![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2021/2021-07/71e0811e8a376ac45557b9284ad77837_std_crd_830.jpg)
Nieudany występ lekkoatletki AZS UMCS Lublin podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Paulina Guba w piątek przystąpiła do rywalizacji w konkursie pchnięcia kulą. Niestety, będzie chciała jak najszybciej zapomnieć o swoim występie. W najlepszej próbie uzyskała wynik tylko 16,98 metra. A ten dał jej dopiero 27 miejsce.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Zawodniczka AZS UMCS ma za sobą trudny sezon, w którym miała sporo problemów ze zdrowiem.
Dlatego nie potrafiła zbliżyć się do swojego rezultatu z Berlina. Na mistrzostwach Europy z 2018 roku, w których zdobyła złoty medal uzyskała aż 19,33 m. W piątek, w swojej najlepszej próbie było zaledwie 16,98. Zaliczyła jeszcze tylko jedną, w trzeciej kolejce pchnęła bliżej o dwa cm.
I zakończyła rywalizację w grupie B eliminacji na 13 miejscu. A wystartowało 16 zawodniczek. Biorąc pod uwagę wyniki z obu grup Guba uplasowała się dopiero na 27 pozycji (na 31 startujących).
Ciut lepiej w piątek spisała się druga z reprezentantek Polski. Klaudia Kardasz rywalizowała w grupie A i jej wynik 17,76 m dał jej 10 lokatę i 18 biorąc pod uwagę wszystkie rezultaty. Niestety, to również nie wystarczyło, żeby awansować do finału. O medale powalczy najlepsza 12. Pierwsze w eliminacjach były reprezentantki Chin: Lijiao Gong (19,46 m) i Jiayuan Song (19,23 m).
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)