę się z powitania jakie tutaj otrzymałem. Nie odczuwam niczego negatywnego, a z kolegami z toru mamy bardzo dobry kontakt. Dla mnie to w pewnym sensie starzy-nowi koledzy.
Na trzykrotnym mistrzu świata spore wrażenie zrobili także fani żółto-niebieskich…
– W Częstochowie żartowaliśmy, że naszych kibiców było więcej niż tych gospodarzy. To duża siła i energia, która bardzo nas wspiera. Jestem ciekaw tego jak to będzie wyglądało już przed naszą publicznością. Debiut w żaden sposób mnie nie stresuje, traktuję to jak każdy kolejny mecz. Do Wilków jak do każdej drużyny z Ekstraligi mamy respekt, ale to tylko kolejne spotkanie – przygotujemy się i pojedziemy na sto procent.